Przesunięty przez: kryszka Sob Mar 25, 2006 11:35 pm |
Słodycze |
Autor |
Wiadomość |
Hatifnatka
Wiek: 40 Dołączyła: 10 Mar 2007 Posty: 948 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Kwi 20, 2007 1:14 am
|
|
|
uwielbiam... codziennie to może nie, mam takie "okresy" słodyczowe lub takie, gdzie zupełnie nie mogę na słodycze patrzeć.
ale jak już mnie najdzie to mile widziana jest princessa kokosowa albo bounty albo kitkat |
_________________
|
|
|
|
|
kochecka
żona i mama
Dołączyła: 16 Mar 2007 Posty: 1652 Skąd: z daleka
|
Wysłany: Pią Kwi 20, 2007 8:36 pm
|
|
|
kinder bueno i kinder delice...mmmhhhmmm niebo w gębie |
_________________ |
|
|
|
|
mo (d) nisia
Dołączyła: 25 Lut 2007 Posty: 77 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Wrz 02, 2007 8:13 pm
|
|
|
słodyczę mogę jeść 24 godziny na dobę i w każdej postaci |
Ostatnio zmieniony przez mo (d) nisia Nie Wrz 02, 2007 8:13 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Agunia
Wiek: 42 Dołączyła: 08 Kwi 2006 Posty: 958 Skąd: Lodz
|
Wysłany: Sob Wrz 15, 2007 6:17 pm
|
|
|
Ja to jestem po prostu uzalezniona od slodyczy,codziennie musze zjesc cos dobrego do kawki:) wiem ze powinnam ograniczyc,ale nie moge sie powstrzymac. I tylko w czasie Wielkiego Postu odstawiam slodycze calkowiecie. |
_________________ Agunia |
|
|
|
|
klara76
Wiek: 47 Dołączyła: 06 Sie 2006 Posty: 538 Skąd: łódź-bałuty
|
Wysłany: Sob Wrz 15, 2007 10:10 pm
|
|
|
uwielbiam słodycze, obojętnie co byle było słodkie, pączki (z marmoladą albo ostatni odkryte z jabłuszkiem), czekolada, cukierki, batoniki, wafeliki, ciastka, lody, po prostu wszystko, na szczęście nie jem ich codziennie - zastępuje je owocami bądź jogutrami (najchętniej naturalnymi) |
_________________ |
|
|
|
|
Marti
Wiek: 45 Dołączyła: 13 Lut 2005 Posty: 115 Skąd: łódź
|
Wysłany: Pon Wrz 17, 2007 2:36 pm
|
|
|
Odkąd jestem w ciąży mam mdłości po czekoladzie. I to jest bardzo porządany objaw, bo swego czasu jadłam tego za dużo. Uwielbiałam żelki. Teraz nie przechodzą mi przez gardło. |
|
|
|
|
kochecka
żona i mama
Dołączyła: 16 Mar 2007 Posty: 1652 Skąd: z daleka
|
Wysłany: Wto Wrz 18, 2007 10:48 am
|
|
|
ja wczoraj zrobiłam trufle pyyychota cały talerz mi wyszedł ale dziś na pewno znikną błyskawicznie |
_________________ |
|
|
|
|
Martysia
mammolina
Wiek: 38 Dołączyła: 23 Sie 2007 Posty: 538 Skąd: Milano
|
Wysłany: Wto Wrz 18, 2007 10:58 am
|
|
|
ogólnie słodycze uwielbiam i jak już wpadnę w ciąg to nie mogę przestać, to chyba moje jedyne uzależnienie (oprócz miłości oczywiście). potrafię ich w ogóle bardzo długo nie jeść a czasem mnie napada! zazwyczaj krótko przed okresem i w jego trakcie (słyszałam, że to powszechne) |
_________________
|
|
|
|
|
Wildhoney
Wiek: 40 Dołączyła: 18 Wrz 2007 Posty: 1 Skąd: Kaliszfornia
|
Wysłany: Wto Wrz 18, 2007 4:11 pm
|
|
|
Mmm, to moja pasja i trzecia największa miłość, po mężu i muzyce .
