|
Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim
|
USC Łódź-Górna |
Autor |
Wiadomość |
elisa69
Wiek: 54 Dołączyła: 15 Sty 2008 Posty: 191 Skąd: z Bałut
|
Wysłany: Pią Lut 29, 2008 10:26 am USC Łódź-Górna
|
|
|
Witam. Mam slub 21 maja w USC na Górnej. Czy ktos tam moze niedawno bral slub? Jak wyglada Sala? Jakie inne ogolne wrazenia (muzyka, osoba udzielajaca slubu)?
Bede wdzieczna za odpowiedzi i wszelkie opowiesci. |
_________________ Pozdrawiam - Ela
|
|
|
|
|
Aida
Wiek: 43 Dołączyła: 27 Lut 2008 Posty: 82 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Mar 01, 2008 4:27 pm Re: USC Łódź-Górna
|
|
|
Witaj, dopisuję się do tego wątku, jako żywo zainteresowana Mnie pewnie też wypadnie ślub w tym USC. Wiesz może jaką najpóźniejszą godzinę uroczystości można załatwić w tym urzędzie? Jestem też ciekawa jak to jest z muzyką - można zorganizować jakieś własne utwory?, mają tam jakiś sprzęt grający? Ile gości zmieści się na sali?? Pozdrawiam. |
_________________
|
Ostatnio zmieniony przez Aida Sob Mar 01, 2008 4:29 pm, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
elisa69
Wiek: 54 Dołączyła: 15 Sty 2008 Posty: 191 Skąd: z Bałut
|
Wysłany: Pon Mar 03, 2008 9:16 am
|
|
|
Aido, ja tez nic nie wiem o tej sali i o tym USC, dlatego zalozylam ten watek.
15 marca o 13 bedzie tam czyjs slub, wybieramy sie z A., zeby zobaczyc te wlasnie sprawy (sala, muzyka, itp.).
Co do godziny, to my mamy slub w dzien powszedni, w godzinach urzedowania USC, wiec nie pytalam, do ktorej mozna, zarezerwowali mi te godzine, ktora chcielismy.
Natomiast zazwyczaj sluby sa w soboty, Twoj pewnie tez, Urzad nie pracuje, zatem sobie pewnie wyznaczaja jakies godziny, w ktorych tych slubow udzielaja. Tu gdzies czytalam na Forum, ze nie pozniej, niz o 18.
W ogole, poniewaz jest niewiele slubow cywilnych, to moze sie zdarzyc tak, ze w danym miesiacu oni maja np. wyznaczone dwie soboty, w ktorych udzielaja slubow i nie chca przyjmowac innych terminow - nam tez robili poczatkowo trudnosci, chociaz to w tygodniu, "ale wiedza Panstwo, my mamy wyznaczone dni na udzielanie slubow", na szczescie potem zmienili front. |
_________________ Pozdrawiam - Ela
|
|
|
|
|
Aida
Wiek: 43 Dołączyła: 27 Lut 2008 Posty: 82 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Mar 05, 2008 10:56 am
|
|
|
Nasz ślub musi być w sobotę, bo na sobotę mamy zaklepane wesele.
Mam nadzieję, eliso69, że opiszesz swoje wrażenia po odwiedzinach w USC. Może dowiesz się czegoś ciekawego albo istotnego. Ja będę w tym USC na ślubie (jako gość) w kwietniu.
Pozdrawiam. |
_________________
|
|
|
|
|
elisa69
Wiek: 54 Dołączyła: 15 Sty 2008 Posty: 191 Skąd: z Bałut
|
Wysłany: Pon Mar 17, 2008 10:52 am
|
|
|
A wiec, Aido - bylam i widzialam... nie bardzo jest co pisac, przynajmniej pozytywnego.
Sala jest taka, jak zapewne wygladala w latach 70-tych. Obrzydliwe niby-serca ze zlotego metalu na ciemnobrazowym tle "ozdabiaja" cala prawa sciane i cala sciane za Urzednikiem. Po lewej stronie jest ciag okien i takie ladne polokragle "wybrzuszenie" sciany na zewnatrz, przeszklone (nie znam terminu architektonicznego, ale zapewne istnieje), w ktorym urzadzono mini-oranzerie, z wieloma kwatami w doniczkach. I to by bylo ladne, ta lewa strona, ozdabialaby wnetrze, gdyby nie ohydne firanki i 3 buro-brazowe zaslony w oknach. Na podlodze parkiet (przydaloby mu sie przecyklinowanie i odlakierowanie), jakas wykladzina dywanowa, krzesla: takie smieszne laweczki na 3-4 osoby, ale juz mocno wytarte. Na kolumnach (a co? tez sa!) wmontowane lustra, goscie moga sie przegladac w trakcie uroczystosci
Wnetrze jest dosc duze, mysle, ze do 100 osob pomiesci, nie wszyscy beda siedziec. Robi smutne wrazenie.
