nauki oddzielnie? |
Autor |
Wiadomość |
dr Dolittle
Wiek: 45 Dołączył: 01 Sie 2005 Posty: 30 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Sie 01, 2005 3:54 pm nauki oddzielnie?
|
|
|
Czy ktoś może już to przerabiał. Ja jestem z Łodzi, narzeczona mieszka w Wawie a ślub będzie w Łomży. Oboje mamy zaświadczenia ze szkoły sredniej ale różnie to bywa. Cz w takim razie mozemy te nauki odbyc osobno, czy tez musimy co tydzień robić sobie wspólne wycieczki? |
Ostatnio zmieniony przez dr Dolittle Pon Sie 01, 2005 5:35 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Kati
Dołączyła: 23 Lut 2004 Posty: 3262 Skąd: :)
|
Wysłany: Pon Sie 01, 2005 4:34 pm
|
|
|
Jak najbardziej możecie chodzić oddzielnie
Każdy dostaje i tak osobny "indeks" i tam zbiera podpisy.
Nie wiem tylkko co z poradnią - czy musi być razem czy nie |
_________________
|
|
|
|
|
Pusiak
- Dyktator
Wiek: 43 Dołączyła: 15 Lut 2005 Posty: 3311 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Sie 29, 2005 10:49 pm
|
|
|
Na pewno można chodzić oddzielnie, z tym, że ja wolałabym jednak chodzic ze swoją połówką, nawet gdyby miało to być kosztem cotygodniowych wycieczek... A najlepeij zadzwońcie do parafii, w której bierzecie ślub i zapytajcie czy honorują zaświadczenia ze szkoły średniej.
Ni i podobnie jak Kati nie jestem pewna co z poradnią, na zdrowy rozum wypadałoby razem... U Nas ksiądz nie wymagał poradni |
_________________
|
|
|
|
|
magda81
Wiek: 42 Dołączyła: 09 Paź 2005 Posty: 221 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Gru 02, 2005 12:37 pm
|
|
|
Odzdzielnie mozna chodzic napewno, bynajmniej u nas tak ksiadz powiedzial, ale bedziemy chodzic razem
Fakt z ta poradnia to tez nie wiem...wogole ta poradnia...slyszalam od kolezanke jakich ciekawych rzeczy tam ucza... |
_________________ jeszcze tylko..
just married
Pozdrawiam Cię cieplutko Gość |
|
|
|
|
misia-misia
Working Mom :)
Wiek: 43 Dołączyła: 04 Sty 2006 Posty: 1643 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Sty 05, 2006 12:29 pm
|
|
|
Czy to moze magda81 mnie pozdrawia?? |
_________________
|
|
|
|
|
Debussy
pedagog specjalny
Dołączyła: 16 Lut 2008 Posty: 1712 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Maj 14, 2008 7:56 pm
|
|
|
Odświeżam temat
Mój ukochany zrobił nauki w szkole średniej..
A ja z powodu beznadziejnej katechetki nie chodziłam i teraz jestem zmuszona chodzić sama... i zastanawiam się kiedy powinnam się za to zabrać (ślub mam 18 lipca 2009) oraz gdzie powinnam się wybrać.. |
_________________ Są tajemnice, które tylko niebo może ostatecznie odkryć... |
|
|
|
|
Niepowaga
Dołączyła: 07 Maj 2008 Posty: 14 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Maj 15, 2008 9:59 am
|
|
|
Mogę chodzić z Tobą, bo u mnie sytuacja podobna... |
|
|
|
|
gosc [Usunięty]
|
Wysłany: Pią Maj 16, 2008 12:00 pm
|
|
|
Debussy napisał/a: | kiedy powinnam się za to zabrać (ślub mam 18 lipca 2009) oraz gdzie powinnam się wybrać.. |
gdzie - poczytaj tutaj i tutaj
na ile przed ślubem - w tym wątku |
|
|
|
|
evelinka
Wiek: 37 Dołączyła: 06 Lut 2008 Posty: 554 Skąd: ja to mogę wiedzieć?
|
Wysłany: Pon Maj 19, 2008 10:15 pm
|
|
|
Ale przecież nie musisz chodzić sama. Mój Maciek też ma już zaliczony kurs, ale chodzi ze mną. Nawet dzisiaj wzięliśmy ślub na naukach fajnie było, chichotałam jak szalona. Dobra bo już odchodzę od tematu.
Pewnie jak poprosisz narzeczonego, to będzie chodził razem z tobą |
|
|
|
|
|