Strona korzysta z plikow cookie w celu realizacji uslug zgodnie z Polityka prywatnosci.

Mozesz okreslic warunki przechowywania lub dostepu do cookie w Twojej przegladarce lub konfiguracji uslugi.

Forum Weselne miasta Łodzi Strona Główna Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  KalendarzKalendarz  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 
Wasze albumy zdjęć ALBUM
Regulamin forum REGULAMIN
Reklama w serwisie REKLAMA

Poprzedni temat «» Następny temat
O której godzince ślub cywilny?
Autor Wiadomość
Gu$ka 

Dołączyła: 14 Kwi 2006
Posty: 1
Skąd: xxx
Wysłany: Nie Kwi 16, 2006 4:07 pm   O której godzince ślub cywilny?

xxx

edit: poprawiŁam tytuŁ wątku
Sajonara6
Ostatnio zmieniony przez Pią Maj 16, 2008 10:35 am, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
kryszka 
z doskoku ;)


Dołączyła: 09 Paź 2003
Posty: 4836
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Kwi 18, 2006 4:46 pm   Re: O której godzince ślub?

Gu$ka napisał/a:
P.S. na ile przed trzeba zarezerwować termin?

Najpóźniej miesiąc przed, a ile maksymalnie przed to nie wiem. Koleżance kazali przyjść zaraz po Nowym Roku żeby zaklepać termin na następny rok na lipiec.
_________________

"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem
 
 
adriannaaa 


Wiek: 44
Dołączyła: 08 Lut 2006
Posty: 659
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Kwi 23, 2006 10:05 am   

w USC centrum mozna na 6 miesiecy przed, w pozostalych na 3 miesiace maksymalnie przed. Wiem, bo sama ostatnio zalatwiam. Najpozniej to o ile sie nie myle na godzine 18 jesli nie a 17. Ja mam o 15.30...
_________________



typ kobiety, co spala kotlety;)
 
 
monesssa 

Wiek: 36
Dołączyła: 03 Lis 2007
Posty: 21
Skąd: Dublin
Wysłany: Sob Kwi 05, 2008 8:00 pm   

nie tylko w centrum można 6 m-cy przed... my rezerwowaliśmy prawie 4 m-ce przed ślubem (USC Ł.Bałuty) i mieliśmy już tylko do wyboru godzinę 12 i 12:30... tak więc terminów w urzędzie też trzeba pilnować... :)
_________________
>>>mam męża i go kocham<<<
 
 
 
Petitka 
nareszcie żona:)


Wiek: 40
Dołączyła: 05 Maj 2007
Posty: 1166
Skąd: Zgierz
Wysłany: Nie Kwi 06, 2008 9:05 pm   

A my rezerwowalismy w Zgierzu - jak przyszlismy w styczniu, chcieli nas odeslac na marzec, ale my juz bylismy tam tyle razy, ze nie dalismy sie zbyc i laskawie zarezerwowano nam termin. Ale jesli chodzi o godzine, interweniowalismy 4 razy, zeby w koncu ustalic slub na 17 (pierwotnie najpozniejsza godzina miala byc 15.30, potem 16, potem 16.45 :roll: ) Nie bylo latwo...
_________________

24.05.2008 na zawsze... :wedding:
 
 
 
fiona83 

Dołączyła: 19 Kwi 2006
Posty: 2952
Skąd: skądinąd
Wysłany: Nie Kwi 20, 2008 6:45 pm   

Wypowiem się jako gość. Może opinia się przyda.
?lub kuzynki był o 16.20. Do stołów zasiedliśmy o 17.40 i powiem szczerze - o 23 każdy spoglądał z niepokojem na zegarkek "że to jeszcze tyle do rana".
My wytrzymaliśmy do 4.00, bo zabawa się kręciła :hyhy: , ale prawie 12 godzin zabawy to jednak ponad siły przeciętnego człowieka.
Oczywiście dotyczy to par, które planują po ceremonii tradycyjne całonocne wesele.
Co innego jak przyjęcie jest planowane np do północy - wtedy wcześniejsza godzina ślubu jest jak najbardziej OK.
 
 
Pamcia 


Wiek: 39
Dołączyła: 13 Lis 2007
Posty: 481
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Maj 14, 2008 1:27 pm   

My bierzemy slub w USC Bałuty o godz. 17tej, nie bylo latwo wywalczyc taka godzine ale w koncu sie udalo, niestety dla mnie to i tak za wczesnie, chcemy jak najpozniej jechac na sale dlatego mam nadzieje ze na slubie bedzie jak najwiecej gosci zeby zyczenia sie przeciagnely :)
_________________


Nasza data: 08.08.2008!!
 
 
elisa69 

Wiek: 55
Dołączyła: 15 Sty 2008
Posty: 191
Skąd: z Bałut
Wysłany: Sro Maj 14, 2008 1:53 pm   

Ja mam slub o 15, ale sala jest daleko, wiec do obiadu siadziemy nie wczesniej, niz o 17, nawet mysle o 17.30 a impreze planujemy mniej wiecej do 2 w nocy, wiec mysle, ze to OK.