Zastanawiam sie, jaki bylby koszt uszycia 3 zaslon w kolorze ecru/jasnobezowym? Jesli nie za duzy, to moze bym to zrobila i sklonila ich do powieszenia w oknach? Zamiast tych burych, smutnych zaslon? Ale przydalyby sie tez nowe firanki, a to juz podraza przedsiewziecie... nie wiem, musze sie zastanowic.
Kwiaty na stole sa od USC - w te sobote byla taka wiazanka ze storczykow, nawet dosc ladna. Muzyka tez jest w cenie - wszystko kosztuje 50 pln, platne przed uroczystoscia, kiedy sprawdzamy papiery w kancelarii. Oprawe muzyczna zapewniaja: pani na skrzypcach i pan na organach elektrycznych, repertuar dowolny, mozna sie na cos umowic, sa wlasciwie 3 momenty do grania: wejscie-podpisywanie dokumentow-wyjscie. Pani muzyk byla bardoz mila i otwarta na propozycje.
My mamy zamiar nie odbierac zyczen wewnatrz, tylko zaraz po uroczystosci, korzystajac z tego, ze to maj i powinna byc ladna pogoda, chcemy zdecydowanym krokiem wyjsc z sali, zejsc po schodach i odbierac zyczenia w zielonym parku obok Urzedu. Jest dosc zadbany, a i sam USC z zewnatrz jest juz odnowiony, koncza ostatnie prace.
Napisz mi Twoje wrazenia po slubie w kwietniu.
Czy juz sobie rezerwowalas termin? |
_________________ Pozdrawiam - Ela
|
|
|
|
|
kryszka
z doskoku ;)
Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 4836 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Mar 17, 2008 2:21 pm
|
|
|
elisa69 napisał/a: | Zastanawiam sie, jaki bylby koszt uszycia 3 zaslon w kolorze ecru/jasnobezowym? Jesli nie za duzy, to moze bym to zrobila i sklonila ich do powieszenia w oknach? Zamiast tych burych, smutnych zaslon? Ale przydalyby sie tez nowe firanki, a to juz podraza przedsiewziecie... nie wiem, musze sie zastanowic.
|
Najzwyklejsze najprostsze firany można kupić nawet po ok. 8 zł / mb, gotowe zasłony np. w IKEA ok. 25 zł (ale chyba tylko do 3 m wysokości), a materiał myślę, że za góra 15 zł / mb udałoby się kupić. |
_________________
"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem |
|
|
|
|
elisa69
Wiek: 54 Dołączyła: 15 Sty 2008 Posty: 191 Skąd: z Bałut
|
Wysłany: Pon Mar 17, 2008 2:31 pm
|
|
|
Kryszko - dzieki. Ale przede wszystkim - jak Ty sadzisz? Czy zaczynac w ogole ten temat z USC? Nie wysmieja mnie? I jak zaczac - zadzwonic i co? O kogo prosic?
Zle zrobilam, ze nie wzielam jakiegos namiaru na kogos odpowiedzialnego za Sale Slubow jak tam bylam w sobote, tylko, ze wiesz, jak to jest - wrocilam do domu i dopiero wtedy glowa zaczela mi pracowac
Po prostu nie bardzo wiem, jak sie do tego zabrac.
Jesli masz jakis pomysl - napisz, poprosze.
Milego dnia |
_________________ Pozdrawiam - Ela
|
|
|
|
|
kryszka
z doskoku ;)
Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 4836 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Mar 17, 2008 2:39 pm
|
|
|
Osobiście bym sobie darowała. Chociaż pamiętam swoje przygotowania i gorączkę przed żeby wszystko było idealne, 1000 pomysłów na minutę itp. A im bliżej tego dnia było mi już wszystko jedno, tzn. przestałam się przejmować takimi drobiazgami, a w dniu ślubu to już w ogóle - połowy rzeczy nie widziałam albo nie pamiętam.
