Kiedy wysyłamy? |
Autor |
Wiadomość |
Majaa
Wiek: 49 Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 93 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Paź 10, 2003 3:05 pm Kiedy wysyłamy?
|
|
|
Wysyłamy najpóźniej ale to najpóźniej na miesiąc przed ślubem i weselem dla gości, których zapraszamy na wesele. Natomiast uważam, że 3 do 2 tygodni dla gości zapraszanych na sam ślub.
Najbezpieczniej jednak zaprosić gości na 2 do 3 miesięcy przed datą ślubu i wesela. |
|
|
|
|
Sisi
Wiek: 42 Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 278 Skąd: Nijmegen
|
Wysłany: Sob Paź 11, 2003 10:58 am
|
|
|
Choć nie mam doświadczeń w tej kwestii -popieram. Tylko jak przekonać do szybkich posunięć faceta,, któremu zawsze się wydaje, że ze wszystkim zdąrzy |
_________________
|
|
|
|
|
Majaa
Wiek: 49 Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 93 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Paź 11, 2003 11:37 am
|
|
|
Facetowi się kładzie przez dłuższy czas zasady dobrego wychowania i jak przychodzi odpowiedni moment już nie protestuje i nie mówi, że ma jeszcze czas. |
|
|
|
|
Kiwax
Wiek: 48 Dołączyła: 02 Mar 2004 Posty: 324 Skąd: Łódź/Zgierz
|
Wysłany: Wto Mar 02, 2004 1:36 pm
|
|
|
O, to mj facet jest chzba jakis inny. Sam mnie popdza z zaproszeniami W najbliższy piątek idziemy do kolegi zamawiać a od drugiej połowy kwietnia już pomału rozdawać. A tak na marginesie - gdyby ktoś chciał - to moge polecić maleńką firemkę ArtRaf prowadzoną prze mojego kolegę. Może nie jest to nie wiem jaka agencja reklamowa, ale zaproszenia mają ładne (sprowadzają z jakiejś firmy) no i mają duże wyczucie smaku. Ja polegam tylko na nich, jesli chodzi nawet o służbowe rzeczy typu: papier firmowy czy wizytówki:D |
_________________ Kiwax zamężny
---------------------
|
|
|
|
|
olenka
Wiek: 46 Dołączyła: 13 Gru 2003 Posty: 457 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Mar 02, 2004 2:44 pm
|
|
|
Ewa moze jakies zdiatka albo stronka www?
Ja chetnie sobie obejże:) |
_________________ --------------------------------------------------
--##@@ ślubuję 18 września 2004 @@##-- |
|
|
|
|
łosiu
Wiek: 49 Dołączył: 17 Lut 2004 Posty: 16 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Mar 02, 2004 5:08 pm
|
|
|
chyba nie wszyscy mezczyzni sa tacy
ja uwazam ze siwadkow i chrzestnych to trzeba z 4-5 miesiecy wczesniej zaprosic,
a gosci na wesele to z 2-3 miesiace wczesniej
a gosci tylko na slub to z 4 tygodnie wczesniej |
_________________ -------------------------
POWER IS NOTHING
WITHOUT CONTROL |
|
|
|
|
Edyta
Wiek: 42 Dołączyła: 11 Paź 2003 Posty: 1008 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Mar 02, 2004 10:21 pm
|
|
|
łosiu napisał/a: |
ja uwazam ze siwadkow i chrzestnych to trzeba z 4-5 miesiecy wczesniej zaprosic,
a gosci na wesele to z 2-3 miesiace wczesniej
a gosci tylko na slub to z 4 tygodnie wczesniej |
dokładnie tak powinno być
chociaż znam ludzi, którzy zapraszali gości na wesele miesiąc przed całą ceremonią!! |
_________________
|
|
|
|
|
ewa
Wiek: 43 Dołączyła: 24 Lut 2004 Posty: 67 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Mar 03, 2004 12:50 pm
|
|
|
