Kolczyki |
Autor |
Wiadomość |
Maja_Kris
Wiek: 40 Dołączyła: 05 Mar 2007 Posty: 1020 Skąd: Łódż/Kanzas
|
Wysłany: Pią Kwi 06, 2007 11:41 am
|
|
|
ja nosze po jednym w uszach i w pepku. w jezyku sobie bnie wyobrazam bo sciara szkliwo! |
_________________ najszczęśliwsza żona na świecie
|
|
|
|
|
Kati
Dołączyła: 23 Lut 2004 Posty: 3262 Skąd: :)
|
Wysłany: Pią Kwi 06, 2007 4:35 pm
|
|
|
Jako posiadaczka kolczyka w pępku od ponad 5 lat wypowiem się z mojego punktu widzenia
- bolało bardzo mało, takie uszczypnięcie. Znieczulenia nie było, tylko zamrożenie.
- goiło się około 3 tyg, z tym, że pani włożyła kolczyk odwrotnie - mniejszą kulką do pępka, a po 2 tyg zamieniła - było już wygojone w 90 %. przecierałam tylko wodą utlenioną kilka razy w ciągu dnia. Przekłuwałam latem, ale akurat nigdzie potem nei jechałam
- przekłuwałam w salonie kosmetycznym vis a vie magdy na Piotrkowskiej.
- cena - 80 zł
- noszenie nie przeszkadza w niczym, czasem zapominam że go mam |
_________________
|
|
|
|
|
=MiLi=
Wiek: 37 Dołączyła: 23 Sty 2007 Posty: 897 Skąd: Rtk, ale z Bałut
|
Wysłany: Sob Kwi 07, 2007 8:09 am
|
|
|
Kati napisał/a: |
- przekłuwałam w salonie kosmetycznym vis a vie magdy na Piotrkowskiej.
|
Moja siostra tam przekuła sobie język |
_________________ |
|
|
|
|
asia84
żonka
Dołączyła: 10 Lut 2007 Posty: 819 Skąd: Łodź
|
Wysłany: Pią Kwi 13, 2007 12:09 pm
|
|
|
ja języka sobie bym nie przekuła |
_________________
19 lipiec 2008 nasz dzień
Magia, która nas otacza sięga gwiazd... |
|
|
|
|
Agnieszka19
Dołączyła: 27 Paź 2006 Posty: 1715 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Kwi 13, 2007 12:51 pm
|
|
|
Ja nosze kolczyki w uszach i tyle
W jedynm mam jedna dziurkę a w drugim dwie ( chociaz ta druga to zupełnie zbędna jest, taki tam wybryk młodości )
podobają mi się kolczyki w pępku, chociaz sama bym sobie nie przekula( cykor jestm bo boję sie bólu)
W języku są moim zdaniem obrzydliwe i niehigieniczne |
_________________
Nasz dzień 26.04.2008 |
|
|
|
|
MonikaZgierz
Wiek: 40 Dołączyła: 19 Lut 2007 Posty: 191 Skąd: Zgierz
|
Wysłany: Pią Kwi 13, 2007 2:54 pm
|
|
|
Jeżeli chodzi o przebicie pępka, to ja ani nie miałam znieczulenia, ani nie było zamrożenia. Samo przebicie trwało chwileczkę i prawie nic nie bolało (tylko czułam ukłucie). Potem musiałam przemywać wodą utlenioną przez jakiś czas.