Jeśli bardzo Wam zależy to osobiście bym poszła do osoby, z którą się wszystko ustala. Powiedziała, że ślub tylko cywilny i chcecie, żeby był równie ładny, i że sami poniesiecie koszty wymiany zasłon oraz sami je zawiesicie i zdejmiecie po (tzn. podejrzewam że trzeba by powiesić w piątek, zdjąć dopiero w poniedziałek - taki trochę folklor jak dekoracja sali ) i czekałabym na reakcję tej osoby. Może sama wyjdzie z jakąś propozycją... |
_________________
"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem |
|
|
|
|
555
Dołączyła: 02 Lis 2006 Posty: 1486 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Mar 17, 2008 8:13 pm
|
|
|
ja rozumiem, ze te firanki to byloby w prezencie dla USC..? sprobuj podjechac do FaKo na Kaczencowej, tam tez maja specjalne oferty.. na szczescie w Aleksandrowie sa pieknie zaaranzowane okna..
co do kwiatow to ja zamawialam kompozycje na stol, pani kierownik mowila, ze staraja sie cos zapewnic, ale wolalam miec pewnosc, ze bede zadowolona.. |
_________________
|
|
|
|
|
elisa69
Wiek: 54 Dołączyła: 15 Sty 2008 Posty: 191 Skąd: z Bałut
|
Wysłany: Wto Mar 18, 2008 8:43 am
|
|
|
Rozmawialam wczoraj telefonicznie z USC i jestem umowiona na wtorek, ze podjedziemy, zeby wszystko omowic.
Pani byla na poczatku bardzo na "nie", taka postawa obronna, ze jak sie nie podoba, to nie ma rejonizacji (znowu!), potem stwierdzila, ze nie zna mnie i nie wie, jakie sa moje intencje (o matko! pomyslalam, a jakie moga byc?), potem - zeby to nie wygladalo na lapowke (!) - za co, sie pytam, za udzielenie slubu? poza tym lapowke to sie chyba wrecza urzednikowi, a nie urzedowi w postaci firanek? - potem sie sumitowala, ze od 20 lat tak ta sala wyglada i jej sie tez nie podoba, ale co ona moze zrobic, i tak dobrze, ze wreszcie sie zaczal remont (tu akurat dobrze ja rozumiem), a na koniec zlagodniala i kazala przyjsc, zebysmy wszystko ustalili, zeby nasza (moja, A. akurat wszystko zwisa w tym temacie, ale poslusznie sie podporzadkowal) koncepcja nie rozminela sie z wygladem i charakterem sali. To akurat w porzadku, ja rozumiem, ze oni nie moga wpuscic kogos, kto tam sobie zaaranzuje wystroj np. hawajski
W ostatecznosci po prostu zawiesimy te firanki i zaslony, a jak sie nie spodobaja urzednikom, to je zabierzemy po uroczystosci, tylko co ja sobie z nimi zrobie???
Mam nadzieje, ze jakos dojdziemy do porozumienia. Mam zamiar wydac nie wiecej niz 500 pln, zaoszczedzone na obraczkach (dzieki radzie Olcip6!) |
_________________ Pozdrawiam - Ela
|
|
|
|
|
kryszka
z doskoku ;)
Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 4836 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Mar 18, 2008 9:54 am
|
|
|
Myślę, że się spokojnie zmieścicie w tych 500 zł, o ile oczywiście będą to najzwyklejsze materiały.
