odwołują śluby z 07.07.07!!!! |
Autor |
Wiadomość |
mietka
double trouble
Wiek: 46 Dołączyła: 28 Cze 2007 Posty: 1749 Skąd: Łódź/Żabiczki
|
Wysłany: Wto Lip 03, 2007 9:58 am odwołują śluby z 07.07.07!!!!
|
|
|
zobaczcie co dzisiaj znalazlam w onecie:
"Metro": Młode pary odwołują śluby zaklepane na dzień 7 lipca 2007 r. Wszystko przez przesąd, który mówi, że siódemki zamiast przynosić szczęście, to - gdy sąsiadują ze sobą - mogą przynosić pecha.
Najbliższa sobota - 7 lipca 2007 r. - miała być rekordowym dniem pod względem liczby ślubów. O magii trzech siódemek w dacie mówiło się już od roku. Niektóre młode pary już wtedy zarezerwowały w Urzędach Stanu Cywilnego terminy, by mieć pewność, że na swym akcie małżeństwa zobaczą szczęśliwe cyfry. Jednak teraz - gdy do magicznej daty zostało już kilka dni - okazuje się, że coraz więcej młodych par odwołuje ceremonie.
- Na początku wszyscy byli pod wrażeniem tej daty. Już pół roku temu dzwonili pierwsi chętni na ślub w tym terminie. Jednak wszyscy zrezygnowali, bo dowiedzieli się o przesądzie, że jak dwie "kosy" [czyli siódemki] są w dacie obok siebie, to przynosi nieszczęście. A tu były aż trzy "kosy" - tłumaczy Renata ?cierska, z-ca kierownika Urzędu Stanu Cywilnego w Lędzinach, gdzie już wiadomo, że 7 lipca nie odbędzie się żaden ślub. Jak dużo osób zrezygnowało w całym kraju - do końca nie wiadomo: - Przyszli małżonkowie nie mają obowiązku zawiadamiać, że odwołują ślub. Mamy przypadki, że młodzi i goście po prostu nie przychodzą w wyznaczonym terminie. Miejmy jednak nadzieje, że większość, która ma termin na sobotę, nie będzie zbyt przesądna i śluby się jednak odbędą - tłumaczy Małgorzata Zawadzka, z-ca kierownika Urzędu Stanu Cywilnego w Krakowie, gdzie na razie o swojej rezygnacji powiadomiła tylko jedna para.
co o tym sądzicie? |
|
|
|
|
asia84
żonka
Dołączyła: 10 Lut 2007 Posty: 819 Skąd: Łodź
|
Wysłany: Wto Lip 03, 2007 10:03 am
|
|
|
ja wypowiadałam się w wielu tematach o przesądach. dla mnie jest to kompletna bzdura. szczęście zależy od osób, które tworzą związek, a nie od przesądów......... |
_________________
19 lipiec 2008 nasz dzień
Magia, która nas otacza sięga gwiazd... |
|
|
|
|
mietka
double trouble
Wiek: 46 Dołączyła: 28 Cze 2007 Posty: 1749 Skąd: Łódź/Żabiczki
|
Wysłany: Wto Lip 03, 2007 10:19 am
|
|
|
tez jestem tego zdania a poza tym.. wielu ludzi specjalnie czekalo na "te date" ze slubem, a teraz odwoluja? bez sensu... chyba nie wierza za bardzo w uczucie.. mnie by bylo wszystko jedno, nawet 13 w piatek moglabym wziac slub.. jakie to ma znaczenie jak dwoje ludzi swiata poza soba nie widzi? |
|
|
|
|
asia84
żonka
Dołączyła: 10 Lut 2007 Posty: 819 Skąd: Łodź
|
Wysłany: Wto Lip 03, 2007 10:54 am
|
|
|
całkowicie się z Tobą zgadzam
zaprzepaszczają cały, cudowny czas przygotowań, tylko dlatego, że w dacie są 3 siódemki |
_________________
19 lipiec 2008 nasz dzień
Magia, która nas otacza sięga gwiazd... |
|
|
|
|
Pusiak
- Dyktator