Ela_i_Adam napisała, że nie można chodzić na basen czy kąpać się w jeziorze i morzu. W moim przypadku było jednak inaczej, bo przebiłam pępek 23.06 a nastepnego dnia już pływałam w jeziorze. Jedyne co musiałam robić, to po wyjściu przemyć wodą utlenioną. |
|
|
|
|
Agnieszka19
Dołączyła: 27 Paź 2006 Posty: 1715 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Kwi 13, 2007 3:07 pm
|
|
|
A ja jednak się boję |
_________________
Nasz dzień 26.04.2008 |
|
|
|
|
gosc [Usunięty]
|
Wysłany: Sob Kwi 14, 2007 12:45 pm
|
|
|
ja bym sobie nie przekłuła ani języka ani pępka, nawet nad przekuciem uszu się dŁugo gŁowiŁam, w końcu przekłułam - miesiąc temu Teraz zupełnie mi nie przeszkadzają a nawet ciut je polubiŁam |
|
|
|
|
Dunia
Wiek: 47 Dołączyła: 04 Mar 2007 Posty: 167 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie Kwi 15, 2007 7:52 am
|
|
|
Ha! Pamiętam Twoje zmagania z samą sobą Wiedziałam, że ostateczne będziesz zadowolona!!
Ja może bym sobie przekłuła pępek, ale nie boję się bólu, tylko tego, że mogę go sobie wyrwać. Słyszałam, że jak się człowiek przyzwyczai i zapomni o nim, to np zahacza podczas zakładania spodni i wszystko zaczyna się babrać...
Ale języka to bym sobie w życiu nie przekłuła!! Nie dość, że obija się o zęby, to jeszcze się sepleni. Broń Boże nie chcę teraz obrazić nikogo!!! U nas nie ma takiej opinii, ale za granicą spotkałam się ze zdaniem, że kolczyk na języku mają zazwyczaj rozwiązłe osoby. Ponoć kolczyk w języku wzmaga doznania (oczywiście u tej drugiej osoby) podczas różnych wygibasów Teraz tak sobie myślę, że może jednak ktoś się przez to zachęci do kolczyka w języku |
_________________
Trzymaj się Gość |
|
|
|
|
gosc [Usunięty]
|
Wysłany: Pon Kwi 16, 2007 11:42 pm
|
|
|
Cytat: | Ha! Pamiętam Twoje zmagania z samą sobą Wiedziałam, że ostateczne będziesz zadowolona!! |
Dunia jak miŁo, że pamiętasza. Ale ja w siebie wtedy tak nie wierzyŁam.
Teraz to nawet zaczęŁam rozmyślać nad tym w jakiej kolorystyce są mi potrzebne.
Może nawet zrobie zakupy u naszej Misi-misi |
|
|
|
|
Dunia
Wiek: 47 Dołączyła: 04 Mar 2007 Posty: 167 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto Kwi 17, 2007 10:06 pm
|
|
|
O widzę, że się rozkręcasz
Ja najbardziej lubię moje małe, białe perełeczki (pasują mi do "grzecznego" ubioru do pracy) |
_________________
Trzymaj się Gość |
|
|
|
|
gosc [Usunięty]
|
Wysłany: Sro Kwi 18, 2007 9:20 pm
|
|
|
no ja w tej chwili taż bardzo lubię moje maluśkie kolczyki z czerwonym oczkiem - pasują mi do wszystkiego, zwŁaszcza do pierścionka zaręczynowego |
|
|
|
|
Maverick
Wiek: 37 Dołączyła: 02 Kwi 2007 Posty: 246 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Kwi 21, 2007 12:25 pm
|
|
|
Dziurki w uszach są, w jednym jedna w drugim dwie, ale akutalnie druga nie jest już używana:)
W pępku zawsze mi się podobały kolczyki, zawsze chciałam mieć jakiś fajny oryginalny kolczyk, ale póki co mój brzuch się do tego nie nadaje |
_________________
|
|
|
|
|
Gabro
Dołączyła: 15 Mar 2007 Posty: 699 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Maj 29, 2007 2:04 pm
|
|
|
Ja mam dziurki tylko w uszach. I chyba nigdy nie chciałam mieć kolczyka w języku, pępku czy w innym nietypowym miejscu |
|
|
|
|
Katarzyna.