Ubóstwiam pączki, ciastka, czekolady i nie mogę wręcz bez nich egzystować. |
_________________ Szczęście to jedyna rzecz,
która się mnoży,
gdy się ją dzieli .
|
|
|
|
|
efina
Wiek: 39 Dołączyła: 18 Mar 2006 Posty: 138 Skąd: lodz
|
Wysłany: Pon Lut 25, 2008 2:48 pm
|
|
|
Ja także uwielbiam slodycze,ale to zależy od mojego dnia na co mam ochote..Przed okresem mam wielka ochote na wszystko co z czekolada ma powiazanie-uwielbiam cukierki KOKOS-RUM,cukierki nadziewane marcepanem lum kremem adwokatowym A oprocz tego uwielbiam wszelkiego rodzaju kwaśne żelki |
_________________ Jesteśmy małżeństwem od 27.10.2007
|
|
|
|
|
fiona83
Dołączyła: 19 Kwi 2006 Posty: 2952 Skąd: skądinąd
|
Wysłany: Pią Kwi 18, 2008 1:25 pm
|
|
|
Ostatnio codziennie zjadam 3 paczki tego :
I mogłabym non-stop |
|
|
|
|
aglucia
Wiek: 40 Dołączyła: 07 Lut 2008 Posty: 87 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Kwi 26, 2008 8:59 am
|
|
|
Ja mam takie małe zboczenie, ale lubie najpierw zjeść czekoladę a potem przegryżć ją śledziem (takim z olejem i cebulką)
p.s. Nie jestem w ciąży |
_________________
życzę miłego dnia Gość ! |
|
|
|
|
marta_s3
Wiek: 41 Dołączyła: 08 Gru 2007 Posty: 185 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Kwi 27, 2008 2:03 pm
|
|
|
Ja natomiast codziennie mogłabym jeść Rafaello. Ubóstwiam je po prostu. |
|
|
|
|
gosc [Usunięty]
|
Wysłany: Nie Kwi 27, 2008 3:21 pm
|
|
|
Ja ostatnio mam fazę na ciasto czekoladowe - tylko musi tą czekoladą wręcz ociekać. Do tego pyszne latte.
Ależ mi pociekŁa ślinka.
Idę do lodówki, mam czekoladową roladę
[ Dodano: Nie Kwi 27, 2008 4:29 pm ]
Zjedzone |
|
|
|
|
Tajgete
żona swojego męża :)
Wiek: 40 Dołączyła: 24 Mar 2008 Posty: 833 Skąd: Kolumna
|
Wysłany: Nie Kwi 27, 2008 6:03 pm
|
|
|
Ja niestety mam ostatnio "słodyczowe weekendy". Tzn. w tygodniu udaje mi sie ich nie jeść (10 kg do zrzucenia!), ale wystarczy w weekend pojechać do jednego lub drugiego domu rodzinnego i cały weekend upływa pod znakiem ogromnej wyżerki... |
|
|
|
|
Klaudynka
Wiek: 39 Dołączyła: 20 Kwi 2008 Posty: 1321 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Kwi 27, 2008 10:16 pm
|
|
|
Witajcie,
Zgadzam się w 100%-ja nie mogłabym żyć bez czekolady- zawsze mnie pocieszy... :
Pozdrawiam serdecznie,
Klaudia |
_________________
|
|
|
|
|
ava
Wiek: 39 Dołączyła: 12 Lut 2008 Posty: 3728 Skąd: Bełchatów/Łódź
|
Wysłany: Sro Kwi 30, 2008 9:38 pm
|
|
|
A ja uwielbiam ptasie mleczko... ale najlepiej takie kupowane na wagę, bo to np. Wedla ma dla mnie trochę za słodką polewę czekoladową...ależ jestem wybredna |