Pamciu, jak Ci sie udalo zalatwic slub o 17? To jest naprawde wyczyn :D
_________________
Pozdrawiam - Ela
 
 
aggar 


Dołączyła: 07 Sty 2008
Posty: 205
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Maj 14, 2008 2:04 pm   

No właśnie, Pamcia napisz jakimi środkami walczyłaś z USC bo przewiduję, że będziemy mieli ten sam problem, tyle że z USC na Pabianickiej i na Piłsudskiego, bo na Bałuty nam za daleko :)
 
 
Pamcia 


Wiek: 39
Dołączyła: 13 Lis 2007
Posty: 481
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Maj 15, 2008 8:28 am   

My jestesmy w nieco innej sytuacji gdyz bierzemy slub w piatek, i z tego co widze to z tym "naszym piatkiem" (08.08.08) zrobili kilka wyjatkow... :)
najpierw jak dowiadywalismy sie w styczniu to nie bylo mowy o slubie w piatek (na pilsudskiego) ani o godzinie pozniejszej niz 14-15 (na balutach), oczywiscie bardzo sie wkurzylismy ale poczekalismy 2 miesiace bo odpisy sa wazne tylko pol roku wiec nie moglismy nic zalatwic. Na Balutach panie stwierdzily ze slub nie odbedzie sie pozniej poniewaz nikt im nie zaplaci za zostanie dluzej w pracy a one pracuja do 16 a slub moze odbyc o 13 bo maja duzo pracy na sobote, a najlepiej zebysmy sobie wybrali inny dzien!!! na to my ze zaplacimy za dodatkowe godziny pracy, pani sie zasmiala i nic nie powiedziala.. pozniej na pilsudkiego nagle okazalo sie ze jednak moga zorganizowac slub w piatek ale zostala wolna godzina 12... czyli Urzad stwierdzil ze w taka magiczna date moga zrobic wyjatek, a na balutach nawet zorganizowac slub o 17tej, mialam walczyc jeszcze o pozniejsza godzinke ale ciezko mi sie rozmawia z tamtymi paniami i dalam sobie spokoj :/ ale najezdzic sie musielismy, a nagiecie tych zasad bylo pewnie spowodowane duza iloscia zgloszen na ten dzien :)

niestety to jest Urzad i jego pracownicy mysla tylko o tym zeby jak najszybciej isc do domu..
_________________


Nasza data: 08.08.2008!!
 
 
Abudabi 
żona swojego męża


Wiek: 40
Dołączyła: 18 Kwi 2007
Posty: 434
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Maj 16, 2008 8:34 am   

Kiedy dzwoniłam do USC w styczniu - pogoniły nas, że zbyt wcześnie, że najwcześniej w marcu. I to raczej pod koniec. (wcześniej była mowa, że najwcześniej w maju)
Zadzwoniłam na początku marca, i o mało nie zemdlałam, jak usłyszałam, że najpóźniejsza wolna godzina to 14:30 :obm
Ale udało się zagadać (nie ukrywam, gdyby nie znajomości, to bym nic nie załatwiła) i mamy ślub o 17:30.

Mimo wszystko sposób traktowania petenta w urzędach stanu cywilnego, podejście do jego ślubu , jak do wypisania wniosku o dowód - kwadrans i następny, jest przerażające. Bareja siada.
_________________

16.08.08
 
 
 
gosc
[Usunięty]

Wysłany: Pią Maj 16, 2008 10:44 am   

Pamcia napisał/a:
niestety to jest Urzad i jego pracownicy mysla tylko o tym zeby jak najszybciej isc do domu..

też jestem urzędnikiem, zresztą to nie ma nic do rzeczy, jestem pracownikiem, pracuję między 8 a 16 i też zawsze myślę żeby jak najszybciej wyjść z pracy. Przecież to jest normalne, jesteśmy tylko ludźmi. Pracodawca nie zawsze pŁaci godziwą stawkę. Więc nie dziwcie się, że ktoś chce wyjść z takiej pracy jak najszybciej.
USC jak by nie byŁo to urząd. Są tam określone zasady. Jest tam również pracodawca, który ma obowiązek zapŁacić za nadgodziny, jak w każdym innym zakŁadzie pracy. A pracodawcy raczej nie lubią robić takich rzeczy. POza tym w USC trzeba pracować również w soboty. Jak ktoś ma w perspektywie przyjście do pracy w sobotę to raczej w piątek chciaŁby jak najszybciej dotrzeć do domu, zrobić zakupy, ugotować obiad.
Ja rozumiem, że to Wasz ?lub ale nie bądźcie aż tak zadufane w sobie, myśląc że gŁupi urzędas ma speŁnić każdą waszą zachciankę. BO to są ludzie, którzy mają oprócz Waszych ślubów także wŁasne życie i wŁasne, już zaŁożone rodziny.
 
 
aggar 


Dołączyła: 07 Sty 2008
Posty: 205
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Maj 16, 2008 11:45 am   

Ja też jestem urzędnikiem, i uważam, że Sajonara nie ma racji. Naszym Urzędom po prostu brakuje nowoczesnego podejścia do klienta, nie zapominajmy, że na każdego urzędnika, może nie dosłownie, ale każdy petent łoży. Mnóstwo ludzi pracuje w weekendy, o ile miałby być to szósty dzień pracy to nie byłabym zachwycona, ale jeżeli dali by mi jakiś dzień wolny w tygodniu (a to zrobić muszą w takim przypadku)to nie widzę problemu, praca od 10.00 do 18.00 to przecież nic nadzwyczajnego !
Jeżeli okaże się, że godzina nam nie będzie odpowiadała, bo zaproponują nam np.14.00 to odwalę szopkę i jako osoba niewierząca wezmę ślub kościelny; bo nie wyobrażam sobie aby od 15.00 zrobić całonocne wesele, żaden z naszych gości tego nie wytrzyma.
 
 
gosc
[Usunięty]

Wysłany: Pią Maj 16, 2008 12:19 pm   

aggar napisał/a:
Ja też jestem urzędnikiem, i uważam, że Sajonara nie ma racji.

