Blok czy dom |
Gdzie chcia?ybyscie mieszkac |
blok |
|
14% |
[ 18 ] |
dom |
|
85% |
[ 107 ] |
|
Głosowań: 107 |
Wszystkich Głosów: 125 |
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
gosia
Wiek: 46 Dołączyła: 11 Paź 2003 Posty: 1008 Skąd: własnego M.
|
Wysłany: Sob Lut 28, 2004 4:00 pm Blok czy dom
|
|
|
Gdzie wolałybyscie/wolelibyscie mieszkac w bloku czy w domu jednorodzinnym
domek
Miszkamy w bloku, ale rodzice mają dom, jednak nie ma to jak na swoim podwórku
grile, imprezki no i wogóle domek jest super |
Ostatnio zmieniony przez gosia Nie Lut 29, 2004 2:42 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
kryszka
z doskoku ;)
Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 4836 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Lut 28, 2004 4:21 pm
|
|
|
Oczywiście że domek.
Jak zrobi się cieplej to zaczynamy się rozglądać za jakąś działeczką. Jakby ktoś coś wiedział o sprzedaniu domku do remontu bądź jakiś działkach gminnych w Łodzi to bardzo proszę o kontakt. |
_________________
"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem |
|
|
|
|
@ice
Administrator Pan i Władca
Wiek: 45 Dołączył: 08 Paź 2003 Posty: 332 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Lut 29, 2004 12:58 am
|
|
|
Ja rowniez w domku .....
Zaczyna mnie draznic fakt ze wszystkie pytania sa kierowane do przedstawicielek plci zekomo pieknej .... czuje sie pominiety |
_________________
Admin czuwa, Admin radzi , Admin NIGDY Was nie zdradzi
Zanim zadasz pytanie skorzystaj z wyszukiwarki - to nic nie boli.
Lekcja używania opcji szukaj |
|
|
|
|
gosia
Wiek: 46 Dołączyła: 11 Paź 2003 Posty: 1008 Skąd: własnego M.
|
Wysłany: Nie Lut 29, 2004 2:43 pm
|
|
|
ice napisał/a: | Ja rowniez w domku .....
Zaczyna mnie draznic fakt ze wszystkie pytania sa kierowane do przedstawicielek plci zekomo pieknej .... czuje sie pominiety |
Ice, pytanko juz zostało poprawione, teraz juz będe pamiętała |
_________________ 31 sierpnia 2002
9 stycznia 2006 - Mati
|
|
|
|
|
Edyta
Wiek: 42 Dołączyła: 11 Paź 2003 Posty: 1008 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Lut 29, 2004 7:53 pm
|
|
|
chcialabym mieszkac w domku jednorodzinnym
obecnie mieszkam w starym budownictwie, ale moi rodzice maja swoj domek
kiedys byc moze odziedzicze ten domek po nich |
_________________
|
|
|
|
|
łosiu
Wiek: 49 Dołączył: 17 Lut 2004 Posty: 16 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Mar 10, 2004 9:37 am
|
|
|
oczywiscie ze domek, moze w najblizszym czasie bedziemy mieszkac w domku,ale czas pokaze, narazie wesele.
a jezeli ktos szuka domu to jadac na stryków jest taki nowe osiedle, sa jeszcze podobno wolne domki do sprzedania, 120m2, w stanie surowym, czyli okna tykni itp. po 130 tys. zł
pozdrowionka |
_________________ -------------------------
POWER IS NOTHING
WITHOUT CONTROL |
|
|
|
|
Kati
Dołączyła: 23 Lut 2004 Posty: 3262 Skąd: :)
|
Wysłany: Czw Maj 13, 2004 9:17 am
|
|
|
Mieszkam w bloku i tak mi jest dobrze Tylko chciałabym by to było ładne mieszkanie... Nigdy nie mieszkałam w domku i jakoś mnie to nie kręci |
_________________
|
|
|
|
|
just_Kate
Wiek: 47 Dołączyła: 26 Mar 2004 Posty: 719 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Maj 13, 2004 11:47 am
|
|
|
Ja również mieszkam w bloku, ale dziadkowie z obu stron mieszkali na wsi. Nie ma to jak obudzić się rano, a za oknem tylko śpiew ptaków i las czy sad. Poza tym nie słychać jak sąsiad się załatwia...