Dołączyła: 12 Maj 2007 Posty: 66 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Wto Maj 29, 2007 6:31 pm
|
|
|
Ja mam w sumie 4 dziurki w jednym uchu trzy a w drugim tylko jedną. Ale od jakiegoś czasu nie noszę już biżuterii w uszach... Chyba mi się przejadło. |
_________________ Kasia i Radek
Powiedzieliśmy sobie "TAK" w dniu 9.9.06 |
|
|
|
|
madzia8181
Wiek: 42 Dołączyła: 05 Paź 2006 Posty: 701 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Cze 06, 2007 11:23 am
|
|
|
Uwielbiam Oto moje ostatnie 2 nabytki
|
_________________
|
|
|
|
|
Katarzyna.
Dołączyła: 12 Maj 2007 Posty: 66 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Sro Cze 06, 2007 12:46 pm
|
|
|
madzia8181 napisał/a: | Uwielbiam Oto moje ostatnie 2 nabytki
Obrazek
Obrazek |
mmmm śliczne szczególnie te drugie, bardzo mi się podobają...
Czy mogłabyś napisać mi na priva gdzie i zaile je kupiłaś
bułabym bardzo wdzięczna.
Pozdrawiam,
Kasia |
_________________ Kasia i Radek
Powiedzieliśmy sobie "TAK" w dniu 9.9.06 |
|
|
|
|
Ela_i_Adam
Dołączyła: 21 Sty 2007 Posty: 860 Skąd: łódź-widzew
|
Wysłany: Sro Cze 06, 2007 1:07 pm
|
|
|
Madzia kolczyki super napisz mi prosze gdzie kupiłaś i po ile zwłaszcza te pierwsze czy ten wiszący łańcuszek to takie maleńkie kuleczki srebrne? |
_________________
Kocham Cię Adasiu 21.07.2007!!!!!! |
|
|
|
|
Katarzyna.
Dołączyła: 12 Maj 2007 Posty: 66 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Sro Cze 06, 2007 1:39 pm
|
|
|
Dzięki za informacje
na pewno poszukam u siebie w Częstochowie.
A jak nie znajdę to może mi je odsprzedasz jak Ci się znudzą
Pozdrawiam,
Kasia |
_________________ Kasia i Radek
Powiedzieliśmy sobie "TAK" w dniu 9.9.06 |
|
|
|
|
EwaM
Wiek: 41 Dołączyła: 30 Lip 2007 Posty: 2535 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Wrz 07, 2007 3:18 pm
|
|
|
Ja przeżyłam mój mały, prywatny koszmar z kolczykami.
Miałam przebite uszy w dzieciństwie. Bardzo ładnie, szybko się zagoiło. Ale w liceum dostałam kolczyki, które nie były złote, ani srebrne i jedno ucho mi się strasznie spaprało. Przestałam nosić. W efekcie jedna dziurka pozostała drożna, choć się zwęziła, ale w drugiej porobiły się zrosty i zgrubienia.
W zeszłym roku dostała znowu kolczyki, bardzo ładne, tym razem srebrne i postanowiłam zrobić porządek z dziurkami. Poszłam do kosmetyczki i dziewczyny uznały, że nie można pzrebijać pistoletem, bo nie wyjdzie. Jedną dziurkę przepchnęły kolczykiem na siłę, a z tą drugą barowały się ręcznie pół godziny. Wpychały kolczyk z jednej i z drugiej, grzebały, szukały przebicia itd. W końcu udało się przebić kolczyk. Bardzo długo rana się paprała. Ropa, krew. Co kilka dni chodziłam na biotronic. Ale udało się.