_________________ Nasz ślub - 05.09.2009r.
|
|
|
|
|
555
Dołączyła: 02 Lis 2006 Posty: 1486 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Kwi 30, 2008 9:50 pm
|
|
|
a ja wlasnie sie objadam
moj Małż przywiozl z Niemiec dwie trzystugramowe paki.. |
_________________
|
|
|
|
|
MonikaZgierz
Wiek: 41 Dołączyła: 19 Lut 2007 Posty: 191 Skąd: Zgierz
|
Wysłany: Czw Maj 01, 2008 9:30 am
|
|
|
Kocham słodycze, choć ostatnio po wejściu na wagę ograniczyłam ich spożycie |
|
|
|
|
fewka
Wiek: 39 Dołączyła: 12 Mar 2008 Posty: 196 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Maj 02, 2008 12:45 pm
|
|
|
aglucia napisał/a: | Ja mam takie małe zboczenie, ale lubie najpierw zjeść czekoladę a potem przegryżć ją śledziem (takim z olejem i cebulką)
p.s. Nie jestem w ciąży |
Agulcia ja tak samo albo kabanosem |
_________________
|
|
|
|
|
truskawka_ja
Dołączyła: 26 Lut 2008 Posty: 781 Skąd: ...
|
Wysłany: Pią Maj 02, 2008 4:25 pm
|
|
|
Nie wiem jak to jest u mnie z tymi słodyczami - jak nie jem to mogłyby dla mnie nie isntnieć, w ogóle mnie nie ciągnie. Ale jak zjem choćby kawałek czekolady to już nic nie jest w stanie mnie powstrzymać. Jem dopóki nie zobaczę dna w pudełku. Chyba jestem uzależniona... |
|
|
|
|
Debussy
pedagog specjalny
Dołączyła: 16 Lut 2008 Posty: 1712 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Sie 08, 2008 8:15 am
|
|
|
Najbardziej lubię galaretkę w czekoladzie.
Chociaż staram się ograniczać odkąd przytyło mi się kilka zbędnych kilogramów |
_________________ Są tajemnice, które tylko niebo może ostatecznie odkryć... |
|
|
|
|
Niebieskooka
Wiek: 39 Dołączyła: 14 Lut 2008 Posty: 1983 Skąd: Bełchatów
|
Wysłany: Pon Sie 11, 2008 5:43 pm
|
|
|
ojej wreszcie trafiłam na swój temat ja może lepiej wymienie czego nie lubię bo lubię prawie wszystko... poczekajcie czego ja nie lubie ze słodyczy...hm...yyyy....noo może weźmy na to...czekolady z pomarańczowym nadzieniem i keksa a uwielbiam z truskawkowym wedla, białą z chrupkami z Niemiec( wujek przywozi) , gorzką lubię bardzo, mleczną z orzechami...ciasta, ciastka, batony, lizaki, żelki, draże... wszystko lubię i jem na potęgę...
jakiś mam dziwny organizm , ze jem i nie tyję...ale może dlatego, że zamiast obiadu 100 razy bardziej wolę np.batona i ciastka i często tak jadam....a na śniadanie i kolacje kanapki z Nutellą albo dżemem ciągle
no ale co ja zrobie jak nie mam ochoty na jakieś mięsa, sery ...tylko cukier |
_________________
|
|
|
|
|
Yoanna
mamuśka
Wiek: 40 Dołączyła: 12 Lis 2007 Posty: 1441 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Sie 13, 2008 8:14 am
|
|
|
OMG Niebieskooka
Ja tez lubię słodycze kiedyś mogłam jeść garściami (a zwłaszcza czekolady i ciasta mojej mamci )... teraz jakoś mój organizm mniej ich potrzebuje, chyba że zbliża mi się okres...to wtedy wyjątkowo mam na nie ochotę chyba to rozładowuje mi napięcie
Z tych najbardziej ulubionych to: szarlotka, sernik, blok czekoladowy- istna bomba kaloryczna , czekolada (mleczna, biała, z orzechami, z wiórkami kokosowymi), draże, słodkie bułki, domowe rogalik/pączki nadziewane dżemem.... i właściwie wszystkie wyroby cukiernicze mojej mamy i cioci...One wymiatają w tej dziedzinie |
_________________ |
|
|
|
|
misia-misia
Working Mom :)
Wiek: 43 Dołączyła: 04 Sty 2006 Posty: 1643 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Sie 13, 2008 9:12 am
|
|
|
ło matko, Niebieskooka, ale ci zazdroszczę...
takiej to dobrze
ja też uwielbiam słodycze! kocham gorzką czekoladę... generalnie czekolada jest na pierwszym miejscu...