elisa69 napisał/a: |
W ostatecznosci po prostu zawiesimy te firanki i zaslony, a jak sie nie spodobaja urzednikom, to je zabierzemy po uroczystosci, tylko co ja sobie z nimi zrobie??? |
Sprzedasz na Allegro. |
_________________
"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem |
|
|
|
|
Aida
Wiek: 43 Dołączyła: 27 Lut 2008 Posty: 82 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Mar 18, 2008 10:44 am
|
|
|
Dzięki serdeczne za wyczerpujący opis Trochę to smutne z tymi firankami i zasłonami. No, ale skoro można "po swojemu" przystroić kościół, to i urząd się nie przewróci od drobnych prywatnych upiększeń My nadal nie mamy ustalonej godziny, ponieważ (może to głupio zabrzmi, bo chodzi o nasz własny ślub, ale..) brakuje nam czasu na wizytę w urzędze. Podobno USC w ?ródmieściu lepiej wygląda w środku. No a skoro nie ma tej całej "rejonizacji" to nam daje jakiś wybór. Pozdrawiam. |
_________________
|
|
|
|
|
Petitka
nareszcie żona:)
Wiek: 39 Dołączyła: 05 Maj 2007 Posty: 1166 Skąd: Zgierz
|
Wysłany: Wto Mar 18, 2008 1:44 pm
|
|
|
Kazdy robi, jak uwaza, ale mysle, ze naprawde nikt nawet nie zwroci uwagi na te firanki i zaslony - my mamy podobna syt. - w USC w Zgierzu tez sa stare firanki i zaslony, ale doszlam do wniosku, ze nia ma sensu wbijac sie w dodatkowe koszty - na zdjeciach i kasecie z innego slubu w tym urzedzie takie firanki i zaslonki wcale nie rzucaja sie w oczy. Fakt, ze nie usmiecha nam sie taki dodatkowy wydatek rowniez dlatego, ze musimy wynajac muzyke - urzad zapewnia, ale tylko taka z plyty, co mi nie odpowiada , wiec 200zl pojdzie na muzyke, ale jesli Wam to odchodzi, macie jakies dodatkowe pieniazki, sprobujcie |
_________________
24.05.2008 na zawsze... |
|
|
|
|
555
Dołączyła: 02 Lis 2006 Posty: 1486 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Mar 20, 2008 6:50 pm
|
|
|
Elisa, trzymam kciuki za powodzenie misji :)) urzednicy nie sa tacy straszni, na pewno sie porozumiecie :)) |
_________________
|
|
|
|
|
pearlania
Wiek: 41 Dołączyła: 08 Wrz 2008 Posty: 34 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Wrz 22, 2008 5:18 pm
|
|
|
Czy ktoś, kto ślubował na Górnej może wkleić jakieś zdjęcia sali?
Byłam dzisiaj w tym USC i z zewnątrz wygląda świetnie, nie pozwolono mi obejrzeć sali ślubów ale pani w urzędzie pokazała mi zdjęcie...nie wiedziałam czy śmiać się czy płakać okropnie tam jest |
_________________
|
|
|
|
|
elisa69
Wiek: 54 Dołączyła: 15 Sty 2008 Posty: 191 Skąd: z Bałut
|
Wysłany: Pią Wrz 26, 2008 3:12 pm
|
|
|
Nie jest tak zle...w innych USC jest gorzej.
Wklejam fotki, zgodnie z zyczeniem, slbu byl 21 maja tego roku.
A w ogole, to trzeba pojsc w jakas sobote, po poludniu, jak sa sluby, zalapac sie na jeden z nich - i obejrzec sale. Mysmy tak zrobili. Slub trwa 10 minut, wiec da sie przezyc i ozna wszystkiemu dokladnie sie przyjrzec.
08_0156.jpg
|
Pobierz Plik ściągnięto 1624 raz(y) 90.86 KB |
08_0139.jpg
|
Pobierz Plik ściągnięto 1508 raz(y) 88.35 KB |
08_0128.jpg
|
Pobierz Plik ściągnięto 1493 raz(y) 77.72 KB |
|
_________________ Pozdrawiam - Ela
|
|
|
|
|
pearlania
Wiek: 41 Dołączyła: 08 Wrz 2008 Posty: 34 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Wrz 26, 2008 6:36 pm
|
|
|
elisa69, serdecznie dziękuję za zdjęcia, szczerze mówiąc na nich wygląda lepiej niż na fotkach, które zaprezentowała mi pani w urzędzie, zdecydowaliśmy się jednak na USC na Piłsudskiego ale i tak bardzo dziękuję i myślę, ze inne cywilne PM też skorzystają. |
_________________
|
|
|
|
|
aggar
Dołączyła: 07 Sty 2008 Posty: 205 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Gru 28, 2008 12:15 pm
|
|
|
Zastanawiam się, czy jest możliwość - oczywiście przy pogodzie (ślub jest w sierpniu) - podać szampana na zewnątrz urzędu ? Zwłaszcza, że w środku raczej nie ma na to miejsca. |
|
|
|
|
syylwunia
Wiek: 34 Dołączyła: 11 Mar 2009 Posty: 13 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Mar 11, 2009 3:33 pm
|
|
|
witam w lipcu biorę ślub cywilny właśnie w USC łódź górna, mam pytanie czy szampana można wcześniej zamówić?? czy tak jak oprawę muzyczna w ten sam dzień? |
|
|
|
|
darling
Wiek: 41 Dołączyła: 14 Kwi 2009 Posty: 181 Skąd: lodz
|
Wysłany: Sro Cze 24, 2009 1:04 pm
|
|
|
ja miałam tam ślub w grudniu i szampana musiałam mieć swojego. Urząd wypożyczał tylko kieliszki. |
_________________
|
|
|
|
|
espina
Wiek: 43 Dołączyła: 25 Lip 2009 Posty: 154 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Lip 30, 2009 10:47 am
|
|
|
To prawda - szampana można przynieść swojego, Urząd udostępni kieliszki, ale oczywiście za otwarcie butelki się płaci (ok. 10zł/but), a 1 but. idzie na 7 kieliszków. Tak mi powiedział pan, który tym sie zajmuje. My braliśmy ślub na koniec maja i z szampana zrezygnowaliśmy.