Kiwax napisał/a: | O, to mj facet jest chzba jakis inny. Sam mnie popdza z zaproszeniami W najbliższy piątek idziemy do kolegi zamawiać a od drugiej połowy kwietnia już pomału rozdawać. A tak na marginesie - gdyby ktoś chciał - to moge polecić maleńką firemkę ArtRaf prowadzoną prze mojego kolegę. Może nie jest to nie wiem jaka agencja reklamowa, ale zaproszenia mają ładne (sprowadzają z jakiejś firmy) no i mają duże wyczucie smaku. Ja polegam tylko na nich, jesli chodzi nawet o służbowe rzeczy typu: papier firmowy czy wizytówki:D |
poproszę o adres do tego kolegi |
|
|
|
|
marchefka
Wiek: 47 Dołączyła: 10 Lut 2004 Posty: 152 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią Mar 26, 2004 1:46 am
|
|
|
O naszym weselu wszyscy nasi goscie wiedza od co najmniej roku, bylo to powtarzane podczas wesele mojego brata w sierpniu, wiec ze spokojnym sumieniem zapraszam gosci na miesiac i tydzien przed weselem, bo i tak dla nikogo to nie jest niespodzianka
Ale nie twierdze, ze to jedynie dobre wyjscie. Chociaz moze warto pomyslec nad wczesniejszym puszczeniem wiesci, bo na przyklad jeden z moich kuzynow gra w zespole spiewajacym na weselach i powiedzialam mu rok wczesniej, zeby ten termin zostawil sobie wolny poskutkowalo
marchefka |
_________________ Pomarańczowa alternatywa a od 1 maja już całkiem mężatka |
|
|
|
|
*Asiek
Moderator Czarownica vel Anioł
Dołączyła: 05 Sty 2004 Posty: 2217 Skąd: Kiedyś Łódź
|
Wysłany: Wto Mar 30, 2004 2:28 pm
|
|
|
U nas było podobnie jak u Marchefki : wszyscy wiedzieli o ślubie i weselu dużo wcześniej.
Utrzymujemy z rodziną bliski kontakt, więc wszyscy byli "na bieżąco i w temacie".
Wręczanie zaproszeń było głównie okazją do miłych wizyt, a nie oznajmiania nowiny. |
_________________
|
|
|
|
|
gosia
Wiek: 46 Dołączyła: 11 Paź 2003 Posty: 1008 Skąd: własnego M.
|
Wysłany: Wto Mar 30, 2004 9:14 pm
|
|
|
Asiek napisał/a: | U nas było podobnie jak u Marchefki : wszyscy wiedzieli o ślubie i weselu dużo wcześniej.
Utrzymujemy z rodziną bliski kontakt, więc wszyscy byli "na bieżąco i w temacie".
Wręczanie zaproszeń było głównie okazją do miłych wizyt, a nie oznajmiania nowiny. |
U nas było tak samo |
_________________ 31 sierpnia 2002
9 stycznia 2006 - Mati
|
|
|
|
|
Kati
Dołączyła: 23 Lut 2004 Posty: 3262 Skąd: :)
|
Wysłany: Wto Mar 30, 2004 9:18 pm
|
|
|
U NAS WI?KSZO?? TE? JU? TERAZ WIE... a zaproszenia rozdamy 3 msc przed |
|
|
|
|
Sisi
Wiek: 42 Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 278 Skąd: Nijmegen
|
Wysłany: Pią Kwi 02, 2004 9:56 pm
|
|
|
łosiu napisał/a: | chyba nie wszyscy mezczyzni sa tacy
ja uwazam ze siwadkow i chrzestnych to trzeba z 4-5 miesiecy wczesniej zaprosic,
a gosci na wesele to z 2-3 miesiace wczesniej
a gosci tylko na slub to z 4 tygodnie wczesniej |
a co jeśli slub organizuje sie na 3 mies. przed?
No i czy uważacie, że zapraszanie chrzestnych jest konieczne, jeśli nie wywiązywali się ze swoich obowiazkow i nie ma sie z nimi zadnego kontaktu? |
_________________
|
|
|
|
|
*Asiek
Moderator Czarownica vel Anioł
Dołączyła: 05 Sty 2004 Posty: 2217 Skąd: Kiedyś Łódź
|
Wysłany: Pią Kwi 02, 2004 10:08 pm
|
|
|
Sisi napisał/a: | No i czy uważacie, że zapraszanie chrzestnych jest konieczne, jeśli nie wywiązywali się ze swoich obowiazkow i nie ma sie z nimi zadnego kontaktu? |
Sisi, to sprawa bardzo indywidualna.