Ale ostatnio bardzo ograniczyłam słodycze.
Herbaty też nie słodzę już ho ho ho lat |
_________________
|
|
|
|
|
anna1984
Wiek: 40 Dołączyła: 04 Wrz 2006 Posty: 178 Skąd: Pabianice/Łódź
|
Wysłany: Sro Sie 13, 2008 9:45 am
|
|
|
Yoanna, przed okresem pochłaniasz czekoladę, bo Twój organizm na zapas karmi się żelazem, którego w czasie miesiączki trochę ubywa Widzisz jaki on mądry?
Ja słodycze też uwielbiam i to chyba każde, no chyba że są za słodkie. Chociaż nie powiem, czasem mam ochotę zjeść "coś tak słodkiego, żeby mnie zemdliło" - z czego do tej pory śmieje się mój Kuba Bywa, że przegryzam to później śledziem albo jakąś kiełbaską |
_________________ Zakochana żona
|
|
|
|
|
Yoanna
mamuśka
Wiek: 40 Dołączyła: 12 Lis 2007 Posty: 1441 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Sie 13, 2008 10:23 am
|
|
|
Noo ja preferuje śledzika w śmietanie po czekoladowej uczcie... zmiana smaku i uczucie przesłodzenia pokonane |
_________________ |
|
|
|
|
Niebieskooka
Wiek: 39 Dołączyła: 14 Lut 2008 Posty: 1983 Skąd: Bełchatów
|
Wysłany: Sro Sie 13, 2008 12:02 pm
|
|
|
a u mnie najdziwniejsze jest to, że mnie nigdy nie mdli po kanapce z nutellą najbardziej mam ochotę na....kanapkę z nutellą a po niej jakies ciastko, albo cukierka..krówke najlepiej jedynie kiedy mam ochotę na coś ostrzejszego lub kwaśnego to ..."dzień po" zakrapianej imprezie of course...
a tak normalnie to poza cukrem inne rzeczy mogłyby nie istnieć dla mnie... |
_________________
|
|
|
|
|
kobietka
Dołączyła: 28 Sty 2006 Posty: 15 Skąd: z daleka
|
Wysłany: Pon Sie 25, 2008 8:49 am
|
|
|
Bardzo lubię słodycze, a za kawałek chałwy dałabym sie pokroic:)
Nutella- prrosto ze słoika. |
_________________
24.05.2008 |
|
|
|
|
MalaJu
Dołączyła: 26 Lut 2008 Posty: 2628 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Sie 25, 2008 9:16 am
|
|
|
ja nie lubię słodyczy. zjem, owszem, ale np jeden kawałek czekolady, dość mały kawałek ciasta itd. Zjedzenie batona czy wafelka to już zadanie ponad moje siły... i co z tego, skoro do chudosci mi daleko, bo nadrabiam innymi smakołykami |
|
|
|
|
doni_iza
Wiek: 42 Dołączyła: 29 Paź 2007 Posty: 1974 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Sie 25, 2008 9:20 am
|
|
|
Oj ta tez uwielbiam słodycze, ale staram się ich nie jeść. Niestety jak sobie za dożo pozwolę to mi J.LO rośnie |
_________________
|
|
|
|
|
Klaudynka
Wiek: 39 Dołączyła: 20 Kwi 2008 Posty: 1321 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Sie 25, 2008 1:14 pm
|
|
|
Ja uwielbiam szczególnie pączki i wz-etki |
_________________
|
Ostatnio zmieniony przez Klaudynka Pon Sie 25, 2008 1:29 pm, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
Niebieskooka
Wiek: 39 Dołączyła: 14 Lut 2008 Posty: 1983 Skąd: Bełchatów
|
Wysłany: Pon Sie 25, 2008 1:18 pm
|
|
|
Klaudynka napisał/a: | Ja uwielbiam szczególnie pączki i wz-etki |