każdy ma prawo do wŁasnego zdania :D

aggar napisał/a:
Naszym Urzędom po prostu brakuje nowoczesnego podejścia do klienta, nie zapominajmy, że na każdego urzędnika, może nie dosłownie, ale każdy petent łoży.

to prawda ale należy pamiętać że urzędnik to też czŁowiek i ma prawo mieć wŁasne życie nie podporządkowane caŁkowicie, w tym przypadku uroczystości zaślubin jakichś obcych osób. Wykonują swoje obowiązki w ramach godzin pracy, na mocy umowy, w oparciu o zakres obowiązków i polecenia przeŁożonych. Więc "każdy petent" powinien mieć to na uwadze.

aggar napisał/a:
Mnóstwo ludzi pracuje w weekendy, o ile miałby być to szósty dzień pracy to nie byłabym zachwycona, ale jeżeli dali by mi jakiś dzień wolny w tygodniu (a to zrobić muszą w takim przypadku)to nie widzę problemu, praca od 10.00 do 18.00 to przecież nic nadzwyczajnego !

zgadzam się absolutnie - jeśli oczywiście pracuje się między 10 a 18 a za sobotę otrzymam wynagrodzenie lub dzień wolny. Ale takie rzeczy to... tylko w Erze. Skoro pracuję między 8 a 16 to raczej nie uśmiecha mi się zostać w pracy do 18 (zresztą napisaLam to już wyżej)

To co napisaŁam powyżej to spojrzenie z pkt widzenia tego urzędasa, który nie chce wam pójść na rękę. I byŁa to odpowiedź na post Pamci, który nieco mnie zbulwersowaŁ - po prostu nie podobają mi się tak roszczeniowe postawy bez spojrzenia na daną sprawę z innego punktu widzenia.

Natomiast faktycznie zgadzam się, że USC są źle zorganizowane i dostosowane do dawnego porządku - przed konkordatowego. Należy je zreformować. Ale nie leży to niestety w naszej gestii. i Musimy się dostosować do tego co jest.
 
 
Pamcia 


Wiek: 39
Dołączyła: 13 Lis 2007
Posty: 481
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Maj 17, 2008 11:52 am   

Faktycznie źle to ujęłam i przepraszam jesli kogos obrazilam swoja wypowiedzia. :(
Po prostu kazdy kto uczestniczy w tym forum wie jak wazne sa wszystkie sprawy zwiazane ze slubem, bardzo denerwuje mnie jak cos nie jest po mojej mysli i zapewne kazda z was przechodzi lub przechodzila przez to wszystko, chcemy aby bylo idealnie. A wlasnie w przypadku osob ktore moga wziac tylko slub cywilny to urzad stanowi najwiekszy problem, bo tam naprawde ciezko cos ustalic, nie ma mowy o kompromisach. Ja nie wiem co mam robic z zespolem ktory mamy na 10 godz, na sali tez trzeba byc jak najpozniej, i godz 17 to dla mnie naprawde wczesnie ale to i tak sukces.
To fakt ze kazdy ma swoje zycie, ja tez po pracy mam duzo do zrobienia i owszem mysle tylko o tym zeby wyjsc jak najszybciej, czesto zostaje po godzinach (za darmo) i wiem jak to jest. Moze faktycznie wina nie lezy po stronie urzednikow tam pracujacych tylko ich szefostwa.
Taki Urzad powinien ustalic inne godziny pracy, kazdy pragnie miec slub wieczorem a nie o 12tej w poludnie i moze USC powinno po prostu inaczej ukladac grafik, tak aby ktos z nich pracowal o 18 czy 19 ale od godz 10-11. i nie we wszystkie dni tygodnia tylko te najbardziej oblegane pod wzgledem slubu. Podejrzewam ze skargi i zazalenia ciagle im sie przytrafiaja wiec powinni cos zmienic.
Ja po prostu jestem zla ze nie moze byc tak jak sobie z moim narzeczonym wymarzylismy... czy to nie jest normalne ze chcemy idealnego slubu? szczegolnie te osoby ktore maja to za soba powinny to wiedziec.
_________________


Nasza data: 08.08.2008!!
 
 
gosc
[Usunięty]

Wysłany: Sob Maj 17, 2008 12:13 pm   

Pamciu ja doskonale rouzmiem że chcecie idealnego slubu, zwŁaszcza, że niecaŁy rok temu sama taki (cywilny ślub) braŁam.
Urzędy stanu cywilnego są źle zorganizowane, nie idą na ustępstwa, nie pozwalają zorganizować ślubu wieczorem i nie godzą się na śluby w terenie.
To wszystko prawda ale trzeba na każdą sprawę spojrzeć z innego punktu widzenia. I starać się nie obrażać ludzi, którzy są Bogu ducha winni.
Wszystko można powiedzieć Łagodniej, zwŁaszcza, że to jest forum i tak naprawdę to nie wiesz kto jest po drugiej stronie i czy twoja wypowiedź nikogo nie krzywdzi.
 
 
Petitka 
nareszcie żona:)


Wiek: 40
Dołączyła: 05 Maj 2007
Posty: 1166
Skąd: Zgierz
Wysłany: Sob Maj 17, 2008 12:22 pm   

Niestety, zgadzam sie z Pamcia i nie uwazam, by ta postawa byla jakos bardzo roszczeniowa. Koscielne panny mlode takze wsciekaja sie na wiele rzeczy, a ja, jak juz gdzies pisalam gotowa bym byla zaplacic za taki dodatek, jak wybrana przeze mnie godzina, ale po prostu nie moge.
Sajonara wziela to do siebie, bo poczula, ze to taki jakby osobisty przytyk, ale prawda jest taka, ze jesli gdziekolwiek nas zle obsluza, potraktuja, itd. nie zastanawiamy sie, kto jest winien - czy system, czy przelozony, tylko ciegi zbiera zwykle osoba, z ktora mamy bezposredni kontakt. Ale fakt jest taki, ze urzedniczki z USC sa niemile, niesympatyczne i robia wszystko z laski - to pozostalosci chyba po systemie prl-owskim, ale przepraszam bardzo, chyba to juz powinno byc za nami.