Muzyka kosztowała 60 zł. Ale długo to oni nie grali, choć wtedy wydawało mi się, że początek trwał wieczność
Sala w sumie nie wyglądała tak strasznie, ale szczerze mówiąc .... niewiele pamiętam z tego co było wokoło
Życzenia odbieraliśmy na zewnątrz - zieleń i śpiew ptaków było doskonałym tłem.
Co do godziny to udało nam się ustalić taką jak chcieliśmy, tj. 16.10. Wstepnie proponowano nam 14, ale gdy poprosilismy o późniejszą, to w drodze negocjacji stanęło na naszym. Jak się potem okazało nasz ślub był chyba ostatnim tego dnia.
Przed samą uroczystością jest Specjalny Pan, który prowadzi Młodych do kancelarii celem złożenia podpisów i dopełnienia innych formalnosci; On też wprowadza w szczegóły tego co i jak należy zrobić jak wejdzie się na salę.
Koleżanki mierzyły długość trwania ceremonii: 7 minut
Generalnie - z samej uroczystości mam miłe wspomnienia, oczywiście nie tylko jeśli chodzi o obsługę. |
_________________
|
|
|
|
|
bergo
Dołączyła: 27 Wrz 2013 Posty: 2 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Wrz 27, 2013 11:16 pm USC Łódź Górna
|
|
|
15.09.2012r. braliśmy ślub w USC Łódź Górna. Jeśli kogoś interesuje wygląd sali, budynku itp., mogę przesłać trochę zdjęć. Jeśli chodzi o oprawę muzyczną, to bez problemu dogadaliśmy się, aby oprócz ichniejszego muzyka zagrała zamówiona przez nas skrzypaczka. Pani. która gra na Keybordzie w USC zrobiła próbę z naszą skrzypaczką na tydzień przed ślubem, a potem pięknie razem grały nam Salut d'Amor, Allelujah i oczywiście Marsza Mendelsona. Poczęstunku szampanem nie było, ten USC nie przewidywał takiej możliwości. Nie miało to dla nas znaczenia. Otoczenie budynku to piękny park. Bardzo przyjemne miejsce |
_________________ Bergo |
|
|
|
|
dzastab
Dołączyła: 08 Lip 2013 Posty: 848 Skąd: lodz
|
Wysłany: Wto Gru 10, 2013 4:59 pm
|
|
|
bergo, Zastanawiam sie czy od zeszlego roku zmienila sie tam "obsluga". Chcialabym wiedziec jak jest poprowadzona cala ceremonia? na sztywno, na powaznie? czy jednak z odrobina radosci? Bo na chwile obecna te Panie w urzedzie, co to siedza za tymi biurkami jak matrony przyprawiaja mnie o ciarki, bol brzucha i wybuchy sarkastycznego smiechu zalamania jak z nimi rozmawiam
Maglabym skecze o nich pisac.. a to dopiero poczatek naszej "wspolpracy" |
_________________
|
|
|
|
|
AgaNika
Dołączyła: 25 Mar 2011 Posty: 654 Skąd: z Krainy Deszczowców
|
Wysłany: Pią Sty 17, 2014 3:14 pm
|
|
|
dzastab napisał/a: | Zastanawiam sie czy od zeszlego roku zmienila sie tam "obsluga" | Kilka lat temu, będąc na studiach, przeprowadzałam w tym USC ankiety z przyszłymi małżonkami. Z tego co pamiętam, były te same panie, z którymi później załatwiałam formalności odnośnie swojego ślubu. Także w tej kwestii pewnie niewiele się zmieniło... Ja w sumie pozytywnie wspominam naszą "współpracę" - dobra kawa i czekoladki w takich instytucjach nadal działają - zaświadczenie mieliśmy do odebrania jeszcze tego samego dnia po południu, mimo początkowego 3 dniowego terminu odbioru |