alemnie naszła chętka na wz-tkę |
_________________
|
|
|
|
|
agniesia22
Wiek: 38 Dołączyła: 28 Lip 2008 Posty: 268 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Sie 26, 2008 8:22 am
|
|
|
oj też mam ochotę na wuzetke, ale i tak najchętniej jadłabym batonik bounty, rozpływa się w ustch. |
_________________
|
|
|
|
|
elka85
Wiek: 39 Dołączyła: 22 Sty 2008 Posty: 410 Skąd: Zgierz
|
Wysłany: Sro Sie 27, 2008 10:53 am
|
|
|
Ja też uwielbiam słodycze - ciastka, cukierki, ciasta i wszystko co słodkie Tylko niestety od jakiegoś czasu te słodkości zaczęły mi się w okolicach pasa odkładac |
_________________
|
|
|
|
|
niesia2708
Kociara :)
Wiek: 39 Dołączyła: 10 Cze 2008 Posty: 2700 Skąd: Piotrków/Tomaszów
|
Wysłany: Pon Wrz 29, 2008 11:40 am
|
|
|
U mnie to zależy od czasu....Bo czasami pochłaniam wszystko co mi w ręce wpadnie,a czasami nie jem nic przez jakiś czas.Moje ulubione ciasta to szarlotka i sernik,nie lubię za to bitej śmietany. |
_________________
|
|
|
|
|
izunia_82
Wiek: 42 Dołączyła: 07 Lis 2007 Posty: 1376 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Gru 03, 2008 7:24 pm
|
|
|
Ja uwielbiam słodkości, a w szczególności: baton lion(ten najzwyklejszy), bounty, czekoladę Malaga, zrobioną na bazie cukierków(po prostu niebo w gębie). |
_________________
|
|
|
|
|
Kociadło
Wiek: 40 Dołączyła: 17 Lut 2008 Posty: 2269 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Mar 11, 2009 5:20 am
|
|
|
jak nie ma słodyczy koło mnie to mogę bez nich żyć nie kusi mnie nawet żeby iść do sklepu i kupić ale jak mi postawią na stoliku w pokoju to już nie ma bata kursuje dopóki nie zjem wszystkich:) i kocham wszystko co kokosowe:) |
_________________
|
|
|
|
|
doni_iza
Wiek: 42 Dołączyła: 29 Paź 2007 Posty: 1974 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Mar 11, 2009 9:29 am
|
|
|
Kociadło napisał/a: | jak nie ma słodyczy koło mnie to mogę bez nich żyć nie kusi mnie nawet żeby iść do sklepu i kupić ale jak mi postawią na stoliku w pokoju to już nie ma bata kursuje dopóki nie zjem wszystkich:) i kocham wszystko co kokosowe:) |
heheheh mam podobnie, jak lezy coś słodkiego i dobrego na widoku to słysze w głowie głos "zjedz mnie, zjedz mnie"........a potem mam wyrzuty sumienia ehhehehe
Łakomczuch ze mnie |
_________________
|
|
|
|
|
Bella
misiowa żona
Wiek: 40 Dołączyła: 04 Maj 2008 Posty: 849 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Paź 18, 2009 11:43 pm
|
|
|
truskawka_ja napisał/a: | Nie wiem jak to jest u mnie z tymi słodyczami - jak nie jem to mogłyby dla mnie nie isntnieć, w ogóle mnie nie ciągnie. Ale jak zjem choćby kawałek czekolady to już nic nie jest w stanie mnie powstrzymać. Jem dopóki nie zobaczę dna w pudełku. Chyba jestem uzależniona... |
ja mam tak samo.. właśnie kończę tabliczkę czekolady z nadzieniem tiramisu.. a miał być tylko jedne tafelek