Czy Urzedy z gory zakladaja, ze po slubie cywilnym nie ma wesel, ze ludzie nie maja w ogole prawa glosu w sprawie godzinu WLASNEGO slubu? Moze 12 byla dobra kiedys, zanim weszly sluby konkordatowe, ale teraz to kompletna glupota :roll:
_________________

24.05.2008 na zawsze... :wedding:
 
 
 
Oliwka 

Dołączyła: 16 Paź 2007
Posty: 5
Skąd: Łódż
Wysłany: Sro Maj 21, 2008 12:40 pm   

My załatwialiśmy 6 marca na Piłsudskiego i załatwiliśmy na 6 września na godzinę 18.00
_________________
Ostatnio zmieniony przez Oliwka Sro Maj 21, 2008 12:42 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Pamcia 


Wiek: 39
Dołączyła: 13 Lis 2007
Posty: 481
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Maj 21, 2008 1:51 pm   

Wyglada na to ze kazdego traktuja inaczej i nie ma tam zadnej reguly :/
_________________


Nasza data: 08.08.2008!!
 
 
Petitka 
nareszcie żona:)


Wiek: 40
Dołączyła: 05 Maj 2007
Posty: 1166
Skąd: Zgierz
Wysłany: Sro Maj 21, 2008 2:03 pm   

Oliwka, mieliscie ogromne szczescie - niestety wiekszosc forumek jest skazana na wczesniejsze godziny :]
_________________

24.05.2008 na zawsze... :wedding:
 
 
 
555 


Dołączyła: 02 Lis 2006
Posty: 1486
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Maj 24, 2008 9:43 pm   

zgadzam sie, USC w Lodzi dzialaja strasznie i z urzedniczkami zazwyczaj nie da sie dojsc do porozumienia.. nie wiem dlaczego, bo nie wszystko da sie wytlumaczyc sztywnymi godzinami pracy albo regulaminem.. nasz slub dlatego odbyl sie poza Lodzia i tam dla Pani kierownik nic nie stanowilo problemu.. jak sama nam powiedziala, to jest wazna uroczystosc i w miare mozliwosci staraja sie isc mlodym na reke..
_________________
 
 
kryszka 
z doskoku ;)


Dołączyła: 09 Paź 2003
Posty: 4836
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Cze 13, 2008 11:16 am   

Z podaniem o dłuższe godziny pracy USC to do Kropiwnickiego albo Rady Miasta. Bo to samo dotyczy skarbówek czy wydziału komunikacji. Urząd jak to urząd ma ściśle określone godziny przyjmowania petentów i tyle.
Godzina ślubu poza godzinami przyjęć to dodatkowa praca dla osoby udzielającej ślubu, pani z kancelarii, sprzątaczki, portiera, osoby rozlewającej szampana itd. To nie jest takie proste jakby się mogło wydawać.
_________________

"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem
Ostatnio zmieniony przez kryszka Pią Cze 13, 2008 11:17 am, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
ewex 
aniołek i diabołek


Wiek: 42
Dołączyła: 01 Lip 2008
Posty: 310
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Sie 13, 2008 9:31 pm   

Nasza godzina to... pewnie was to zaszokuje... 13,30 :D (były jeszcze wolne godziny późniejsze-bodajże do 16- dokładnie nie pamiętam :oops: ) wiem że to wcześnie :? ale tak jakoś spodobała nam sie ta godzinka i wtedy wydawała nam się najbardziej odpowiednia, po ślubie będzie miły obiadek w domku tylko dla najbliższych, oczywiście nie zabraknie toastu i tortu :)
niestety czym bliżej ślubu tym mam większe wątpliwości czy ze wszystkim zdążę... będę musiała bardzo wcześnie wstać :( fryzjera zamówiłam na 8 rano (bo wiadomo z tym najdłużej mi zejdzie) :(

no ale co tam mam nadzieje że ze wszystkim sie wyrobie i nie będę musiała gnać na łeb na szyję :smile: i pewnie do dnia ślubu będę się nad tym zastanawiać :( to mój największy stres!!!
_________________
 
 
 
Pamcia 


Wiek: 39
Dołączyła: 13 Lis 2007
Posty: 481
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Sie 14, 2008 12:26 pm   

to rozumiem ze wesela nie bedzie, za to obiadek :)

jesli tak to godzina jak najbardziej odpowiednia :)
_________________


Nasza data: 08.08.2008!!
 
 
pearlania 

Wiek: 41
Dołączyła: 08 Wrz 2008
Posty: 34
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Paź 08, 2008 6:58 pm   

Pytałam zarówno w USC centrum jak i na Górnej i w obu możne rezerwować termin na 6 miesięcy przed ślubem, my poszliśmy w pierwszym możliwym dniu i zarezerwowaliśmy na ostatnia godzinę czyli na 18:00, fakt jednak, ze początek kwietnia to nie jest najgorętszy sezon ślubny.
Pani w USC centrum była bardzo miła, wszystko nam wyjaśniła, bez problemu odpowiadał na nasze pytania, rzeczowo i z uśmiechem :)
_________________
 
 
 
Dzesia 


Wiek: 40
Dołączyła: 12 Gru 2006
Posty: 64
Skąd: z Łodzi
Wysłany: Nie Gru 21, 2008 12:49 pm   

Bierzemy ślub 28 marca. Byłam w urzędzie w tym tygodniu - nie było żadnego problemu. Chciałam godzinę około 16-17. Pani kierownik USC powiedziała, że wolna jest 16:30 i zgodziłam się. Było bardzo miło. Przykro się robi, jak się okazuje, że każdego traktują inaczej. Ale może to zależy od tego, czy ktoś miał dobry czy zły dzień, no i od człowieka.

