kosciol na pomorskiej sw doroty i jana chrzciciela |
Autor |
Wiadomość |
niqs
Dołączyła: 30 Mar 2005 Posty: 26 Skąd: krakow/lodz
|
Wysłany: Pon Kwi 11, 2005 3:12 pm kosciol na pomorskiej sw doroty i jana chrzciciela
|
|
|
hejka
czy ktos zna albo byl kiedys w tym kosciele!!!!!!!!!!!
przyznam sie ze poczytalam troszke o kosciele na ogrodowej gdzie mam zarezerwowany termin no i zaczelam szukac innego tylko ze mam 76 dni do slubu i boje sie ze nic nie znajde.
na pomorskiej maja wolny termin wiec stad moje pytanie |
|
|
|
|
kryszka
z doskoku ;)
Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 4836 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Kwi 11, 2005 4:29 pm
|
|
|
Nie znam, ale forumka fagih miała mieć tam ślub. Ale daaawno jej tu nie było. Spróbuj wysłać jej priv, może ma aktualny e-mail i odbierze info o privie. |
_________________
"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem |
|
|
|
|
Kati
Dołączyła: 23 Lut 2004 Posty: 3262 Skąd: :)
|
Wysłany: Pon Kwi 11, 2005 6:17 pm
|
|
|
A czemu konkretnie ten na Ogrodowej odpada? |
_________________
|
|
|
|
|
pipi
Wiek: 47 Dołączyła: 11 Lut 2004 Posty: 902 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Kwi 12, 2005 10:55 am
|
|
|
Ja na Ogrodowej wzięłam ślub i jakoś nie narzekam, nie zdarli ze mnie. Mogę nawet na priv wysłać więcej szczegółów do kogo kiedy pójść żeby nie było zbytnich problemów. |
|
|
|
|
niqs
Dołączyła: 30 Mar 2005 Posty: 26 Skąd: krakow/lodz
|
Wysłany: Wto Kwi 12, 2005 6:17 pm
|
|
|
pipi to mof co i jak
bo pamietam ze ty tez bylas przerazona jak poczytalas o tym kosciele....
nie wiemy do jakiego ksiedza isc, ktory jest fajny, i nie potraktuje nas jak masowki.
jak mozesz to na wszelkie info czekamy bo jestem przerazona jak zaczelam czytac
na forum o kosciolach.
a no i okolica
jak w sobote podjechalismy tam samochodem o 15 to moj narzeczony zostal przy aucie
bo troszke sie bal go zostawic |
|
|
|
|
Linka
Wiek: 46 Dołączyła: 29 Mar 2005 Posty: 334 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Kwi 13, 2005 11:50 am
|
|
|
Rok temu byłam na ślubie przyjaciółki w kościele na Pomorskiej. To zabytkowy, ciekawy, mały kościółek, drewniany, może sie podobać. Idealny na kameralne ceremonie. Ale kiedy przed ślubem zebrało się wewnątrz ok. 100 a może więcej gości i każdy powiedział słowo to czułam się jak w ulu. Jakoś tak brakło wyciszenia i skupienia przed tą ważną chwilą. Nie wiem, może to goście byli tacy rozgadani... A może się czepiam.. |
_________________
|
|
|
|
|
Alma_
Dołączyła: 03 Paź 2005 Posty: 3531 Skąd: z całkiem bliska
|
Wysłany: Nie Lis 06, 2005 1:07 am
|
|
|
Podnoszę temat, bo mnie równiez interesuje ten kościółek.
Macie może jakieś świeższe realacje o tym miejscu?
Jeśli któraś była tam na ślubie lub (jeszcze lepiej) organizowała tam ślub to serdecznie poprosze o realcję
Niqs, a Ty zdecydowałaś się na zmianę?