Wszystko zależy od tego jaki masz z nimi kontakt? Jeśli żaden - od chrztu i komunii, a także np. Twoi rodzice nie mają z nimi kontaktu to chyba to tacy tylko pisani chrzestni.
Jeśli oni nie zabiegają od lat o kontakt z chrześnicą lub chrześniakiem i "nie pamiętają", że ją (jego) mają to dlaczego młodzi mają czuć się w obowiązku zapraszać ich na wesele? Co do zaproszenia na sam ślub to może by wypadało?
Nie wiem, Sisi, bo nie znam Twojej sytuacji. |
_________________
|
|
|
|
|
kryszka
z doskoku ;)
Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 4836 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Kwi 03, 2004 12:18 am
|
|
|
Sisi napisał/a: | a co jeśli slub organizuje sie na 3 mies. przed? |
Sisi, to w końcu co z tym Twoim ślubem? Jednak w tym roku?
Sisi napisał/a: | No i czy uważacie, że zapraszanie chrzestnych jest konieczne, jeśli nie wywiązywali się ze swoich obowiazkow i nie ma sie z nimi zadnego kontaktu? |
Wszystko zależy od danej rodziny i panujących w niej zasadach.
Ja zapraszam, a raczej moi rodzice, bo wypada. Chociaż chrzestnego widziałam tylko od wielkiego dzwonu, czyli Komunia i osiemnastka i raz na weselu kuzynki. Potem próbowałam nawet podtrzymać kontakt i wysłałam kilka razy pocztówki świąteczne ale bez odzewu. |
_________________
"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem |
|
|
|
|
Sisi
Wiek: 42 Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 278 Skąd: Nijmegen
|
Wysłany: Sob Kwi 03, 2004 1:41 am
|
|
|
Kryszka,
wczoraj padł wrzesień, ale przypomniało nam się, że nie mamy gdzie mieszkać, bo mieszkanie jest do generalnego remontu. I znowu nic nie wiem.
A z chrzestnymi to jest tak, ze ostatnio sie mna interesowali przy okazji komunii, a jak spotkałam chrzestnego gdy miałam 21 lat, to powiedział, że strasznie urosłam nie rosnę od 7 klasy podstawówki o czymś to świadczy . |
_________________
|
|
|
|
|
kryszka
z doskoku ;)
Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 4836 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Kwi 03, 2004 11:52 am
|
|
|
Sisi napisał/a: | Kryszka,
wczoraj padł wrzesień, ale przypomniało nam się, że nie mamy gdzie mieszkać, bo mieszkanie jest do generalnego remontu. I znowu nic nie wiem. |
Eeee, taki mały problem? Dla mnie to nie byłaby przeszkoda. Oczywiście o ile jest tam woda i inne media, i tylko jest zapuszczone. Zamieszkacie sobie razem i powoli będziecie robić remont. Pomyśl jak to będzie fajne jak potem będziecie opowiadać dzieciom od czego zaczynaliście. |
_________________
"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem |
|
|
|
|
Sisi
Wiek: 42 Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 278 Skąd: Nijmegen
|
Wysłany: Sob Kwi 03, 2004 4:09 pm
|
|
|
Kryszka, ale tam trzeba podlogo zerwac , wymienic rury, wanne, okna, itd. No zobaczymy co z tego będzie . |
_________________
|
|
|
|
|
lesia
Wiek: 48 Dołączyła: 26 Lut 2004 Posty: 154 Skąd: lodz
|
Wysłany: Sob Kwi 03, 2004 9:07 pm
|
|
|
U nas o slubie wszyscy wiedza od roku ,a zaproszenia rozdajemy drugi tydzien ,przed swietami skonczymy, o potwierdzenia prosimy do 19 maja, wiec to chyba w sam raz. |
_________________ lesia
wedding day 19 06 2004 |
|
|
|
|
pipi
Wiek: 47 Dołączyła: 11 Lut 2004 Posty: 902 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Kwi 05, 2004 11:34 am
|
|
|
A ja za trzy miesiące ślub i zaproszenia ledwo zaczęłam rozdawać.