[ Dodano: Nie Gru 21, 2008 12:49 pm ]
My bierzemy ślub 28 marca. Byłam w urzędzie w tym tygodniu - nie było żadnego problemu. Chciałam godzinę około 16-17. Pani kierownik USC powiedziała, że wolna jest 16:30 i zgodziłam się. Było bardzo miło. Przykro się robi, jak się okazuje, że każdego traktują inaczej. Ale może to zależy od tego, czy ktoś miał dobry czy zły dzień, no i od człowieka.
_________________
www.sygnaturka.blox.pl

 
 
aggar 


Dołączyła: 07 Sty 2008
Posty: 205
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Sty 13, 2009 9:53 pm   

Abudabi napisał/a:
Kiedy dzwoniłam do USC w styczniu - pogoniły nas, że zbyt wcześnie, że najwcześniej w marcu. I to raczej pod koniec. (wcześniej była mowa, że najwcześniej w maju)
Zadzwoniłam na początku marca, i o mało nie zemdlałam, jak usłyszałam, że najpóźniejsza wolna godzina to 14:30 :obm
Ale udało się zagadać (nie ukrywam, gdyby nie znajomości, to bym nic nie załatwiła) i mamy ślub o 17:30.


No właśnie, byliśmy dziś w USC Bałuty, zorientować się jak się sprawy mają. Bierzemy ślub w sierpniu i chcemy, odpowiednio - 6 miesięcy przed czyli w lutym - zaklepać termin. Dowiedzieliśmy się jednak, że na sierpień urząd zapisuje od marca, bez żadnego uzasadnienia. I żeby nie było tak, że tak jak Abudabi pojedziemy w marcu i nie zostanie już żadna sensowna godzina.
Zastanawiam się czy są jakieś przepisy regulujące tą kwestię.



edit: poprawiłam cytat
kryszka
Ostatnio zmieniony przez kryszka Nie Sty 18, 2009 1:21 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
gabrycha 

Wiek: 43
Dołączyła: 08 Kwi 2008
Posty: 16
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Sty 18, 2009 1:28 am   

aggar, lepiej nie wierzyć im. Nam pani też mówiła, że zapisy na czerwiec to dopiero od stycznia będą robić. Jak przyszliśmy 5 stycznia to najpóźniejsza godzina to była 16:30. Chcieliśmy ją zarezerwować, ale nie mieliśmy odpisów aktu urodzenia, więc się pani nie zgodziła, a następnego dnia jak przyszliśmy ze wszystkimi papierami to już tylko 16 była wolna z tych późniejszych godzin :roll:
Lepiej iść w lutym i trzymać rękę na pulsie.
 
 
aggar 


Dołączyła: 07 Sty 2008
Posty: 205
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Lut 04, 2009 7:06 pm   

Byłam wczoraj w USC Centrum po odpis aktu urodzenia (o zgrozo! nawet takiego świstka nie dają od ręki, tylko trzeba przyjechać za trzy dni od złożenia wniosku- przecież to nie jakiś elaborat tylko ze dwa zdania na krzyż), ale ja nie o tym ....:)
Stwierdziłam, że wejdę przy okazji i zapytam jak to jest z tym wcześniejszym rezerwowaniem terminów. Od razu zostałam wpuszczona do pani kierownik, poproszono mnie żebym usiadła, miło, sympatycznie, byłam w szoku. Obie panie kierownik kompetentne, życzliwie udzielały mi odpowiedzi, pisałam już że byłam w szoku :) ?
Okazało się, że nie możemy z lubym wjechać do USC Bałuty, że się tak wyrażę "razem z drzwiami" i na "k.... mać", i że mają obowiązek zapisać nas na sześć miesięcy wcześniej itd. - bo nie mają. To jest tylko dobra wola urzędnika/kierownika, że zapisuje nas "tak wcześnie". Jak mu się, powiedzmy, za twarz nie spodobamy, to może nam kazać czekać do 3 miesiecy przed ślubem z zarezerwowaniem terminu bo tyle są ważne jakieś oświadczenia woli.
Pozostaje nam tylko podliz, ale trudno, nie takie upodlenia człowiek w życiu znosi :wink:
Trzymajcie za nas kciuki, jedziemy tam w terminie, w którym nas nie oczekują, będziemy robić odpowiednio - słodkie, smutne minki - zobaczymy czy coś wskuramy, ale zbyć się nie damy :D
 
 
pearlania 

Wiek: 41
Dołączyła: 08 Wrz 2008
Posty: 34
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Lut 04, 2009 7:18 pm   

Może spróbuj tam zadzwonić i zapytaj jakie mają zasady. Ja pytałam w Centrum i na Pabianickiej i tam były terminy półroczne, zresztą pisałam już o tym. Na Bałutach nie dowiadywałam się wcale ponieważ nie byliśmy zainteresowani tym miejscem ale telefonicznie także powinni udzielić informacji, ja w ten sposób dowiadywałam się w USC Centrum.