[ Dodano: Pon Lis 07, 2005 6:35 pm ]
A tutaj znalazłam zdjęcia:
|
_________________ chez alma | |
|
|
|
|
kamui
Wiek: 43 Dołączył: 15 Lis 2005 Posty: 55 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Sie 13, 2006 11:19 pm
|
|
|
Mamy tu za tydzien i 5 dni slub Kosciol super (od 4 lat mam okazje od czasu do czasu brac udzial w jakiejs mszy a nawet slubach Gdzies powinienem miec jakies zdjecia wnetrza)i chcemy aby byl pelny naszej rodziny i znajomych Nie wyobrazamy sobie slubu w jakims wielkim kosciele ktory przy niewielkiej ilosci gosci jest pusty |
_________________ http://os.mrf.prv.pl |
|
|
|
|
Alma_
Dołączyła: 03 Paź 2005 Posty: 3531 Skąd: z całkiem bliska
|
Wysłany: Czw Sie 24, 2006 10:28 pm
|
|
|
Ja rozważając możliwość ślubu w tym kościele poszłam specjalnie policzyć miejsca siedzące, nie pamiętam już, ile dokładnie wyszło, ale pamiętam, że zabrakłoby ich dla wszystkich gości |
_________________ chez alma | |
|
|
|
|
FifthAvenue
Wiek: 47 Dołączyła: 23 Lut 2006 Posty: 1028 Skąd: Lodz
|
Wysłany: Pią Sie 25, 2006 9:17 am
|
|
|
Alma, a stojace nie wchodza w gre ? Ja musialam zrezygnowac z mojej parafii z podobnego powodu, tylko u mnie chodzilo o wszystkei miejsca, nie tylko siedzace. Nie chcialam, zeby ludzie stali poupychani jak sledzie. Mama zaakceptowala to jako wymowke A tak naprawde to najbardziej chodzilo mi o to, ze kosciol mi sie wcale nie podoba, jest malutki i bardzo "schowany", no i nie ma schodow.. |
_________________ DON'T HATE ME BECAUSE I'M BEAUTIFUL.HATE ME BECAUSE YOUR MAN THINKS I AM !
[/url] |
|
|
|
|
Alma_
Dołączyła: 03 Paź 2005 Posty: 3531 Skąd: z całkiem bliska
|
Wysłany: Pią Sie 25, 2006 9:18 am
|
|
|
5th, wolałabym jednak, żeby rodzinak mogła usiąść, ale w tym kościółku nie ma też wielu miesc stojących - byliby właśnie trochę jak te przysłowiowe śledzie
Ale przyznaję, że kościółek jest przepiękny |
_________________ chez alma | |
|
|
|
|
kamui
Wiek: 43 Dołączył: 15 Lis 2005 Posty: 55 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Sie 25, 2006 8:22 pm
|
|
|
to przyjdzcie i ocencie jutro na zywo o 18 zapraszamy |
_________________ http://os.mrf.prv.pl |
|
|
|
|
emilkaa
więcej niż mama
Wiek: 42 Dołączyła: 28 Gru 2005 Posty: 674 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Sie 31, 2006 12:35 pm
|
|
|
powiem Wam tak.. na slubie kamui bylo bardzo duzo gosci i moze nie kazdy mial gdzie posiedziec ale ja uwazam ze to lepiej niz gdy pol kosciola jest puste... a kosciolek naprawde ma dusze... jest sliczny i para mloda wygladala bardzo efektownie... przysiege mowili patrzac od strony gosci za oltarzem - co mi sie bardzo podobalo... dodatkowo byli jeszcze troszke wyzej dzieki czemu z latwoscia mozna bylo wszystko zobaczyc Takze ja bym kosciolek polecila i ksiedza tez... |
|
|
|
|
kamui
Wiek: 43 Dołączył: 15 Lis 2005 Posty: 55 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Wrz 04, 2006 1:44 pm
|
|
|
prawda ze ladnie bylo miejsca jeszcze byly z przodu na zwyklych lawkach tylko ze odwaznych brakowalo ale to normalne |
_________________ http://os.mrf.prv.pl |
|
|
|
|
Nikulec
Wiek: 42 Dołączyła: 07 Lis 2006 Posty: 171 Skąd: łódź
|
Wysłany: Sro Lis 22, 2006 2:57 pm
|
|
|
Miło się czyta takie rzeczy gdy ma się już zaklepaną tam datę i godzinę. Mnie też kościółek urzekł, uwielbiam atmosferę takich starych, drewnianych kościołów. Poza tym będziemy mieć bliziutko na sale (saxonia).