nie wiem czy dam radę rozwieść wszystko w kwietniu |
|
|
|
|
Kasia21
Wiek: 41 Dołączyła: 29 Sie 2004 Posty: 233 Skąd: Łódzkie
|
Wysłany: Pon Sie 30, 2004 7:32 pm
|
|
|
My gośi weselnych zapraszaliśmy na 2 miesiące przed weselem, ale zdarzyła się taka wpadka że jedni byli zaproszeni na tydzień przed .Ale na szczęście się nie obrazili tylko jeszcze byli barzdo zadowoleni.Jeszcze nie zdąrzylismy od nich wyjśc, a laska juz umawiała się z kosmetyczka i fryzjerem.To są goście |
_________________ Nigdy ne jest tak źle, żeby nie mogło być gorzej.... |
|
|
|
|
opium
Wiek: 42 Dołączyła: 29 Wrz 2004 Posty: 181 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Sty 25, 2005 7:37 pm
|
|
|
A my zamierzamy zapraszać podczas tegorocznych ?wiąt Wielkanocnych - to będą akurat dwa miesiące i dwa tygodnie przed ceremonią. |
|
|
|
|
gosiaczek
Dołączyła: 27 Sie 2004 Posty: 645 Skąd: stąd i z owąd
|
Wysłany: Sro Sty 26, 2005 2:05 pm
|
|
|
Prawie, tak jak my. Zaczynamy po Wielkanocy, czyli dwa miesiące przed |
|
|
|
|
Agni
Wiek: 48 Dołączyła: 02 Sie 2004 Posty: 294 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Sty 26, 2005 2:21 pm
|
|
|
Tak naprawdę to wszyscy goście którzy mają być na weselu wiedzą i zaproszenia dostaną w terminie ~miesiąc przed (wcześniej się nie wyrobimy bo to oznacza przed 2marca ) a zaprszenia na ślub bedą rozdawana i wysyłane w tym samym czasie...
chcemy najpier dopełnic formalnosci ze slubem - żeby być pewni że informacje na zapraszoniach drukujemy dobre (miejsce i godzina ) - nigdy nie wiadomo czy coś w ostatniej chwili załatwiania się nie przesunie... |
|
|
|
|
Kasiawka
Żonomama
Wiek: 45 Dołączyła: 17 Lut 2005 Posty: 1150 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Mar 04, 2005 9:41 am
|
|
|
My mamy ślub w październiku , więc chyba będziemy zapraszać w sierpniu w wakacje, chyba nie za póxno.
Największy kłopot mamy jednak ze świadkami. Ja sie upieram, ze to musi byc panna i kawaler, a wszyscy ( tzn. rodzice i R.) temu zaprzeczają.
Co myslicie
Pewnie mnie przegonicie do innego pokoju dysksyjnego :smut: |
|
|
|
|
megi
Firma
Wiek: 42 Dołączyła: 16 Lut 2005 Posty: 739 Skąd: łódź
|
Wysłany: Pią Mar 04, 2005 6:06 pm
|
|
|
my mamy w cdzerwcu zaczynamy przed świętami! |
_________________
|
|
|
|
|
szoko
Wiek: 46 Dołączyła: 04 Sie 2004 Posty: 99 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Mar 04, 2005 6:24 pm
|
|
|
ojej no to ładnie jesteśmy w polu.Ja sie cieszyłam, że udało mi ise znaleźć dziś koperty do zaproszeń, które zamierzałam robić za jakis miesiąc. A wy już...
Hmmm... chyba jutro zabiorę się za robienie zaproszeń:) |
|
|
|
|
gambi
Wiek: 44 Dołączyła: 05 Sty 2005 Posty: 509 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Mar 07, 2005 3:35 pm
|
|
|
KasiaK napisał/a: | My mamy ślub w październiku , więc chyba będziemy zapraszać w sierpniu w wakacje, chyba nie za póxno.
Największy kłopot mamy jednak ze świadkami. Ja sie upieram, ze to musi byc panna i kawaler, a wszyscy ( tzn. rodzice i R.) temu zaprzeczają.