Jeżeli okaże się, ze możecie dopiero na 3 miesiące przed ślubem się "zapisać" pojedźcie tam dokładnie w tym terminie i nie powinno byc problemu z rozsądną godziną.
_________________
 
 
 
aggar 


Dołączyła: 07 Sty 2008
Posty: 205
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Lut 04, 2009 7:27 pm   

pearlania napisał/a:
Może spróbuj tam zadzwonić i zapytaj jakie mają zasady. Ja pytałam w Centrum i na Pabianickiej i tam były terminy półroczne, zresztą pisałam już o tym. Na Bałutach nie dowiadywałam się wcale ponieważ nie byliśmy zainteresowani tym miejscem ale telefonicznie także powinni udzielić informacji, ja w ten sposób dowiadywałam się w USC Centrum.

Jeżeli okaże się, ze możecie dopiero na 3 miesiące przed ślubem się "zapisać" pojedźcie tam dokładnie w tym terminie i nie powinno byc problemu z rozsądną godziną.


Ha, no i w tym cały szkopuł; mam wrażenie że oni sami nie wiedzą od kiedy zapisują. My tam byliśmy w styczniu (ja jestem z tych co trzymają rękę na pulsie), pytaliśmy o końcówkę sierpnia, Pani spojrzała w sufit, i stwierdziła, że na sierpień to zapisują od marca. I zauważcie teraz tą głupotę - ci co planują ślub 29 sierpnia, mogą wg informacji z urzędu zarezerwować termin prawie na sześć miesięcy przed, a ci co planują ślub 1 sierpnia - na pięć miesięcy przed. Paranoja, mamy trzy urzędy w Łodzi, czy jest taki problem żeby to ujednolicić?
 
 
gabrycha 

Wiek: 43
Dołączyła: 08 Kwi 2008
Posty: 16
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Lut 06, 2009 11:50 pm   

aggar, ale ja tam (czyli na Bałutach) robiłam zapis na 6 miesięcy przed ślubem i pani mi mówiła, że takie mają terminy. Zapisaliśmy się na początku stycznia, a ślub mamy 27 czerwca, a byli i tacy co się przed nami zapisali na ten dzień. Pół roku przed sierpniem to luty, więc idźcie i napastujcie te "miłe" panie na Bałutach to może Wam się uda, czego serdecznie życzę, bo wiem jakie są przeprawy z urzędniczkami.
Ja teraz startuję do boju z kierowniczką na Górnej. Obym nie poległa, bo mnie jasny szlag trafi. Już tak daleko zaszłam, znalazłam miejsce na ślub i nie pozwolę by urzędnicze lenistwo zniweczyło moje plany bajecznego ślubu :evil:
 
 
aggar 


Dołączyła: 07 Sty 2008
Posty: 205
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Lut 07, 2009 12:44 am   

Gabrycha, to gdzie Ty ten ślub w końcu bierzesz - na Bałutach, czy na Górnej, bo się pogubiłam :) ?
A co do Górnej, to w rozmowie ze mną Pani kierownik USC Centrum stwierdziła, że oni (czyli Centrum) rozumieją sytuację młodych i starają się nie robić problemów i na te pół roku wcześniej zapisywać a, i cytuję: "Górna to najchętniej zapisywałaby na 3 miesiące przed planowanym ślubem".
Mam nadzieję, że tak naprawdę tak nie jest i że Tobie też się powiedzie, ale pisze ku przestrodze i do wiadomości :)
 
 
gabrycha 

Wiek: 43
Dołączyła: 08 Kwi 2008
Posty: 16
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Lut 07, 2009 5:27 pm   

aggar napisał/a:
to gdzie Ty ten ślub w końcu bierzesz - na Bałutach, czy na Górnej, bo się pogubiłam :) ?

Nic dziwnego, że się pogubiłaś, bo sytuacja jest skomplikowana.
Początkowo mieliśmy brać ślub na Bałutach, bo oboje jesteśmy z Bałut i w tej dzielnicy mieszkamy. Planowaliśmy ślub w Poznańskim, ale nasz termin został zarezerwowany przez firmę robiącą wieeelki bankiet. Później udało mi się znaleźć miejsce na ślub poza USC na Górnej, ale jeszcze nie mieliśmy ostatecznej zgody dyrekcji. Poszliśmy do USC na Górną by zapytać jak u nich jest z udzielaniem ślubów poza USC (wiem, że na Bałutach bez problemu godzą się na śluby w Poznańskim). No i się okazało, że oni to 27 czerwca planowali wcale nie udzielać ślubów :roll: , no ale jeśli nam tak zależy to nam otworzą. Tylko my będziemy mieć dużo gości, którzy nie pomieszczą się w tej małej salce, dlatego kierowniczka radziła nam zapisać się na Bałutach gdzie jest największy USC w Łodzi, a jak będziemy mieć zgodę dyrekcji muzeum w którym mamy mieć ślub, to przyjść na Górną. Tylko, że pani kierownik z Górnej od razu zaznaczyła, że jest przeciwniczką ślubów poza USC.
W tej chwili więc mamy tę nieszczęsną rezerwację na Bałutach tak na wszelki wypadek, ale jestem załamana, bo 16 to strasznie wcześnie, zgodę muzeum na Górnej, gdzie możemy wziąć ślub. Pozostaje urobienie kierowniczki z USC Górna by się zlitowała i udzieliła nam ślubu poza urzędem.

aggar napisał/a:
Górna to najchętniej zapisywałaby na 3 miesiące przed planowanym ślubem