Też preferuję mniejsze kościoły od wielkich kolosów jak katedra. Psiapsióła opowiadała mi, że była w katedrze na ślubie znajomej i nie podobało jej się właśnie to, że tylko pierwsze ławki były pełne, a dalej pustka
Poza tym na Pomorskiej ksiądz też się wydaje fajny, przynajmniej na mnie zrobił dobre wrażenie. Prośba do tych, którzy mieli tam ślub, lub na jakimś byli - napiszcie swoje opinie na temat proboszcza (bo o ile wiem nie ma tam innego księdza), jaki jest, jak udziela ślubu, czy przed ślubem wychodzi powitać młodych, itp.
[ Dodano: Pon Lis 27, 2006 9:48 pm ]
Nie ma nikogo kto mógłby mi coś powiedzieć? |
|
|
|
|
kamui
Wiek: 43 Dołączył: 15 Lis 2005 Posty: 55 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Lis 28, 2006 1:41 am
|
|
|
wedlug mnie proboszcz jest ok tylko troche dlugie kazania ma poza tyym wszystko w porzadku No a wejscie zalezalo od nas My chcielismy zeby po nas wyszedl to wyszedl mozna zrobic tez tak ze mlody czeka w olowie drogi na panne a prekazuje mu ja ojciec ale wedlug mnie to jest dobre jezeli mlody nie widzial wczesniej mlodej a ze my bylismy na zdjeciach przed slubem no to nie bylo tej opcji |
_________________ http://os.mrf.prv.pl |
|
|
|
|
Nikulec
Wiek: 42 Dołączyła: 07 Lis 2006 Posty: 171 Skąd: łódź
|
Wysłany: Sro Lis 29, 2006 12:59 am
|
|
|
Dzięki kamui My na początku odnieśliśmy wrażenie, że proboszcz troszku surowy jest, ale później zaczął żartować i było ok. Cieszę się, że da się z nim coś ustalić, bo niektórzy nie przyjmują nic do wiadomości |
|
|
|
|
dalenka
Wiek: 41 Dołączyła: 28 Sie 2007 Posty: 70 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Sty 05, 2008 4:06 pm
|
|
|
No tak po zobaczeniu pewnie z połowy łódzkich kościołów bezkonkurencyjny okazał się właśnie ten w Mileszkach:) Zarezerwowaliśmy go na 20.09.08. Z Proboszczem rozmawialiśmy tylko telefonicznie na razie i choć wcześniej myśleliśmy o zaimportowaniu znajomego księdza, to ten wydał się tak sympatyczny i zabawny, że może nie będziemy już kombinować z innym. A czy ktoś z Forumowiczów mógłby napisać jak tam kształtują się ceny, bo o tym jeszcze nie rozmawialiśmy... |
_________________
|
|
|
|
|
owieczka_foto
Firma
Dołączyła: 28 Paź 2007 Posty: 452 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Sty 05, 2008 4:35 pm
|
|
|
Dalenko widzę, że masz podobne odczucia do nas. Kościół jest przepiękny. Był to pierwszy, w którym bylismy i od razu zarezerwowaliśmy termin.
Proboszcz zrobił na nas wrażenie ciepłem i poczuciem humoru. Przemiły człowiek i bardzo wyrozumiały.
Podobnie jak Ciebie interesują nas kwestie finansowe. Wysłałam PW do jednego z forumowiczów. Dam znać jakbym się dowiedziała. Jeśli nie uda mi się zdobyć odpowiedzi to dowiesz się od nas - będziemy mieli tam slub w czerwcu.