Bardzo chciałabym kiedyś mieć swój własny mały domek z dużym ogrodem, ale jak na razie pozostaje to w sferze marzeń.... |
|
|
|
|
Akla
Wiek: 45 Dołączyła: 23 Mar 2004 Posty: 115 Skąd: Włocławek
|
Wysłany: Czw Maj 13, 2004 3:01 pm
|
|
|
just_Kate napisał/a: | Bardzo chciałabym kiedyś mieć swój własny mały domek z dużym ogrodem |
Ale nie wiem, czy bym się do ciszy przyzwyczaiła...
Chwilowo dobrze mi w naszym M-3 - nie takie małe, jasne, no i własne
A jak mamy trochę czasu i pogoda dopisuje to jeździmy na działeczkę |
|
|
|
|
Akacja
Wiek: 42 Dołączyła: 29 Lut 2004 Posty: 199 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Czw Maj 13, 2004 7:19 pm
|
|
|
Zdecydowanie dom, ale czy to marzenie sie spelni hmmm |
|
|
|
|
gosia
Wiek: 46 Dołączyła: 11 Paź 2003 Posty: 1008 Skąd: własnego M.
|
Wysłany: Czw Maj 13, 2004 7:26 pm
|
|
|
Kati napisał/a: | Mieszkam w bloku i tak mi jest dobrze Tylko chciałabym by to było ładne mieszkanie... Nigdy nie mieszkałam w domku i jakoś mnie to nie kręci |
Kati tez mnie dom na początku nie kręcił, dopóki rodzice sobie nie postawili
A teraz tylko dom |
_________________ 31 sierpnia 2002
9 stycznia 2006 - Mati
|
|
|
|
|
mmichalina
Wiek: 46 Dołączyła: 23 Kwi 2004 Posty: 98 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Maj 13, 2004 7:32 pm
|
|
|
mnie sie marzy mieszkanie ... od zawsze jestem "blokowcem" i tak mi jest dobrze .... ale zamiast tego co mam czyli 36m2 chciałabym dwupiętrowy apartament w małym bloku najchętniej na Retkini.... |
|
|
|
|
josephine
Wiek: 44 Dołączyła: 29 Mar 2004 Posty: 181 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Maj 13, 2004 7:33 pm
|
|
|
chciałabym mieć domek, oj bardzo
ale jak na razie to nawet mieszkanka własnego nie mamy...
chociaż, jak rozmawiam z osobami, które mają domek, to większość woli bloki (oprócz jednych znajomych, którzy jednakowoż zatrudniają sprzątaczkę, ogrodnika i stróża...) |
|
|
|
|
niuniab
Wiek: 48 Dołączyła: 01 Lut 2004 Posty: 121 Skąd: Sopot
|
Wysłany: Czw Maj 13, 2004 9:57 pm
|
|
|
A ja bym chciała segment w szeregowcu, kawałek ogródka i sąsiadów za ścianą przy których bym się czuła bezpieczniej, by nie mieszkać tak całkiem samemu |
_________________ Ślub 12.06.2004 |
|
|
|
|
lesia
Wiek: 48 Dołączyła: 26 Lut 2004 Posty: 154 Skąd: lodz
|
Wysłany: Czw Maj 13, 2004 10:27 pm
|
|
|
tak koniecznie wlasny dom z ogródkiem, ale ...najpierw trzeba miezkanie splacic |
_________________ lesia
wedding day 19 06 2004 |
|
|
|
|
Magdzia
Wiek: 44 Dołączyła: 06 Maj 2004 Posty: 347 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Maj 13, 2004 11:03 pm
|
|
|
Mieszkam w bloku i marze o jednopietrowym, duzym domu z ogrodem, ale takim bez kwiatow, tylko sama trawa, laweczki, drzewa, staw, mostek
I ze stajnia i wybiegiem dla koni |
|
|
|
|
Kati
Dołączyła: 23 Lut 2004 Posty: 3262 Skąd: :)
|
Wysłany: Czw Maj 13, 2004 11:19 pm
|
|
|
Oj Magdziu... przecież nic nie stoi na przeszkodzie hihih |
_________________
|
|
|
|
|
Magdzia
Wiek: 44 Dołączyła: 06 Maj 2004 Posty: 347 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Maj 13, 2004 11:26 pm
|