Hehe. Tak, pani nas pytała czy nie możemy przełożyć ślubu, bo ona jednak wolałaby nie otwierać urzędu 27.06 :lol:

aggar, mam nadzieję, że udało mi się wszystko wyjaśnić.
 
 
aggar 


Dołączyła: 07 Sty 2008
Posty: 205
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Lut 08, 2009 10:35 am   

gabrycha napisał/a:
Hehe. Tak, pani nas pytała czy nie możemy przełożyć ślubu, bo ona jednak wolałaby nie otwierać urzędu 27.06 :lol:


Brak słów, ręce opadają i w ogóle żenada.
Życzę powodzenia w rozkruszaniu skostniałych procedur pokutujących w naszych USC.
Gabrycha, napisz jak już uda Ci się załatwić to wymarzone miejsce :)



edit: poprawiłam cytat
kryszka
Ostatnio zmieniony przez kryszka Pon Mar 09, 2009 10:27 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
555 


Dołączyła: 02 Lis 2006
Posty: 1486
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Lut 08, 2009 3:37 pm   

ja tez starałam się trzymać rękę na pulsie i wcześniej zarezerwować termin (październik 2007 rok), jednak wtedy na Bałutach trzeba było przyjść najwcześniej 4 miesiące przed ślubem.. kiedy dojechaliśmy w pierwszych dniach lipca, okazało się, że termin jest, ale godzina nam kompletnie nie pasuje (przedpołudniowa) i nic się nie dało zrobić.. w pozostałych łódzkich urzędach nie było lepiej i w końcu nasz ślub odbył się w Aleksandrowie :))
_________________
 
 
aggar 


Dołączyła: 07 Sty 2008
Posty: 205
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Mar 02, 2009 8:52 pm   

Mamy termin !
Ciężko było, ale się udało - dokładnie pół roku przed ślubem pojechaliśmy do Urzędu, tydzień wcześniej niż nam przykazano. Chcieliśmy jednak trzymać rękę na pulsie. Nic z tego nie wyszło, panie okazały się nieugięte i oczywiście niezbyt miłe. Kiedy spokojnie stwierdziłam, że tego nie rozumiem, bo przecież w USC Centrum jest możliwość rezerwowania terminu dokładnie pół roku przed planowanym ślubem, i zapytałam dlaczego nie może być tak samo na Bałutach usłyszałam - "to proszę iść do USC Centrum" wrrrrrrrr. Oni zapisują od marca bo tak postanowił kierownik i koniec. "Gdyby tak każdy przychodziił kiedy by chciał to zrobiłby im się bałagan i miałyby dużo pracy" - co mnie zaskoczyło, bo myślałam że te panie właśnie są w pracy :) ))
Pojechaliśmy tam dzisiaj, byliśmy pięć po ósmej i zarezerwowaliśmy ostatnią możliwą godzinę - 17.00.
Reasumując - USC Bałuty kierują się dziwnymi zasadami; jak wyznaczają terminy to nie ma sensu jechać wcześniej bo i tak się nic nie załatwi. Pani powiedziała nam że "dla wszystkich mają takie same zasady" co akurat poczytałam za plus.
 
 
madzialenka 

Wiek: 39
Dołączyła: 09 Mar 2009
Posty: 735
Skąd: Pabianice
Wysłany: Pon Mar 09, 2009 8:53 pm   

Witam wszystkich ja też biorę ślub cywilny.
Początkowo poszliśmy z F. do Urzędu zaraz po świętach zeszłego roku, pani stwierdziła że za wcześnie i powiedziała że najwcześniej można na 6 miesięcy przed bo tyle jest ważna przysięga USC cokolwiek to znaczy :-)
No ale byliśmy niedawno w USC i pani bez problemów zarezerwowała termin 08.08.2009 godz 17.00 8) chciałam jeszcze później ale już się nie dało :( pani zaproponowała szampana po uroczystości i muzykę na żywo podczas ceremoni pomysł bardzo trafny, dziękuję panią z USC w Pabianicach za miłą obsługę i pomoc
_________________
 
 
madzia_fran 

Dołączyła: 26 Cze 2008
Posty: 4
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Mar 10, 2009 10:13 pm   

Witam serdecznie,
chciałam się podzielić z Wami moimi dzisiejszymi refleksjami nad urzędem Łódź-Górna. Jestem załamana, urzędniczka doprowadziła mnie do takiego stanu, że nawet bym się o niego nie podejrzewała!!! Chciałam dziś wyznaczyć termin na 25 lipiec 2009 i co się okazało urząd ma wtedy wolne...Traf chciał, że ja już wszystko mam dograne tylko termin urzędu pozostał. Pani odpowiadała jakby nie słyszała w ogóle moich pytań, a jakakolwiek próba egzekwowania odpowiedzi napotykała coraz to większy opór. Po prostu koszmar. Myślałam, że chociaż te urzędy są dla ludzi, a nie ludzie dla nich. I że jeśli ktoś ma ochotę wziąć ślub 25 lipca to niczym to się nie różni od 11 czy innego zwłaszcza że to sezon ślubów a to jest sobota. Niestety nie...Moje poirytowanie sięgnęło granic. Co ja teraz mam zrobić?! Przecież nie zerwę wszystkich umów, to są ogromne koszta!!! :placze: :placze: :placze:
_________________
Suknie ślubne szyte na miarę - zapraszam :)
 
 
 
Debussy 
pedagog specjalny


Dołączyła: 16 Lut 2008
Posty: 1712
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Mar 10, 2009 10:22 pm   