Pozdrawiam
[ Dodano: Pią Mar 28, 2008 4:56 pm ]
Czy ktoś się orientuje pod który USC podlega Kościół w Mileszkach?
oczekiwano od nas dzisiaj takiej wiedzy... |
Ostatnio zmieniony przez owieczka_foto Pon Sty 28, 2008 8:16 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
gosiaczek316
Wiek: 43 Dołączyła: 07 Lut 2007 Posty: 97 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Kwi 09, 2008 6:05 am
|
|
|
witajcie:)
ja mam zarezerowany ten kościółek na 6.09.2008r. i tez mam pare pytan..Słyszałam negatywne opinie o organiście i duzym defektem wydaje mi sie to ze przysiege trzeba czytać..Czy coś o tym wiecie??No i te kwestie finansowe..Probosz wydaje się przemiłym człowiekiem..Jeżeli ktoś miał tam slub to proszę pomożcie nam... |
|
|
|
|
kamui
Wiek: 43 Dołączył: 15 Lis 2005 Posty: 55 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Kwi 17, 2008 9:30 pm
|
|
|
Oto odpowiedzi na wasze pytania:
Nie ma żadnej ceny. Finansowo wedle uznania my daliśmy 400zl plus 100 dla koscielnego (można mu nie dawać ale wtedy będzie chodził z tacą podczas ślubu)
Kościół podlega pod USC Łódź - Widzew na Piłsudskiego 100
Organiste można mieć swojego u nas tak niestety było bo organistka miała inny ślub na widzewie. Jeżeli będzie to nie ma co szukać dalej bo gra i śpiewa naprawdę ładnie więc nie ma obaw.
Przysięgi nie trzeba czytać. To już jest do uzgodnienia z księdzem. My mówiliśmy przysięgę sami a proboszcz nawet podczas ślubu pytał czy umiemy i na wszelki wypadek trzymał przed nami słowa przysięgi. |
_________________ http://os.mrf.prv.pl |
|
|
|
|
gosiaczek316
Wiek: 43 Dołączyła: 07 Lut 2007 Posty: 97 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Kwi 18, 2008 6:54 am
|
|
|
Dziekuje za rozwiane moich watpliwości...A ten kościół był Waszym czy musieliście się starać o licencje albo pozwolenie?? |
|
|
|
|
kamui
Wiek: 43 Dołączył: 15 Lis 2005 Posty: 55 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Kwi 18, 2008 7:25 pm
|
|
|
To jest kościół mojej żony Miała tu chrzest komunie bierzmowanie, slub i chrzest naszego syna |
_________________ http://os.mrf.prv.pl |
|
|
|
|
froggiemka
Dołączyła: 23 Mar 2008 Posty: 13 Skąd: Łódź/Wiskitno/Widzew
|
Wysłany: Wto Cze 24, 2008 5:27 pm
|
|
|
Witam
Byłam niedawno w kancelarii tego kościółka zaklepać termin ślubu.
Ksiądz wspomniał coś o 2 godzinnej rozmowie z narzeczonymi jakiś miesiąc czy 2 przed ślubem. Chciałam zapytać Was - ludz, którzy brali tam ślub jak jest na tej rozmowie?? Jaki jest jej ogólny sens i o czym ona jest?? |
_________________ .....Kobiety słaba płeć?? A spróbuj przeciągnąć kołdrę na swoją stronę ..... |
|
|
|
|
EwaM
Wiek: 42 Dołączyła: 30 Lip 2007 Posty: 2535 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Cze 27, 2008 7:33 am
|
|
|
Może chodzi o poradnię małżeńską? Jest to dopełnienie kursów przedmałżeńskich, które przechodzi się przed ślubem. Ale nie powiem ci co tam mówią, bo u nas w kościele nie jest to wymagane. Z tego co się orientuję generalnie mówią o antykoncepcji i planowaniu rodziny, ale mogę się mylić. |
|
|
|
|
dalenka
Wiek: 41 Dołączyła: 28 Sie 2007 Posty: 70 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Cze 29, 2008 1:51 pm
|
|
|