Co myslicie |
KasiaK
ja tez mam slub w pazdzierniku i my chyba tez zaczniemy zapraszac w wakacje, dokladnie kiedy to sie okaze od mozlwosci. pewnie zaczniemy w lipcu, bo bedzie malo mozliwosci do wspolnego zapraszania.
jesli chodzi o swiadkow, to spokojnie moga to byc rowniez osoby po slubie, to nie ma znaczenia, jesli chodzi o kosciol |
_________________
Miłego dnia Gość |
|
|
|
|
Judi
Wiek: 44 Dołączyła: 08 Mar 2005 Posty: 6 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Mar 08, 2005 11:24 pm
|
|
|
My chcieliśmy zacząć zapraszać przed ?więtami ale niestety nie możemy sie zdecydować na zaproszenia.... Może wiecie gdzie można zamówić jakieś fajne zaproszenia???
|
_________________ NASZ ŚLUB ODBYŁ SIĘ 11 CZERWCA 2005R. |
|
|
|
|
Gniesia
Wiek: 43 Dołączyła: 28 Wrz 2004 Posty: 123 Skąd: Pilawa
|
Wysłany: Sro Mar 09, 2005 1:01 pm
|
|
|
My mamy ślub w lipcu a kiedy będziemy to wszystko robić nie wiem bo mój P. pewnie jak większość facetów ma jeszcze czas... |
_________________ ::: 23 lipca 2005r. :::
|
|
|
|
|
gambi
Wiek: 44 Dołączyła: 05 Sty 2005 Posty: 509 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Mar 09, 2005 3:48 pm
|
|
|
Judi napisał/a: | My chcieliśmy zacząć zapraszać przed ?więtami ale niestety nie możemy sie zdecydować na zaproszenia.... Może wiecie gdzie można zamówić jakieś fajne zaproszenia??? |
Judi
tu sa adresy wielu sklepow z zaproszeniami:
http://www.forum.wesele-l...opic.php?t=2146
Polecam sklep na Wieckowskiego 9, maja naprawde ogromny wybor
a jesli chcesz to mam namiary na swietne zaproszenia robione recznie |
_________________
Miłego dnia Gość |
|
|
|
|
Judi
Wiek: 44 Dołączyła: 08 Mar 2005 Posty: 6 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Mar 09, 2005 9:50 pm
|
|
|
gambi napisał/a: |
Judi
tu sa adresy wielu sklepow z zaproszeniami:
http://www.forum.wesele-l...opic.php?t=2146
Polecam sklep na Wieckowskiego 9, maja naprawde ogromny wybor
a jesli chcesz to mam namiary na swietne zaproszenia robione recznie |
Dziękuję, jeśli możesz mi podać kontakt do tych zaproszeń robionych ręcznie... to bardzo chętnie:) Zaczniemy na pewno od Więckowskiego 9 |
_________________ NASZ ŚLUB ODBYŁ SIĘ 11 CZERWCA 2005R. |
|
|
|
|
megi
Firma
Wiek: 42 Dołączyła: 16 Lut 2005 Posty: 739 Skąd: łódź
|
Wysłany: Czw Mar 10, 2005 2:53 pm
|
|
|
Ja mam też 11 czerwca i zaczynamy juz w te sobotę roznosić zaproszenie. Troszke ich mamy, i dużo z innych miast, wiec ostro ruszamy do roboty! |
_________________
|
|
|
|
|
gambi
Wiek: 44 Dołączyła: 05 Sty 2005 Posty: 509 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Mar 10, 2005 2:55 pm
|
|
|
czy macie zamiar jezdzic do rodzinny z odleglych miast i osobiscie wreczac zaproszenia czy wysylacie poczta |
_________________
Miłego dnia Gość |
|
|
|
|
megi
Firma
Wiek: 42 Dołączyła: 16 Lut 2005 Posty: 739 Skąd: łódź
|
Wysłany: Czw Mar 10, 2005 2:56 pm
|
|
|
raczej jedziemy najdalej 150 km, a nad morze podajemy, przez kogoś! |
_________________
|
|
|
|
|
kryszka
z doskoku ;)
Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 4836 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Mar 10, 2005 9:50 pm
|
|
|
gambi napisał/a: | czy macie zamiar jezdzic do rodzinny z odleglych miast i osobiscie wreczac zaproszenia czy wysylacie poczta |
W takich przypadkach jak najbardziej wypada wysłać list pocztą, oczywiście wcześniej zapraszając telefonicznie, a potem tylko potwierdzić na piśmie.