|
|
Kati napisał/a: | Oj Magdziu... przecież nic nie stoi na przeszkodzie hihih |
Oprocz posiadania odpowiedniej sumy pieniedzy
Ale wierze jednak, ze to marzenie sie spelni. |
|
|
|
|
Kati
Dołączyła: 23 Lut 2004 Posty: 3262 Skąd: :)
|
Wysłany: Czw Maj 13, 2004 11:26 pm
|
|
|
trzymam kciuki :kciuki: |
_________________
|
|
|
|
|
marchefka
Wiek: 47 Dołączyła: 10 Lut 2004 Posty: 152 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią Maj 14, 2004 12:01 am
|
|
|
A u nas właśnie zaczęła się procedura przepisywania na nas działki, na której stanie nasz wymarzony domek ))))))))))
marchefka |
_________________ Pomarańczowa alternatywa a od 1 maja już całkiem mężatka |
|
|
|
|
Magdzia
Wiek: 44 Dołączyła: 06 Maj 2004 Posty: 347 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Maj 14, 2004 12:07 am
|
|
|
marchefka napisał/a: | A u nas właśnie zaczęła się procedura przepisywania na nas działki, na której stanie nasz wymarzony domek ))))))))))
marchefka |
A jaki jest ten wymarzony? |
|
|
|
|
marchefka
Wiek: 47 Dołączyła: 10 Lut 2004 Posty: 152 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią Maj 14, 2004 12:35 am
|
|
|
Wymarzony jest niestety spory i to jego glowna wada Za to ma kominek i duzy salon, w ktorym jest duuuzo slonca. No i musza sie w nim znalezc pokoje dla 3 dzieci, pokoj dla naszych gosci z daleka - tak, zeby dlugo mogli u nas zostawac i nie czuc sie skrepowani no i jeszcze musi miec gabinet do pracy dla mnie i Chmurka. Czyli wychodzi jakies 230 metrow. A dookola ogrod - taki z kwiatkami i drzewami, po ktorych mozna lazic. Chociaz ja juz pewnie po nich lazila nie bede, bo panie w okolicach 30. raczej po drzewach nie laza )))
marchefka |
_________________ Pomarańczowa alternatywa a od 1 maja już całkiem mężatka |
|
|
|
|
olenka
Wiek: 46 Dołączyła: 13 Gru 2003 Posty: 457 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Maj 14, 2004 1:01 am
|
|
|
marchefka zawsze mozesz udawac ze kota z drzewa sciągasz |
_________________ --------------------------------------------------
--##@@ ślubuję 18 września 2004 @@##-- |
|
|
|
|
myszkapl
Wiek: 44 Dołączyła: 14 Maj 2004 Posty: 68 Skąd: Zgierz
|
Wysłany: Pią Maj 14, 2004 2:22 pm
|
|
|
Od dziecka chciałam mieszkać w domku. Niestety teraz mieszkam w bloku, ale nadal dążę do własnego podwórka. We własnym domu jest większa swoboda, można wyjść na podwórko, posiedzieć, odpocząć, zrobić grila. W blokach zostaje tylko balkon, który wychodzi albo na okna sąsiadów albo na parking przed blokiem. |
_________________
http://martyna.w8w.pl
|
Ostatnio zmieniony przez myszkapl Pią Maj 14, 2004 2:47 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Kiwax
Wiek: 48 Dołączyła: 02 Mar 2004 Posty: 324 Skąd: Łódź/Zgierz
|
Wysłany: Pią Maj 14, 2004 2:43 pm
|
|
|
Od urodzenia mieszkałam w blokach a teraz przeprowadziłam się do domku i tak już zostanie. Nie powiem, zawsze chcialam takiej zmiany, ale czasami z rozmarzeniem wspominam moje mieszkanko w blokach. W domku niestety trzeba się martwic o więcej rzeczy.... Kupując mieszkanie w blokach interesuje mnie rozkład, metraz i takie tam rzeczy