My mamy tam ślub 20.09 i za każdym razem jak próbujemy coś więcej się dowiedzieć od księdza to mówi że jeszcze jest mnóstwo czasu i możemy się rozmyślić. taki żartowniś trochę z Proboszcza. Także o rozmowie nic jeszcze nie wspominał, trochę nas uspokoiło, że organistka ładnie gra i śpiewa...Ceny chyba takie jak w całej Łodzi... |
_________________
|
|
|
|
|
gosiaczek316
Wiek: 43 Dołączyła: 07 Lut 2007 Posty: 97 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Lip 29, 2008 7:30 am
|
|
|
Witajcie ponownie
Jedynym minusikiem jak dla mnie na razie jest podejscie księdza Proboszcza co do terminów załatwienia spraw u niego w Kościółku..Przyjechaliśmy 5 tyg przed ślubem zeby uzgodnić cokolwiek wstepnie,dac dokumenty a on nam powiedział ze za wcześnie..Ale w trakacie tej drugiej wizyty umówilismy się na to 2 godzinne spotkanie..Jechaliśmy niezadowoleni bo wiecie ile spraw jest do załatwienia,ale mówie wam,że warto..Siedzielismy od 18 do 21 ale minely nam szybko..Uduchowiłam się..Ksiadz prowadzi wykład,ale tez prowadził z nami (były 4 pary)dialog..Mi to naprawdę bardzo dużo dało..Myślałam,że jak miałam kurs ze szkoły (2000r.)że wszystko wiem i jestem przygotwana,a to okazało się nieprawdą..Polecam Wam to spotkanko z Księdzem.. |
|
|
|
|
dalenka
Wiek: 41 Dołączyła: 28 Sie 2007 Posty: 70 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Lip 29, 2008 9:37 am
|
|
|
Gosiaczek,to skoro masz już za sobą to spotkanie z Księdzem, to wiesz też może coś więcej na temat tego ile ślub tam kosztuje, ile organista itd? Jak wygląda sprawa z przystrojeniem kościoła, czy np można z Księdzem ponegocjować w zakresie fragmentów Pisma ?więtego, które będą czytane itd? |
_________________
|
|
|
|
|
gosiaczek316
Wiek: 43 Dołączyła: 07 Lut 2007 Posty: 97 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Lip 30, 2008 5:32 am
|
|
|
Własnie ile bierze p.Organistka jeszcze nie wiem..Wiem,ze dla p.Kościelnego 50zł to za mało..Mozna w ogole mu nie dawać ale wtedy w czasie ślubu bedzie zbierał na tacę..Ksiadz odsyła i mam 3 tyg przed slubem przyjechac i dac na zapowiedzi,ślub i spisać protokoł ze świadkami..Co do wyboru czytania to jest pełna dowolność tak jak i sposób w jaki chcecie wejsć do Kościołka..Tłumaczył,że są 3 sposoby:tradycyjny,amerykański i noweszesny..Adekwatnie tradycyjnie to znaczy,ze sami wchodzimy a z Ks.spotykamy się przy ołtarzu,po amerykańsku to ze ojciec prowadzi a nowczesnie ze Ksiadz po Nas wychodzi..Naprawde wszystko mozna ustalić ale nie pol roku przed slubem..Pozdrawiam Was serdecznie
[ Dodano: Sro Lip 30, 2008 6:36 am ]
Aha i Kościół stroi p.Organistka ale Ksiadz podaje nr telefonow do par ktre beda mialy tego samego dnia ślub więc koszt rozkłada się na połowę..Wiecej bede wiedziała po 6 sierpnia bo wtedy pozsotanie tylko miesiac do naszej uroczystosci... |
|
|
|
|
dalenka
Wiek: 41 Dołączyła: 28 Sie 2007 Posty: 70 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Lip 30, 2008 7:15 pm
|
|
|
Gosiaczek, czyli bierzesz ślub 2 tygodnie przed nami:) |
_________________
|
|
|
|
|
dalenka
Wiek: 41 Dołączyła: 28 Sie 2007 Posty: 70 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Lip 31, 2008 10:59 am
|
|
|
Gosiaczek, a byłaś tam może kiedyś na jakimś ślubie i widziałaś jak ta organistka stroi Kościół? Ja myślałam raczej, żeby z tą drugą parą się zrzucić na jakąś firmę, która wszystko super zrobi...Boję się, żeby jakiegoś kiczu nie było typu sztuczne kwiaty itd. Chyba przejadę się w tę sobotę, może trafię na jakiś ślub bo mi to spokoju nie da, bardzo zwracam uwagę na takie rzeczy |