Specjalnie jechać z zaproszeniem chyba za bardzo nie ma sensu. Jeśli jest to drugi koniec to przecież nie pojedziesz tylko na jedno popołudnie, trzeba już liczyć cały weekend, chyba że ktoś jedzie przypadkiem i może służyć za posłańca. Np. do mojej rodziny w Szczecinie akurat jechała moja chrzestna i to ona przekazała przez nas zaproszenia osobiście. |
_________________
"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem |
|
|
|
|
gosiaczek
Dołączyła: 27 Sie 2004 Posty: 645 Skąd: stąd i z owąd
|
Wysłany: Pią Mar 11, 2005 8:47 am
|
|
|
Mamy w planach dwa dalsze wyjazdy, tzn. Lubin/Kalisz i Radom. Jedno zaproszenia tylko wyślemy pocztą, oczywiście, tak jak pisała Kryszka, najpierw zadzonię.
Poza tym chyba nawet większość ślubnych rozdam osobiście |
|
|
|
|
megi
Firma
Wiek: 42 Dołączyła: 16 Lut 2005 Posty: 739 Skąd: łódź
|
Wysłany: Wto Kwi 26, 2005 11:40 am
|
|
|
ja mam juz wszystkie na wesele rozdane, zostało jeszcze 1,5 mies, na slub jeszcze pare sztuk, ale to juz sie tak nie spieszy! były to cięzkie dni i wekeendy, w popdrózy! wszedzie nas goszczono. Nawet podjełysmy w wiekszosci przypadkach nie informowanie i wyszło to 100 razy lepiej, wybierałysmy sobote niedziele jak prawie wszyscy sa w domu! ale i tak w sumie kiedyys nas sie spodziewali bo wesele tuz tuz, duzo w czasie swiat rozdalismy! |
_________________
|
|
|
|
|
Judi
Wiek: 44 Dołączyła: 08 Mar 2005 Posty: 6 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Kwi 26, 2005 9:37 pm
|
|
|
No my też juz prawie wszystkie zaproszenia rozdalismy :happygirl: !!!!! Prawda jest taka ze jest to strasznie czasochlonne i gdyby nie ilosc gosci ktorych trzeba zaprosic to nawet bardzo mile :banan:
Pozdrawiam |
_________________ NASZ ŚLUB ODBYŁ SIĘ 11 CZERWCA 2005R. |
|
|
|
|
Kot
Wiek: 45 Dołączyła: 27 Kwi 2005 Posty: 1423 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Kwi 27, 2005 10:52 am
|
|
|
My mamy wesele w październiku ale dzięki mojemu K zaproszenia już dawno wybrane, gotowe powiem więcej niektóre już rozdane głównie w jego rodzinie bo on się tak ze wszystkim śpieszy bardzo, u nas to ja mam zawsze na wszystko czas....
Teraz w ten długi weekend zapraszamy znajomych na grilla i wręczymy im zaproszenia a swoją rodzinkę to zacznę zapraszać tak gdzieś w czerwcu / lipcu |
|
|
|
|
Alma_
Dołączyła: 03 Paź 2005 Posty: 3531 Skąd: z całkiem bliska
|
Wysłany: Sro Gru 28, 2005 1:45 pm
|
|
|
Czyli widzę, że nie będę aż tak bardzo do przodu - planowałam rozdac zaproszenia podczas przyszłorocznych ?wiąt Bożego Narodzenia, a ślub pół roku później. Również z wygody - bo będe wtedy miec całą rodzinkę, w tym zagraniczną, pod ręką
?więta to jedyna taka okazja, a Wielkanoc (niecałe 2 miesiące przed ślubem) to chyba byłoby już za późno.
Trochę tylko obawiam się, że przed pół roku, już po rozdaniu zaproszeń, coś mogłoby się zmienić ale mam nadzieję, że nie.