Wiek: 43 Dołączyła: 15 Lut 2005 Posty: 3311 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Lip 03, 2007 11:34 am
|
|
|
Przesądy światło ćmiące.... Jak ktos się daje zwariowac czemuś takiemu, to jego sprawa Tym którzy nie dadzą sie zmącić życze mnóstwo szczescia i gratuluje rozsądku |
_________________
|
|
|
|
|
@Mac-erson
Administrator forum.wesele-lodz.pl
Wiek: 51 Dołączył: 10 Lis 2006 Posty: 323 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Lip 03, 2007 11:47 am
|
|
|
7.07.2007 - 7-ki koło siebie nie są tak więc nie ma się co zamartwiać |
|
|
|
|
=MiLi=
Wiek: 37 Dołączyła: 23 Sty 2007 Posty: 897 Skąd: Rtk, ale z Bałut
|
Wysłany: Wto Lip 03, 2007 11:49 am
|
|
|
Głupota moim zdaniem. Co ma data do przyszłego szczęścia Młodych? ?eby z takie powodu odwołać ślub trzeba być ... za bardzo wierzyć w głupie przesądy Ja na pewno z takiego powodu nie odwoływałąbym ślubu! Przecież te przygotowania i to wszystko... |
_________________ |
|
|
|
|
cosola
full-time mum
Wiek: 41 Dołączyła: 04 Sty 2007 Posty: 730 Skąd: Łódź/Leicester, UK
|
Wysłany: Wto Lip 03, 2007 1:26 pm
|
|
|
Paranoja najpierw się zachwycili tą datą a teraz odwołują...
To chyba raczej świadczy o niedojrzałości do zawierania związku małżeńskiego...
Dla mnie data to sprawa drugo, a nawet trzeciorzędna, przecież najważniejsze z kim, a nie kiedy |
_________________
|
|
|
|
|
maratha
Firma
Wiek: 42 Dołączyła: 16 Kwi 2007 Posty: 66 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Lip 04, 2007 1:53 pm Gusła
|
|
|
Moja mama ma takie powiedzenie "Kto wierzy w gusła, temu 4 Litery uschła" Ja na pewno nie odwołałabym ślubu ze względu na jakieś zabobony
[ Dodano: Sro Lip 04, 2007 1:57 pm ]
Ostatnio na onecie można przeczytać wypowiedź Pani Dody na temat jej rzekomego rozstania z Panem Majdanem. "Zawsze wybierałam swoich narzeczonych pod kątem znaku zodiaku i niestety, lub stety, mój małżonek, który jest spod znaku Byka kompletnie do mnie nie pasuje. I nie pasował. Nigdy na to nie zwracałam uwagi, chociaż powinnam. On Byk, ja Wodnik... Zupełnie dwa inne światy" I ta sytuacja z odwoływaniem ślubu przez jakieś zabobony są chyba z stylu tej Pani. |
_________________
|
|
|
|
|
!gosia!
Wiek: 41 Dołączyła: 05 Cze 2007 Posty: 67 Skąd: Kutno
|
Wysłany: Sro Lip 04, 2007 6:12 pm
|
|
|
Trzeba miez naprawde cos nie tak z glowa zeby odwolywac slub z takiego powodu |
|
|
|
|
madzia8181
Wiek: 42 Dołączyła: 05 Paź 2006 Posty: 701 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Lip 11, 2007 8:54 am
|
|
|
!gosia! napisał/a: | Trzeba miez naprawde cos nie tak z glowa zeby odwolywac slub z takiego powodu |
To że ktos jest przesądny nie znaczy ze ma cos z glową... chyba przesadzilas troche. |
_________________
|
|
|
|
|
dominiqsz
Wiek: 40 Dołączyła: 21 Sty 2007 Posty: 1224 Skąd: Aleksandrów Ł.
|
Wysłany: Sro Lip 11, 2007 1:21 pm
|
|
|
EEE jak ludzie maja byc szcześliwi razem to będą, z data czy bez daty |
_________________
|
|
|
|
|
!gosia!