Dzisiaj noszę kolczyki, zgrubienie z ucha zniknęło. Ale na pewno nie będę eksperymentować z kolczykami. Wolę nosić jedną złotą parę całe życie niż kombinować z tańszymi. |
|
|
|
|
Petitka
nareszcie żona:)
Wiek: 39 Dołączyła: 05 Maj 2007 Posty: 1166 Skąd: Zgierz
|
Wysłany: Sob Paź 20, 2007 9:59 pm
|
|
|
Jestem absolutna i wierna fanka kolczykow, wszelkiego rodzaju, nie wychodze bez nich z domu. Najmniej lubie male wkrety. Mam dlugie, falowane i takie nieco dzikie wlosy, zawsze rozpuszczone, wiec male kolczyki gina w tej burzy wlosow. Uwielbiam duze wiszace kolczyki z roznymi koralikami, kamykami itp - takie nieco orientalne najbardziej - jakos tak wyjatkowo do mnie pasuja. Dobieram je kolorystycznie do stroju. W ogole kolczykow mam najwiecej - chyba z 20 albo 30 par |
_________________
24.05.2008 na zawsze... |
|
|
|
|
misia-misia
Working Mom :)
Wiek: 43 Dołączyła: 04 Sty 2006 Posty: 1643 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Paź 21, 2007 1:08 am
|
|
|
hehehe, temat jak dla mnie ja też już mam tyle kolczyków, że hej tyle, że ja sama je sobie robię ostatnio doszła mi kolejna para - w kolorze czekolady i cappuccino szaleję za nimi
ciągle szukam nowych inspiracji i ... mam już takie zboczenie, że idąc ulicami patrzę kto ma jakie kolczyki.
W tej chwili znowu pracuję nad nowymi modelami
kolczyki i generalnie biżu to moja pasja
jedynie jakich kolczyków nie noszę to długich - bo w takich mi nie dobrze |
_________________
|
|
|
|
|
fastyna
rudzielec :)
Wiek: 39 Dołączyła: 28 Wrz 2007 Posty: 582 Skąd: Rawa Mazowiecka
|
Wysłany: Nie Paź 21, 2007 8:50 pm
|
|
|
ja mam kolczyków na pęczki, część z nich sama robie, a uszy przebiłam sobie dopiero na studiach, bo wcześniej się jakoś zebrać nie mogłam .... |
_________________
|
|
|
|
|
magda26
Żona i mama :)
Wiek: 43 Dołączyła: 26 Lut 2007 Posty: 338 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Paź 22, 2007 1:53 pm
|
|
|
Mi tato przebił uszy jak zaczęłam chodzić do przedszkola. Pamiętam jaka dumna chodziłam teraz z uśmiechem to wspominam.
Bardzo lubię biżuterię i bez niej czuję się "dziwnie", na co dzień staram sie nosić "wkręty" lub nieduże kolczyki, za to na wszelkiego typu okazję lubię założyć coś efektowniejszego. Kolczyków mam całą masę, tak jak i łańcuszków i pierścionków.
Jako nastolatka chorowałam na kolczyk w pępku...i gdybym była szczuplejsza i mogła go eksponować to pewnie bym go miała.
Kolczyk w nosie też mnie kręcił, ale nie aż tak. |
_________________
|
|
|
|
|
Maverick
Wiek: 37 Dołączyła: 02 Kwi 2007 Posty: 246 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Paź 26, 2007 10:15 pm
|
|
|
magda26 napisał/a: | Jako nastolatka chorowałam na kolczyk w pępku...i gdybym była szczuplejsza i mogła go eksponować to pewnie bym go miała. |
Ja cały czas marzę o płaskim, pięknym brzuszku i kolczyku w pępku, ale to chyba zostanie marzeniem |
_________________
|
|
|
|
|
Kati
Dołączyła: 23 Lut 2004 Posty: 3262 Skąd: :)
|
Wysłany: Sob Paź 27, 2007 12:35 pm
|
|
|
Właściwie to "eksponuję" go tylko na wakacjach... bo nie znoszę w stroju odkrytego brzucha |
_________________
|
|
|
|
|
gacus
Dołączyła: 29 Sty 2008 Posty: 35 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Lut 27, 2008 8:09 pm
|
|
|
ja mam tylko uszy przekłute ale uwielbiam nosić w nich kolczyki od zwykłych do bardzo wymyślnych. kiedyś miałam problemy z jednym uchem gdyż wdała sie jakaś infekcja i przez kilka lat nie nosiłam kolczyków ale teraz jest wszystko oki i nadrabiam tamten stracony czas |
_________________
|
|
|
|
|
tofee
zakochana w M.