W domku muszę sama zatroszczyć się o instalację CO i wodno-kanalizacyjną, okna, drzwi, prąd, dach - dosłownie o wszystko. No i niestety nie ma dozorcy, który odśnieży drogę zimą. Ale chyba i tak wolę te wszystkie "zmartwienia". Tym bardziej, że za okami mam las i łąki a po drugiej stronie torów (mieszkam przy stacji) miasto ze skalepami i autobusami
Raj na ziemi!! |
_________________ Kiwax zamężny
---------------------
|
|
|
|
|
myszkapl
Wiek: 44 Dołączyła: 14 Maj 2004 Posty: 68 Skąd: Zgierz
|
|
|
|
|
marchefka
Wiek: 47 Dołączyła: 10 Lut 2004 Posty: 152 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob Maj 15, 2004 12:00 am
|
|
|
olenka napisał/a: | marchefka zawsze mozesz udawac ze kota z drzewa sciągasz |
Olenka, genialna jestes, ze ja sama na to nie wpadlam ))) Bede swoim dzieciom dawala zly przyklad ))))))))))))))
marchefka |
_________________ Pomarańczowa alternatywa a od 1 maja już całkiem mężatka |
|
|
|
|
Żaneta
Jestem mamusią
Wiek: 39 Dołączyła: 17 Lip 2005 Posty: 925 Skąd: ŁÓDŹ
|
Wysłany: Nie Sie 14, 2005 4:41 pm
|
|
|
chyba blok chociaz marzę też o domku |
_________________
|
|
|
|
|
bajeczka
Wiek: 43 Dołączyła: 04 Mar 2005 Posty: 940 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Sie 14, 2005 8:45 pm
|
|
|
Mieszkam w domku i bardzo sobie chwalę |
_________________
Życzę miłego dnia i pozdrawiam Cię gorąco Gość |
|
|
|
|
Pusiak
- Dyktator
Wiek: 43 Dołączyła: 15 Lut 2005 Posty: 3311 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Sie 26, 2005 11:56 am
|
|
|
Ja do przyszłego tygodnia mieszkam w domku-segmencie i na razie też przenosze sie do segmentu. potem pewnie do bloku (też mieszkałam jakiś czas)
Ale oczywiście wole domek Nawet malutki Ważne że domek i że własny |
_________________
|
|
|
|
|
aggna
Dołączył: 04 Sty 2005 Posty: 319 Skąd: Bełchatów
|
Wysłany: Wto Sie 30, 2005 10:54 pm
|
|
|
Ja mieszkam w domku i nigdy bym nie zamienila go na blok |
|
|
|
|
bajeczka
Wiek: 43 Dołączyła: 04 Mar 2005 Posty: 940 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Wrz 01, 2005 6:35 pm
|
|
|
aggna napisał/a: | Ja mieszkam w domku i nigdy bym nie zamienila go na blok |
To tak jak ja!! |
_________________
Życzę miłego dnia i pozdrawiam Cię gorąco Gość |
|
|
|
|
Dotka
Wiek: 43 Dołączyła: 12 Mar 2005 Posty: 562 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Wrz 01, 2005 7:36 pm
|
|
|
Od dziecka mieszałam w domku dwurodzinnym, rozbudowaliśmy go na wiekszy domek bliźniak. Obecnie z mężem miszkamy właśnie tutaj z rodzicami moimi ale przenosimy się do starego budownictwa na peryferie miasta. Mam nadzieje, że w przyszłości zamieszkamy w swoim domku. |
_________________
|
|
|
|
|
Agatka_P
Wiek: 41 Dołączyła: 07 Wrz 2005 Posty: 1093 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Lut 17, 2006 9:13 pm
|
|
|
Mnie się marzy domek ale pewnie długo moje marzenie się nie spełni albo nawet wcale |
|
|
|
|
Lucky
Wiek: 41 Dołączyła: 07 Lis 2005 Posty: 748 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Lut 17, 2006 10:27 pm
|
|
|
A ja nie mam pojęcia.
Mieszkałam w domku teraz w blokach.