A inny Urząd nie wchodzi w grę? Wszystkie mają wolne?
_________________
Są tajemnice, które tylko niebo może ostatecznie odkryć...
 
 
madzia_fran 

Dołączyła: 26 Cze 2008
Posty: 4
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Mar 11, 2009 8:08 am   

W tym rzecz, że pozostał by tylko ten w Centrum, ale godzina 14! Totalna porażka, co ja zrobię z gośćmi do 20?! Mam nadzieję, że kierowniczce urzędu serce skruszeje...
_________________
Suknie ślubne szyte na miarę - zapraszam :)
 
 
 
truskawka_ja 

Dołączyła: 26 Lut 2008
Posty: 781
Skąd: ...
Wysłany: Sro Mar 11, 2009 8:26 am   

Mozesz jeszcze sprobowac w urzedzie poza Lodzia, np w Aleksandrowie.
Ostatnio zmieniony przez truskawka_ja Sro Mar 11, 2009 8:27 am, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
aggar 


Dołączyła: 07 Sty 2008
Posty: 205
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Mar 11, 2009 9:25 pm   

A jaki jest powód zamknięcia urzędu tego dnia, bo przecież w tym terminie nie wypada żadne święto? Może spróbuj napisać jakieś podanie do kierownika USC. Na Bałutach też zostały takie wczesne godziny? Z tego co się orientuje można za pośrednictwem USC Centrum wziąć ślub cywilny w Muzeum Kinematografii, to pewnie więcej kosztuje niż taki "zwykły" cywilny, ale może warto się zapytać. Jeżeli tylko są dwie osoby mogące tego samego dnia udzielić ślubu cywilnego w USC Centrum to jest jakieś wyjście. Na pewno oryginalne. Pozdrawiam :) :)
 
 
Xcymenes 

Dołączył: 22 Lut 2008
Posty: 23
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Mar 11, 2009 10:06 pm   

Ja bym napisał podanie do Prezydenta Łodzi, do wiadomości Kierownika USC. Musza się ustosunkować odnośnie zamkniętego USC. Ślub w muzeum to fajny pomysł pod warunkiem że bedzie miał go kto udzielić, w soboty kierownicy są zajęci, a na prezydenta bym nie liczył. Zostają jeszcze pobliskie Pabianice.
 
 
 
madzialenka 

Wiek: 39
Dołączyła: 09 Mar 2009
Posty: 735
Skąd: Pabianice
Wysłany: Czw Mar 12, 2009 8:17 am   

mhm Polecam Pabianice z całego serca panie miłe i uprzejme skłonne do różnych propozycji, ja bez problemu zarezerwowałam termin na godz 17 no i pytałam się czy można póżniej a pani powiedziała że gdyby tego dnia było dużo ślubów to są skłonne udzielić ślubu nawet po 17 ale tylko w momenice jak najpóżniejsza godzina czytaj 17 jest zajęta :)

madzia_fran zaufaj innej madzi i spróbój pozdrawiam Cie serdecznie i trzymam kciuki :)
_________________
 
 
madzia_fran 

Dołączyła: 26 Cze 2008
Posty: 4
Skąd: Łódź
  Wysłany: Pią Mar 13, 2009 8:54 am   

Witam wszystkich!
dziękuję za podpowiedzi. Udało mi się dogadać z Kierowniczką Łódź - Bałuty. Bardzo życzliwa kobieta!!!!! Niestety początkowo ustalona z nią 17:30 ostatecznie stała się 16:30, ale i tak bardzo się cieszę, że wszystko nie weźmie w łeb :) No cóż, to teraz nam tylko pozostało czekać...
PS. Dowiedziałam się mimo chodem, że jak ktoś chce to można ślub wziąć w Pałacu Poznańskiego za jedyne....500zł za godzinę :D A wg. pani z pałacu no to na cywilny to minimum 2 godziny są konieczne. Skutecznie mnie zniechęciła :/
_________________
Suknie ślubne szyte na miarę - zapraszam :)
 
 
 
niesia2708 
Kociara :)


Wiek: 39
Dołączyła: 10 Cze 2008
Posty: 2700
Skąd: Piotrków/Tomaszów
Wysłany: Pią Mar 13, 2009 9:58 am   

madzia_fran napisał/a:
A wg. pani z pałacu no to na cywilny to minimum 2 godziny są konieczne. Skutecznie mnie zniechęciła :/

Mój trwał 15 minut plus życzenia.... jak z tego zrobić 2 godziny?? :o
_________________

 
 
 
madzia_fran 

Dołączyła: 26 Cze 2008
Posty: 4
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Mar 13, 2009 10:12 am   

Twierdziła że trzeba ustawić nagłośnienie i wogóle...nie wiem ale moim zdaniem to czyste naciągactwo!
_________________
Suknie ślubne szyte na miarę - zapraszam :)
 
 
 
madzialenka 

Wiek: 39
Dołączyła: 09 Mar 2009
Posty: 735
Skąd: Pabianice
Wysłany: Pią Mar 13, 2009 12:03 pm   

Można brać ślub cywilny w Pabianicach na zamku pabianickim koszt wynajęcia 200 zł :)
chyba się skuszę :)
_________________
 
 
gosc
[Usunięty]

Wysłany: Sob Maj 16, 2009 3:58 pm   

Przypominam, że to jest wątek dotyczący godziny ślubu w usc a nie miejsca ślubu. Proszę trzymać się tematu
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
statystyki odwiedzin z innych stron


Publikowanie w całości lub fragmentach treści zawartych na Łódzkim Forum Weselnym bez zgody administratorów forum jest zabronione.
Reklamy
www.foto-sobieraj.com.pl