Wiek: 43 Dołączyła: 15 Sty 2008 Posty: 569 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie Mar 09, 2008 12:38 pm
|
|
|
Uwielbiam kolczyki. Nosze przeróżne w zależności od okazji i miejsca gdzie jestem. Ogólnie uważam, że są bardzo kobiece i sexi.
Uwielbiam jak do bardzo skromnego stroju - samymi dużymi wiszącymi kolczykami można sprawdzić, że nikt nie może oderwać oczu od kobiety ... |
_________________ Nasz dzień 23.05.2008r. ...
Jestem szczęśliwą żoną mojego męża |
|
|
|
|
elka85
Wiek: 38 Dołączyła: 22 Sty 2008 Posty: 410 Skąd: Zgierz
|
Wysłany: Pon Maj 26, 2008 12:25 pm
|
|
|
tofee napisał/a: | Uwielbiam kolczyki. Nosze przeróżne w zależności od okazji i miejsca gdzie jestem. Ogólnie uważam, że są bardzo kobiece i sexi.
Uwielbiam jak do bardzo skromnego stroju - samymi dużymi wiszącymi kolczykami można sprawdzić, że nikt nie może oderwać oczu od kobiety ... |
Zgadzam się w stu procentach Uwielbiam nosic kolczyki, to moja ulubiona biżuteria i nie mogę sobie ich odmówic, jeżeli mi się już jakieś spodobają |
_________________
|
|
|
|
|
evelinka
Wiek: 37 Dołączyła: 06 Lut 2008 Posty: 554 Skąd: ja to mogę wiedzieć?
|
Wysłany: Pon Maj 26, 2008 4:04 pm
|
|
|
dopisuję się do grona wielbicielek kolczyków najbardziej lubię takie wiszące i długie |
|
|
|
|
truskawka_ja
Dołączyła: 26 Lut 2008 Posty: 781 Skąd: ...
|
Wysłany: Pon Maj 26, 2008 6:23 pm
|
|
|
evelinka napisał/a: | dopisuję się do grona wielbicielek kolczyków najbardziej lubię takie wiszące i długie |
To zupełnie tak jak ja! |
|
|
|
|
Niebieskooka
Wiek: 39 Dołączyła: 14 Lut 2008 Posty: 1983 Skąd: Bełchatów
|
Wysłany: Wto Cze 17, 2008 9:06 pm
|
|
|
ja również, uwielbiam kolczyki, no i mam jeszcze w pępku super sprawa no ale zależy co kto lubi |
_________________
|
|
|
|
|
pscoolka
Wiek: 42 Dołączyła: 28 Cze 2007 Posty: 181 Skąd: Łódź/Holandia
|
Wysłany: Czw Cze 19, 2008 10:23 am
|
|
|
ja tez uwielbiam kolczyki i pamietam ze od dziecka chcialam miec przeklute uszy tylko ze sie mama nie chciala przekonac ale jakos sie udalo
teraz mam caly kuferek z kolczykami |
_________________
|
|
|
|
|
Trismegista
Wiek: 40 Dołączyła: 06 Maj 2008 Posty: 2405 Skąd: to tu, to tam
|
Wysłany: Czw Cze 19, 2008 10:46 am
|
|
|
ja jestem wprost uzalezniona od kolczykow |
|
|
|
|
doni_iza
Wiek: 42 Dołączyła: 29 Paź 2007 Posty: 1974 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Cze 19, 2008 10:52 am
|
|
|
To ja się dopisuję do grona kolczykomaniaczek |
_________________
|
|
|
|
|
pscoolka
Wiek: 42 Dołączyła: 28 Cze 2007 Posty: 181 Skąd: Łódź/Holandia
|
Wysłany: Czw Cze 19, 2008 1:19 pm
|
|
|
jak nie mam kolczyków to czuje sie taka GOŁA!!!! i nigdzie sie bedz nich nie ruszam, nawet jak śpię to mi nie przeszkadzaja |
_________________
|
Ostatnio zmieniony przez pscoolka Czw Cze 19, 2008 1:19 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Yoanna
mamuśka