I każde ma swoje wady i zalety
Ale wydaje mi się , że poki jest się młodym to raczej bloki, ale tak koło 40-50 to juz domek z przepięknym ogródkiem i dużym psem |
|
|
|
|
Alma_
Dołączyła: 03 Paź 2005 Posty: 3531 Skąd: z całkiem bliska
|
Wysłany: Sob Lut 18, 2006 12:20 pm
|
|
|
Kati napisał/a: | Mieszkam w bloku i tak mi jest dobrze Tylko chciałabym by to było ładne mieszkanie... Nigdy nie mieszkałam w domku i jakoś mnie to nie kręci |
U mnie dokładnie to samo. Podoba mi się w bloku, lubię mieć sąsiadów, nie bawi mnie dbanie o ogródek i cała masa spraw, o które trzeba sie martwić we własnym domu. A więc na razie przynajmniej - zostajemy w blokach |
_________________ chez alma | |
|
|
|
|
Filomena
Dołączyła: 31 Sie 2004 Posty: 365 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Lut 18, 2006 12:38 pm
|
|
|
Ja mam porównanie. Mieszkałam w bloku, teraz mieszkam w domu. I mimo tego, że trzeba samemu dbać o odśnieżanie, robić remonty, o które w blokach dba spółdzielnia, albo wspólnota, płacić straszliwe kwoty za ogrzewanie i oczywiście grabić liście, pielić ogródek etc. (to akurat lubię) nie chciałabym wracać do bloku. Chyba, że do apartamentowca z absolutnie wygłuszonymi ścianami, bez okien wychodzących na ruchliwą ulicę albo do wielkiego mieszkania w starym budynku pofabrycznym. To, co w blokach mnie odstrasza to ciągły hałas. Bliski jest mi bohater "Dnia ?wira". Jak wykonuje się pracę umysłową, w różnych godzinach, bo przecież nie od 8 do 16 i robi się to w domu, to mieszkanie w bloku może być przekleństwem. |
|
|
|
|
Alma_
Dołączyła: 03 Paź 2005 Posty: 3531 Skąd: z całkiem bliska
|
Wysłany: Nie Lut 19, 2006 9:54 am
|
|
|
Cóż, sytuacja jest na pewno inna, gdy spędzamy dużo czasu w domu - ale my praktycznie tylko tu śpimy - wracamy z pracy ok. 19 / 20 i wychodzimy o 8 rano. Dlatego też nie wyobrażam sobie zupełnie koniecznosci wykonania tych wszystkich administracyjno - konserwacyjnych prac, których wymaga własny dom - bo niby kiedy?? |
_________________ chez alma | |
|
|
|
|
Filomena
Dołączyła: 31 Sie 2004 Posty: 365 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Lut 19, 2006 11:44 am
|
|
|
Dla kupujących mieszkanie w bloku w przyszłości i nadwrażliwych na hałas tak, jak ja.
Tu jest artykuł o normach budowlanych dot. hałasu. Są podane wartości, któe powinny się znaleźć w projekcie budowlanym.
Jak uchronić się przed życiem w hałasie
Alma_, pozostaje mi życzyć Tobie, żeby sąsiedzi nie wpadli w szał remontowy w godzinach 19 -22. Chociaż zdarzają się takie kwiatki, jak kładzenie fug o 3 w nocy. A jakie wtedy jest "przyjemne" szuranie..., jak masz nieszczęście sąsiadować sypialnią z łazienką sąsiada.
Na szczęście kupujesz nowe mieszkanie, więc może bakcyl remontowy się w bloku nie zalęgnie. |
|
|
|
|
Alma_
Dołączyła: 03 Paź 2005 Posty: 3531 Skąd: z całkiem bliska
|
Wysłany: Nie Lut 19, 2006 11:46 am
|
|
|
Filomena napisał/a: | Na szczęście kupujesz nowe mieszkanie, więc może bakcyl remontowy się w bloku nie zalęgnie. |
No właśnie, pierwsza seria remontów odbędzie się razem z naszym, więc będziemy mieć więcej zrozumienia (idealnie byłoby, gdyby jeszcze przed wprowadzeniem...), a drugiej pewnie nie doczekamy |
_________________ chez alma | |
|
|
|
|
anetka161
Wiek: 40 Dołączyła: 31 Maj 2006 Posty: 3 Skąd: Londyn
|
Wysłany: Pią Cze 02, 2006 7:42 pm
|
|
|
Ja mieszkam w bloku,ale zdecydowanie jestem za domkiem i chciałam sie pochwalić , wiem ,ze to nieladnie ale taki domek mamy. |
|
|
|
|
epox
Wiek: 47 Dołączyła: 25 Maj 2005 Posty: 55 Skąd: katowice
|
Wysłany: Pią Cze 02, 2006 8:06 pm
|
|
|
Mieszkam w bloku 10 piętrowym,mam walniętych sąsiadów i strasznie upierdliwych,wszystko im przeszkadza,a ostatnio podali mnie do spółdzielni o to,że mam gołęnik na balkonie(żadnego gołębnika nie mam i nie miałam,poprostu gołębie siadają dość często na moim balkonie) przyszła gospodyni sprawdziła i poszła z uśmiechem na twarzy.