_________________
|
|
|
|
|
gosiaczek316
Wiek: 43 Dołączyła: 07 Lut 2007 Posty: 97 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Lip 31, 2008 11:34 am
|
|
|
To moge Ci podać dłoń bo Ja tez mam na tym punkcie świra,ale problem w tym że Ksiądz się nie zgadza i nie ma takiej możlwiosci..Dzisiaj do tej Pani dzwonilam i koszt ok.800zl za przystrojenie koscioła więc kwota nie jest niska..Byłam na paru slubach ale kiczu nie było..JA akurat w tę sobotę mam wesele kuzynki więc nie moge podjechać ale jak tobie się uda to proszę napisz co i jak... |
|
|
|
|
dalenka
Wiek: 41 Dołączyła: 28 Sie 2007 Posty: 70 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Lip 31, 2008 12:10 pm
|
|
|
800 zł????????? to czym ona stroi? storczykami?? a jeśli pary się nie godzą na taki wydatek to co? nie ma ślubu? przecież to jest malutki kościółek, za 800zł to można kupić na giełdzie pewnie ze 150-200 lilii!! no to mnie troszkę załamałaś, nie myślałam, że mi jeszcze taki wydatek dojdzie...postaram się zadzwonić dziś do księdza i dowiedzieć czy i kiedy są śluby w tę sobotę i oczywiście zdam relację. |
_________________
|
|
|
|
|
gosiaczek316
Wiek: 43 Dołączyła: 07 Lut 2007 Posty: 97 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Lip 31, 2008 1:04 pm
|
|
|
Ja mam spotk z Pania organistką (bo ta Pani stroi)w nastepna niedziele spotkanie..O kaliach wspomniala ,ze jesli na nie bysmy sie zdecydoweali to jeszcze drozej bedzie..Generalnie tez nie planowalam tak duzego wydatku ale co mamy zrobic...I podpowiadam Ci zebys zadzwonila od razu do niej bo ona ma pospisywane ile ejst slubow tego dnia..Masz tel??Chetnie Ci go podam..Pisz na mejla |
|
|
|
|
dalenka
Wiek: 41 Dołączyła: 28 Sie 2007 Posty: 70 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Lip 31, 2008 6:15 pm
|
|
|
Mam kilka niusów Narzeczony zadzwonił dziś do księdza i powiedziałam mu, że w żadnym wypadku ma się nie dać zbyć i ma wyciągnąć ile za ślub. i Ksiądz powiedział, że zawsze mówi to samo "tyle ile warta narzeczona"...myślę, że to bardzo nie fajne zagranie, powiedziałabym, że poniżej pasa a Pani Organistka, zdaje się, że całkiem przedsiębiorcza kobitka, bo ona całą firmę prowadzi z tym strojeniem. Cóż kto żyje przy Kościele, żyje z Kościoła często i ksiądz jeszcze powiedział, że jak chcemy własną firmę ze strojeniem to on nam ten czas potrzebny na zmianę dekoracji utnie ze ślubu, żeby sprawiedliwie było w tę sobotę są 4 śluby, od 16 co godzinę, więc wychodzi wtedy po 200 to bez tragedii, ale razem ze mną będzie tylko jedna para, a 4 to już duuużo, a jakby ktoś brał sam ślub to już nie wiem jakby to załatwił...poproszę Cię o tel. do Organistki na priv'a jak możesz. |
_________________
|
|
|
|
|
owieczka_foto
Firma
Dołączyła: 28 Paź 2007 Posty: 452 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Sie 01, 2008 7:03 pm
|
|
|
dalenka napisał/a: | Gosiaczek,to skoro masz już za sobą to spotkanie z Księdzem, to wiesz też może coś więcej na temat tego ile ślub tam kosztuje |
Z naszego doświadczenia (m-c temu braliśmy ślub w Mileszkach) Ksiądz Proboszcz nie ma cennika. W kancelarii wisi kartka, że ofiary są przyjmowane wg. zasobności portfela i sumienia. My w ofierze daliśmy mniej niż "łódzka średnia", ślub był piękny.