Wiek: 40 Dołączyła: 12 Lis 2007 Posty: 1441 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Cze 20, 2008 7:03 pm
|
|
|
Miałam 3,5 lat kiedy mama zaprowadziła mnie do kosmetyczki i przebiła mi uszy.. Później w tajemnicy trzy razy przekłuwaną miałam drugą dziurkę ( na zmianę prawe i lewe ucho) ale mama robiła takie awantury że dałam spokój....na kilka lat. Trzy lata temu znów mnie naszło i tym razem nikt nie miał nic do gadania |
_________________ |
|
|
|
|
misia-misia
Working Mom :)
Wiek: 43 Dołączyła: 04 Sty 2006 Posty: 1643 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Cze 20, 2008 7:07 pm
|
|
|
a ja się niebawem zakolczykuję ponownie |
_________________
|
|
|
|
|
Dorotka847
Wiek: 39 Dołączyła: 19 Gru 2007 Posty: 426 Skąd: łódź
|
Wysłany: Czw Lip 03, 2008 5:58 pm
|
|
|
Ja mam kolczyki w uszach nosze po jednym w każdym, ale kiedyś zrobiłam sobie w lewym jeszcze jedą dziurkę ale była awantura . Dziś wiem że była mi ta trzecia zupełnie zbędna bo mi sie odpodoały dwa kolczyki w jednym uchu . |
_________________ |
|
|
|
|
misia-misia
Working Mom :)
Wiek: 43 Dołączyła: 04 Sty 2006 Posty: 1643 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Lip 03, 2008 6:56 pm
|
|
|
no i się zakolczykowałam ponownie
i zamierzam niebawem znów się zakolczykować, tyle że gdzieś indziej |
_________________
|
|
|
|
|
magdasid
kocia mama ;)
Wiek: 44 Dołączyła: 08 Lis 2007 Posty: 369 Skąd: Uć ;)
|
Wysłany: Sob Lip 12, 2008 4:40 pm
|
|
|
Kolczyk z pępka musiałam wyjąc, bo goił mi się ponad pół roku, i się nie wygoił, babrał się strasznie, została mi paskudna blizna. Jestem uczulona na nikiel, może to było powodem kłopotów z gojeniem?? Kolczyki w uszach nosze nie wiem od kiedy po prostu nie pamiętam jak Mama mi przekłuwała uszy, musiałam być bardzo mała. Niestety, mogę nosić tylko czyste srebro bądź złoto Za złotem nie przepadam, więc noszę srebrne. Od czasu do czasu zakładam też takie zwykłe,tylko na kilka godzin, ale później mam problem z dziurkami przez kilka dni |
|
|
|
|
Agguniaa
Wiek: 38 Dołączyła: 06 Lip 2008 Posty: 714 Skąd: Bełchatów i o-lica
|
Wysłany: Nie Lip 13, 2008 3:04 pm
|
|
|
A ja mam trzy kolczyki: w uszach po jednym i pępku. Uszy mam przebite od dzieciństwa. Natomiast kolczyk w pępek mam od 6 miesięcy, bałam się strasznie....lecz profesjonalizm kosmetyczki w salonie dr Ireny Eris uspokoił mnie obecnie nawet nie czuję, że go posiadam |
_________________
6 czerwiec 2009
Pozdrawiam
Aga |
|
|
|
|
misia-misia
Working Mom :)
Wiek: 43 Dołączyła: 04 Sty 2006 Posty: 1643 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Lip 22, 2008 1:14 pm
|
|
|
już nie mogę się doczekać nowego tatuażu chcemy z małżem sobie zrobić, tak razem raźniej
póki co zadziurkowałam się ... być może zadziurkuję po raz kolejny i to już niedługo
tylko nie bardzo wiem, gdzie mogą to zrobić... jak pytałam w Manhattanie to nosa nie robią a co to za filozofia, skoro przekłuwając pępki czy uszy