Musze się jakoś ogarnąć, bo niestety słodycze wchodzą mi od razu w brzuch (który jest moja pietą achillesową ) a nie chce wyglądać jak w ciąży na ślubie |
_________________
|
|
|
|
|
marikalta
Dołączyła: 09 Lis 2009 Posty: 9 Skąd: polska
|
Wysłany: Pon Lis 09, 2009 11:47 pm
|
|
|
ja też uzależniona |
|
|
|
|
Weira
Wiek: 39 Dołączyła: 07 Lis 2008 Posty: 649 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Lis 10, 2009 1:59 pm
|
|
|
Słodycze... lubię, ale muszę mieć na nie chęć. Szczerze? to wolę kawałek dobrego mięska |
_________________ |
|
|
|
|
kakonka
Ptysia
Wiek: 38 Dołączyła: 18 Lut 2008 Posty: 1805 Skąd: Zgierz/Aleksandrów
|
Wysłany: Wto Lis 10, 2009 7:35 pm
|
|
|
matko uwielbiam słodycze teraz zajadam czekoladke z lentilkami :) |
_________________
|
|
|
|
|
misiao1983
To sem ja
Wiek: 41 Dołączyła: 12 Lut 2009 Posty: 1365 Skąd: To tu, to tam...
|
Wysłany: Sob Lis 14, 2009 3:36 pm
|
|
|
Cytat: | Słodycze... lubię, ale muszę mieć na nie chęć. Szczerze? to wolę kawałek dobrego mięska | mam tak samo
Ale bardzo lubię czekoladki kokosowe rafaello i ciasto tiramisu mmm |
_________________
|
|
|
|
|
Magdzik [Usunięty]
|
Wysłany: Sro Sie 11, 2010 7:26 pm
|
|
|
Jak byłam mała to uwielbiałam słodycze pod każdą postacią. A teraz trochę przebieram w słodyczach i jem je tylko wtedy kiedy na prawdę najdzie mnie ochota.A ciasta w ogóle teraz nie jem,tylko raz kiedyś jak mi ktoś wciśnie |
|
|
|
|
martula_87
Wiek: 37 Dołączyła: 06 Maj 2010 Posty: 833 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Sie 11, 2010 8:35 pm
|
|
|
Oh słodycze uwielbiam
Kiedyś było tak że zawsze musiałam mieć coś słodkiego w domu a teraz jestem na diecie więc zero słodyczy. |
_________________
|
|
|
|
|
Elwirka1
Wiek: 43 Dołączyła: 22 Wrz 2008 Posty: 645 Skąd: Krk
|
Wysłany: Czw Sie 12, 2010 7:45 am
|
|
|
Słodycze to moja największa słabość |
_________________ |
|
|
|
|
ewex
aniołek i diabołek
Wiek: 42 Dołączyła: 01 Lip 2008 Posty: 310 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Sie 14, 2010 10:53 pm
|
|
|
Elwirka1 napisał/a: | Słodycze to moja największa słabość |
Moja też |
_________________ |
|
|
|
|
atalinka
Dołączyła: 07 Wrz 2009 Posty: 15 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Sie 18, 2010 8:57 am
|
|
|
Ze słodyczy najbardziej lubię ciasta i ciastka - ulubione to takie słoneczka/kwiatuszki z marmoladą na środku. Czekolada z całymi orzechami laskowymi to też moje naj ale na to muszę już mieć specjalną ochotę |
|
|
|
|
Pepsi
Wiek: 41 Dołączyła: 12 Kwi 2009 Posty: 535 Skąd: Nibylandia
|
Wysłany: Sro Sie 18, 2010 10:43 am
|
|
|
Dziewczyny ale z Was obżartuchy. Mnie od czasu do czasu najdzie ochota na coś słodkiego, ale wtedy to paczka rafaello na raz zjedzona |
_________________ "Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie"
|
|
|
|
|
|