[ Dodano: Pią Sie 01, 2008 8:06 pm ]
dalenka napisał/a: | .Boję się, żeby jakiegoś kiczu nie było typu sztuczne kwiaty itd. |
Z tego co wiem to organistka tylko pośredniczy, a dekoracją zajmuje się zaprzyjaźniona z nią kwiaciarnia. My skorzystaliśmy z usług, jasno określilismy czego oczekujemy i czego sobie nie życzymy. Było skromnie, gustownie - nam i naszym gościom się podobało.
[ Dodano: Pią Sie 01, 2008 8:10 pm ]
dalenka napisał/a: | Ksiądz powiedział, że zawsze mówi to samo "tyle ile warta narzeczona"...myślę, że to bardzo nie fajne zagranie, powiedziałabym, że poniżej pasa . |
... czyli Proboszcz stałym człowiekiem jest:) Kilkakrotnie ten tekst słyszeliśmy - zawsze tak mówi.
Radziłabym mniej sie stresować pieniędzmi, Proboszcz jest przemilym człowiekiem. Dajcie tyle ile uważacie za stosowne. Z naszego doświadczenia wynika, że ile dacie - będzie dobrze. |
_________________ mynewborn... fotografia od dnia narodzin, ciążowa, noworodkowa, niemowlęca, na chrzest i komunię |
Ostatnio zmieniony przez owieczka_foto Pią Sie 01, 2008 7:12 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
dalenka
Wiek: 41 Dołączyła: 28 Sie 2007 Posty: 70 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Sie 02, 2008 8:36 am
|
|
|
Ksiądz może jest ludzki, ale z tego co nam powiedział wynika, że to firma organistki zdobi kościół i cena wynosi 800zł...Przyznasz chyba, że to trochę dużo, szczególnie jeśli jest jeden, albo dwa śluby w danym dniu Ale i tak dzięki za dodanie otuchy, najważniejsze, że ślub był piękny:) |
_________________
|
|
|
|
|
owieczka_foto
Firma
Dołączyła: 28 Paź 2007 Posty: 452 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Sie 02, 2008 1:21 pm
|
|
|
dalenka napisał/a: | firma organistki zdobi kościół i cena wynosi 800zł...Przyznasz chyba, że to trochę dużo, szczególnie jeśli jest jeden, albo dwa śluby w danym dniu |
Nie znam cen w innych parafiach. Cena rzeczywiście jest wygórowana. My mieliśmy ślub w niedzielę - płaciliśmy 200 PLN. Przed nami była jedna para, ale nie wiemy ile ślubów było w sobotę. |
_________________ mynewborn... fotografia od dnia narodzin, ciążowa, noworodkowa, niemowlęca, na chrzest i komunię |
|
|
|
|
dalenka
Wiek: 41 Dołączyła: 28 Sie 2007 Posty: 70 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Sie 03, 2008 5:31 pm
|
|
|
Byłam w sobotę w Mileszkach zobaczyć jak przystrojony jest kościół. Udało mi się tylko zerknąć, bo było dość ciasno Co druga ławka była przystrojona taką kompozycją z bukiecika białych kwiatów wielkości pięści i od niego szedł w dół taki pęd na którym też jeszcze były kwiaty. One się chyba potocznie nazywają chińskie róże. Nie wiem czy były prawdziwe, chyba tak. Każda taka kompozycja była na podkładzie z takiej szerokiej wstęgi z białego tiulu chyba. Czerwony dywan, ołtarz ładnie na biało ubrany, też jakimiś kwiatami, krzesła młodych w białych pokrowcach, ale te pokrowce się tak jakby z tyłu nie schodziły i była taka szpara co niefajnie wyglądało, przynajmniej z końca kościoła, ale ja nie mam sokolego wzroku, więc może trochę przekręcam. Generalnie ładnie, choć bez szału. Widziałam i lepsze i gorsze. w skali od 1 do 10 daję 7. Ale było tak ciasno że wątpię by wiele osób patrzyło na dekorację...z tego też powodu było tak, że Młodzi i ich goście czekali stłoczeni przed kościołem, aż poprzednia para wyjdzie i usunie się na bok, no ale taki urok małego kościółka...trochę mi będzie brakować przejścia przez kościół i twarzy w nas wpatrzonych, bo w tej sytuacji Młodzi idą przez pustą świątynię, a goście dopiero za nimi |