Wiek: 41 Dołączyła: 05 Cze 2007 Posty: 67 Skąd: Kutno
|
Wysłany: Czw Lip 12, 2007 1:04 am
|
|
|
madzia8181 napisał/a: | !gosia! napisał/a: | Trzeba miez naprawde cos nie tak z glowa zeby odwolywac slub z takiego powodu |
To że ktos jest przesądny nie znaczy ze ma cos z glową... chyba przesadzilas troche. |
No moze faktycznie nie zabrzmialo to zbyt subtelnie ale mialam jedynie na mysli, ze to jest takie...szalone. Co innego zrezygnowac z jakiejs daty na slub ze wzgledu na przesady a co innego odwolywac cala zaplanowana od dawnna uroczystosc tylko dlatego, ze z dnia na dzien pojawil sie nowy przesad. Ja jestem z tych niewierzacych w przesady i uwazam, ze szczescie zwiazku nie zalezy bynajmniej od ukladu cyfer w dacie slubu wiec tym bardziej jest mi to trudno zrozumiec.
Jesli kogos urazilam moja wczesniejsza wypowiedzia to przepraszam. |
|
|
|
|
*Asiek
Moderator Czarownica vel Anioł
Dołączyła: 05 Sty 2004 Posty: 2217 Skąd: Kiedyś Łódź
|
Wysłany: Czw Lip 12, 2007 9:15 pm
|
|
|
!gosia! napisał/a: |
Co innego zrezygnowac z jakiejs daty na slub ze wzgledu na przesady a co innego odwolywac cala zaplanowana od dawnna uroczystosc tylko dlatego, ze z dnia na dzien pojawil sie nowy przesad. |
Czyli co - odwoływać ślub ze względu na stare przesądy to ok, a ze względu na nowe to już nie ok.
Jak dla mnie : stary czy nowy przesąd ma taką samą wartość.
A że ludzie są niedojrzali, naiwni i wierzą w takie bzdurki z datą to już inna sprawa.
Mnie wiadomość o tych odwoływanych ślubach rozbawiła. |
_________________
|
|
|
|
|
ancia19
Wiek: 44 Dołączyła: 24 Lip 2006 Posty: 198 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Lip 12, 2007 9:39 pm
|
|
|
Ja myślałam, że chodziło o to, że przez niby ten pech pary odwołują śluby przez rozstania!! |
_________________ Nasz najpiękniejszy dzień: 25.08.2007 |
|
|
|
|
!gosia!
Wiek: 41 Dołączyła: 05 Cze 2007 Posty: 67 Skąd: Kutno
|
Wysłany: Nie Lip 15, 2007 3:52 pm
|
|
|
Asiek napisał/a: | !gosia! napisał/a: |
Co innego zrezygnowac z jakiejs daty na slub ze wzgledu na przesady a co innego odwolywac cala zaplanowana od dawnna uroczystosc tylko dlatego, ze z dnia na dzien pojawil sie nowy przesad. |
Czyli co - odwoływać ślub ze względu na stare przesądy to ok, a ze względu na nowe to już nie ok. |
Dla mnie to jednak troche co innego jesli wybierajac date slubu ma sie jakas tam pule terminow i tak na "wszelki wypadek" nie wybiera sie tej "pechowej" daty a co innego wybrac wlasnie ta date, przygotowywac cala uroczystosc i nagle wszystko odwolywac.
Ja nie wierze w zadne przesady i nie kieruje sie nimi przy podejmowaniu decyzji (nie tylko slubno-weselnych) ale jednak mniej zwariowane wydaje mi sie pomijanie "pechowej" daty przy wybieraniu terminu slubu ( a wiec nie chodzilo tu o odwolywanie uroczystosci) niz odkrecanie wszystkiego zwlaszcza przy zaawansowanym etapie przygotowan z powodu tego nieszczesnego przesadu. |
|
|
|
|
Gabro
Dołączyła: 15 Mar 2007 Posty: 699 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Lip 20, 2007 2:02 pm
|
|
|
Ciekawe czy będą też odwoływać śluby z 08.08.08? |
|
|
|
|
mietka
double trouble
Wiek: 46 Dołączyła: 28 Cze 2007 Posty: 1749 Skąd: Łódź/Żabiczki
|
Wysłany: Pon Lip 23, 2007 12:57 pm
|
|
|
hmmm... a czy ktos w ogole zdecydowal sie na tak "ryzykowna" date jak 06.06.06 |
_________________ |
|
|
|
|
|