może wy polecacie jakąś "dziurkownię" |
_________________
|
|
|
|
|
agniesia22
Wiek: 38 Dołączyła: 28 Lip 2008 Posty: 268 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Sie 28, 2008 12:57 pm
|
|
|
Kolczyki mam od zawsze. Później sama dorobiłam trochę dziurek w uszach, a jakieś 4 lata temu przebiłam pępek. Zawsze lubiłam kolczyki duże a teraz coś mi się zmieniło i noszę małe ozdobne kolczyki i tylko po jednym w uchu a dziurki niech zarastają. |
_________________
|
|
|
|
|
podrozniczka
Wiek: 47 Dołączyła: 17 Lis 2006 Posty: 393 Skąd: UK
|
Wysłany: Sob Sie 30, 2008 9:22 pm
|
|
|
Ja przekulam sobie uszy jak mialam 8 lat i od tamtej pory uwielbiam kolczyki. Mam ich ogromnie ilosci: dlugie, krotkie, wiszace, przy uchu itd. I ciagle nie mam wystarczajacej ilosci. |
_________________
|
|
|
|
|
niesia2708
Kociara :)
Wiek: 38 Dołączyła: 10 Cze 2008 Posty: 2700 Skąd: Piotrków/Tomaszów
|
Wysłany: Pon Wrz 15, 2008 9:14 pm
|
|
|
Ja mam też już długo uszy przebite.I w sumie odkąd dostałam on mojego chłopaka kolczyki na 18 to prawie ich nie zdejmuje-czasem tylko na jakieś wyjście zmieniam.A tak się do nich przyzwyczaiłam,że czasem zapominam,że je mam. |
_________________
|
|
|
|
|
Pauuula
Dołączyła: 05 Maj 2008 Posty: 117 Skąd: :(
|
Wysłany: Pon Wrz 15, 2008 11:54 pm
|
|
|
Ja mam dwie dziurki w jednym uchu a w drugim trzecia!Obecnie jedna z tych dziurek zarosła i mam tylko po jednej w każdym uchu!Jeśli chodzi o kolczyki to tylko wiszące:P |
|
|
|
|
misia-misia
Working Mom :)
Wiek: 43 Dołączyła: 04 Sty 2006 Posty: 1643 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Cze 08, 2010 10:03 pm
|
|
|
uaktualniam
mam jeszcze w nosie obecnie mam kolczyk - kwiatek z cyrkonii
Ukryta Wiadomość: | Jeśli jesteś *zarejestrowanym użytkownikiem* musisz odpowiedzieć w tym temacie żeby zobaczyć tą wiadomość --- If you are a *registered user* : you need to post in this topic to see the message --- |
|
_________________
|
Ostatnio zmieniony przez misia-misia Wto Cze 08, 2010 10:04 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
agulka1989
Wiek: 34 Dołączyła: 06 Paź 2009 Posty: 2973 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Cze 08, 2010 10:08 pm
|
|
|
Ja mam dwa kolczyki w prawym uchu, trzy w lewym, oprócz tego kolczyk w języku, a do niedawna miałam kolczyk w brodzie i w nosku
Ukryta Wiadomość: | Jeśli jesteś *zarejestrowanym użytkownikiem* musisz odpowiedzieć w tym temacie żeby zobaczyć tą wiadomość --- If you are a *registered user* : you need to post in this topic to see the message --- |
Kiedyś miałam kolczyk w pępku, ale to było kilkanaście kilo temu, i to dosłownie przez chwilę, bo po godzinie wyjęłam. |
_________________
|
|
|
|
|
Malena
dziennikarzynka:)
Wiek: 38 Dołączyła: 12 Maj 2009 Posty: 4130 Skąd: Lódź
|
Wysłany: Wto Cze 08, 2010 10:20 pm
|
|
|
ja mam kolczyki w uszach i od kilku lat w pepku. Uwielbiam go:) |
|
|
|
|
|