_________________
|
|
|
|
|
agunia84
Wiek: 39 Dołączyła: 12 Lip 2007 Posty: 3627 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Mar 06, 2014 4:57 pm
|
|
|
My byliśmy dzisiaj zarezerwować termin ślubu w tym USC i nic złego nie mogę powiedzieć na obsługę. Pani urzędniczka nawet pożartowała sobie z nami. Jedyny minus tego USC to brak kasy do dokonywania wpłat. |
|
|
|
|
dzastab
Dołączyła: 08 Lip 2013 Posty: 848 Skąd: lodz
|
Wysłany: Czw Mar 06, 2014 5:00 pm
|
|
|
agunia84, jak to brak kasy? to w jaki sposob sie dokonuje wplat? |
_________________
|
|
|
|
|
agunia84
Wiek: 39 Dołączyła: 12 Lip 2007 Posty: 3627 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Mar 06, 2014 5:04 pm
|
|
|
Możesz zrobić przelew, albo wpłacić pieniądze na poczcie (jest niedaleko). |
|
|
|
|
Cyrylia
Wiek: 36 Dołączyła: 25 Paź 2014 Posty: 10 Skąd: Polska
|
Wysłany: Pon Lut 16, 2015 11:07 am
|
|
|
Witam
Czy ktoś może brał ślub w tym urzędzie w sobote ?
nie chcę brac ślubu kościelnego, tylko cywilny, ale z weselem, a sale już zamówiłam |
_________________
[url=http://www.suwaczek.pl/] |
|
|
|
|
Gosia1
Dołączyła: 25 Sie 2019 Posty: 1 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Sie 25, 2019 9:37 pm Muzyka w USC Łódź-Górna Pabianicka - nie polecam
|
|
|
Gdyby ktoś szukał aktualnych informacji o oprawie muzycznej oferowanej przez USC Łódź-Górna przy Pabianickiej 2, podzielę się moim doświadczeniem z sierpnia 2019 - ślub w sobotę o 16:00.
Przy składaniu papierów do USC pani urzędnik uprzedziła mnie, że przed ceremonią podejdą do nas muzycy i zaproponują oprawę muzyczną za 100 zł i dała mi listę utwórów z numerem telefonu. Niestety nie było tam żadnego nazwiska i pod tym numerem dowiedziałam się, że nie da się ich nigdzie posłuchać, można tylko przyjść na któryś ślub, na którym grają - więc trochę w ciemno zdecydowaliśmy, że skorzystamy z oferty, bo już nie chcieliśmy sobie robić dodatkowego kłopotu.
Tragedii nie było, ale jeśli ktoś chce czegoś naprawdę ładnego, to nie polecam. Państwo nie prezentowali się zbyt dobrze (byli ubrani bardzo nieformalnie), grali bardzo przeciętnie na keybordzie i skrzypcach. A do tego podczas podpisywania aktu małżeństwa mimo, że nie chcieliśmy żadnej muzyki (chcieliśmy tylko na wejście i wyjście), i tak zagrali nam coś, co brzmiało jak kiepskiej klasy "elevator music". Trochę żałuję, że nie zorganizowaliśmy sobie jakichś lepszych i bardziej profesjonalnych muzyków.
Z drugiej strony, sama ceremonia trwała około 15 minut (mimo, że była jeszcze cała tłumaczona na angielski przez tłumaczkę) i chyba nikt nie zwrócił uwagi na muzykę, więc jeśli dla kogoś to nie jest istotne, to może nie warto robić sobie dodatkowego kłopotu. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
Publikowanie w całości lub fragmentach treści zawartych na Łódzkim Forum Weselnym bez zgody administratorów forum jest zabronione.
| |
|
|