Jak myślicie - nie będzie za wcześnie? |
_________________ chez alma | |
Ostatnio zmieniony przez Alma_ Sob Gru 31, 2005 6:29 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Mika
Wiek: 44 Dołączyła: 19 Mar 2005 Posty: 1034 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Gru 28, 2005 3:43 pm
|
|
|
Alma wydaje mi się, że nie powinno być za wcześnie. My rozdaliśmy część zaproszeń w maju a ślub mieliśmy we wrześniu nie było rzadnych problemów. |
_________________ http://www.biurotassa.pl
|
|
|
|
|
Żaneta
Jestem mamusią
Wiek: 40 Dołączyła: 17 Lip 2005 Posty: 925 Skąd: ŁÓDŹ
|
Wysłany: Sob Gru 31, 2005 6:14 pm
|
|
|
Alma_ święta to najlepsza okazja do rozdawania zaproszeń na ślub. Czasami ludzie już wcześniej pytają sie kiedy jest ten dzień,bo wtedy też mogą sobie zaplanować np.wakacje |
_________________
|
|
|
|
|
Alma_
Dołączyła: 03 Paź 2005 Posty: 3531 Skąd: z całkiem bliska
|
Wysłany: Sob Gru 31, 2005 6:32 pm
|
|
|
Też mi się tak zdaje, wolałabym uniknąć sytuacji, kiedy ktośmusi rezygnowac zmojego wesela bo już sobie cos na ten czas zaplanował. A więc postanowione, zaproszenia muszą być gotowe w grudniu |
_________________ chez alma | |
|
|
|
|
rorrim
Dołączyła: 08 Cze 2005 Posty: 338 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Sty 09, 2006 1:37 pm
|
|
|
My zaczęliśmy rozdawać zaproszenia w miniony weekend, czyli na ok. 3 m-ce i 2 tygodnie przed ślubem.
To był ciężki weekend nie ukrywam i kolejne zapowiadają się podobnie...cóż przy sporej liczbie gosci to nieuniknione |
|
|
|
|
szczako
Wiek: 44 Dołączyła: 11 Lis 2005 Posty: 2216 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Sty 09, 2006 1:54 pm
|
|
|
no tak, my zaproszen w Swieta poprzedzajace slub nie rozdamy
ale podczas informowania rodziny i znajomych o zareczynach, podalismy juz date slubu, wiec nie zdziwia sie, jak dostana zaproszenia na 3 miesiace przed (bo wtedy planujemy je rozdawac i rozsylac). |
_________________
|
|
|
|
|
Alma_
Dołączyła: 03 Paź 2005 Posty: 3531 Skąd: z całkiem bliska
|
Wysłany: Pon Sty 09, 2006 1:56 pm
|
|
|
Szczako, czemu nie? W Wielkanocne? |
_________________ chez alma | |
|
|
|
|
szczako
Wiek: 44 Dołączyła: 11 Lis 2005 Posty: 2216 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Sty 09, 2006 1:58 pm
|
|
|
Alma_ napisał/a: | Szczako, czemu nie? W Wielkanocne? |
ciekawe dlaczego Swieta to dla mnie tylko Swieta Bozego Narodzenia ...
pomysl dobry, ale nie bedzie nas wtedy w Polsce ... wiec pozostaja wakacje i informacje ustne. informacja poszla juz w swiat, wiec nie powinno byc zle. |
_________________
|
|
|
|
|
Alma_
Dołączyła: 03 Paź 2005 Posty: 3531 Skąd: z całkiem bliska
|
Wysłany: Pon Sty 09, 2006 2:02 pm
|
|
|
Na pewno będzie dobrze
My po prostu z lenistwa i oszczędności rozdamy w ?więta - bo niestety nie możemy pofatygowac się do całej rodzinki osobiście (a szkoda, taką Szwajcarię np. baaardzo chętnie bym odwiedziła...), a zawsze to sympatyczniej dać do ręki.
Ale pewnie i tak nie uda nam się spotkać ze wszystkimi i trzeba będzie część powierzyć poczcie |
_________________ chez alma | |
|
|
|
|
bajeczka
Wiek: 44 Dołączyła: 04 Mar 2005 Posty: 940 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Sty 09, 2006 8:50 pm
|
|
|
Ja też planuję start w Wielkanoc. 2 w jednym |
_________________
Życzę miłego dnia i pozdrawiam Cię gorąco Gość |
|
|
|
|
|