Bardzo chciałabym zamieszkać w domku,mógłby być bardzooo malutki,byle daleko od tej ferajny z bloku. |
|
|
|
|
FifthAvenue
Wiek: 46 Dołączyła: 23 Lut 2006 Posty: 1028 Skąd: Lodz
|
Wysłany: Sob Cze 03, 2006 10:50 am
|
|
|
Ja mieszkalam w kamienicy w bardzo duzym mieszkaniu. Teraz chwilowo dzielimy dwoupoziomowe mieszkanie z inna para. Po powrocie do Polski bedziemy mieszkac w blokach, 4 pokoje, nie jakies super wielkie, ale pewnie na poczatek wystarczy.
W przyszlosci bardzo chcialabym malutki domek, parterowy, z ogromniastymi oknami. Czas pokaze co sie wydarzy. Poki co beda bloki i mam nadzieje,z e dobrze nam w nich bedzie. Mnie tylko przeraza to, ze mieszkania w blokach sa dosyc niskie... troszke sie bede czula jak w pudelku pewnie, ale moze sie szybko przyzwyczaje. |
_________________ DON'T HATE ME BECAUSE I'M BEAUTIFUL.HATE ME BECAUSE YOUR MAN THINKS I AM !
[/url] |
|
|
|
|
sylwia
Wiek: 43 Dołączyła: 16 Lut 2006 Posty: 507 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Sob Cze 03, 2006 1:09 pm
|
|
|
Mieszkam w bloku na 2 pieterku. Przez pare lat mieliśmy domek letniskowy nad jeziorkiem i wtedy widziałm różnice miezkania w bloku i w domku. W domku oczywiście fajniej, ogród i przestrzeń świeże powietrze a nie tylko 4 ściany. Nie wiem co ustalimy jak po zaręczynach czy zostaniemy wbloku czy może będziemy się budować bo 2 dziłki ładne mam przystosowane do budowania domu ale wiem, że koszty są ogromen wybudowania domu mimo,że nie chće dużego nawet 4 pokoje by mi starczyły i parterowy, zazdroszcze tym co mają domki. Póki co zadowolic się muszę mieszkanie w bloku |
|
|
|
|
katarzynka1
Wiek: 43 Dołączyła: 18 Kwi 2006 Posty: 136 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Cze 03, 2006 6:03 pm
|
|
|
mieszkam w bloku na peryferiach miasta - niby cisza i spokój ale no właśnie czegoś brakuje. Domek to jednak większa swoboda. |
|
|
|
|
imbrulka
Wiek: 46 Dołączyła: 12 Lis 2005 Posty: 279 Skąd: łódź
|
Wysłany: Czw Paź 05, 2006 10:38 pm
|
|
|
Domek, domek! Mały ale domek! Obiecałam w innym wątku zdjątko naszej ruderki, w której od paru dni szaleje ekipa remontowa i już za jakiś czas będzie (mamy nadzieję) naszym małym, przytulnym domkiem. Widok z ogródka, piętra na razie brak, ale się pojawi Więc wklejam
[ Dodano: Czw Paź 05, 2006 10:54 pm ]
w środku:
|
_________________ Nasz Najpiekniejszy Dzień 29.07.2006
|
|
|
|
|
Edi
Wiek: 40 Dołączyła: 24 Cze 2005 Posty: 430 Skąd: sprzed komputera
|
Wysłany: Czw Paź 05, 2006 11:13 pm
|
|
|
Mieszkam w domu na pewyferiach miasta.
Imbrulka czekamy na zdjęcia po remoncie* |
_________________ Ja chce powtórki z 23 września 2006 !
|
|
|
|
|
fiona83
Dołączyła: 19 Kwi 2006 Posty: 2952 Skąd: skądinąd
|
Wysłany: Pią Paź 06, 2006 9:09 am
|
|
|
imbrulka chyba ruderki nie widziała
?ledzę uważnie Twoje postępy remontowe |
|
|
|
|
Agatka_P
Wiek: 41 Dołączyła: 07 Wrz 2005 Posty: 1093 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Paź 06, 2006 10:24 am
|
|
|
W środku wogóle nie wygląda na ruderke |
|
|
|
|
Żaneta
Jestem mamusią
Wiek: 39 Dołączyła: 17 Lip 2005 Posty: 925 Skąd: ŁÓDŹ
|
Wysłany: Pią Paź 06, 2006 10:43 am
|
|
|
No,domek super. Czekam na efekty po romoncie |
_________________
|
|
|
|
|
|