_________________
|
|
|
|
|
owieczka_foto
Firma
Dołączyła: 28 Paź 2007 Posty: 452 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Sie 03, 2008 9:16 pm
|
|
|
dalenka napisał/a: | Co druga ławka była przystrojona taką kompozycją z bukiecika białych kwiatów wielkości pięści i od niego szedł w dół taki pęd na którym też jeszcze były kwiaty. One się chyba potocznie nazywają chińskie róże. Nie wiem czy były prawdziwe, chyba tak. Każda taka kompozycja była na podkładzie z takiej szerokiej wstęgi z białego tiulu chyba. Czerwony dywan, ołtarz ładnie na biało ubrany, też jakimiś kwiatami, krzesła młodych w białych pokrowcach, ale te pokrowce się tak jakby z tyłu nie schodziły i była taka szpara co niefajnie wyglądało, przynajmniej z końca kościoła, ale ja nie mam sokolego wzroku, więc może trochę przekręcam. Generalnie ładnie, choć bez szału. |
Jeśli to w czymś pomoże... załączam zdjęcia z dekoracji kościoła z dnia naszego ślubu. Nam się podobało, ale jesteśmy zwolennikami skromości i im mniej tym lepiej. Jedynym naszym życzeniem było żeby dekoracja była biała i miało jej być mało. Ten kościół jest piękny sam w sobie. Podziwiam również za zwracanie uwagi na szczegóły... ja musiałam przejrzeć zdjęcia żeby zobaczyć jak wyglądały pokrowce. |
_________________ mynewborn... fotografia od dnia narodzin, ciążowa, noworodkowa, niemowlęca, na chrzest i komunię |
Ostatnio zmieniony przez owieczka_foto Nie Sie 03, 2008 9:17 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
dalenka
Wiek: 41 Dołączyła: 28 Sie 2007 Posty: 70 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Sie 04, 2008 9:40 am
|
|
|
Owieczka! ?licznie dziękuję! Przejrzałam zdjęcia i powiem Ci, że ta sobotnia dekoracja była dużo dużo skromniejsza, nie było np tych wstęg pomiędzy ławkami, które mnie się bardzo podobają. To prawda bardzo zwracam uwagę na szczegóły i wiesz co Twoje pokrowce są inne niż te które ja widziała, te z soboty miały takie rozcięcie z tyłu od góry do dołu i chyba było przez to widać krzesło, nie jestem pewna bo ledwie głowę wetknęłam do środka. Poza tym tego dnia będę pewnie tak przejęta, że też nie zwrócę na nic uwagi, tylko na to żeby welonu nie zgubić, bo to podobno przynosi pecha |
_________________
|
|
|
|
|
gosiaczek316
Wiek: 43 Dołączyła: 07 Lut 2007 Posty: 97 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Sie 05, 2008 5:45 am
|
|
|
Dziewczynki a czy i Ja moglabym prosić o zdjęcia dekoracji tego Kościółka??Moja adres gosia .kow@wp.pl....U mnie nie bedzie tłoku bo ani przed nami nie bedzie ślubu ani po Nas a dekorację najprawdopodobniej bede sama robiła,oczywiście z pomocą przyjaciółek...Z góy serdecznie dziękuję
[ Dodano: Wto Sie 05, 2008 6:54 am ]
Dopiero teraz zauwazylam ze zdjecia sa załączone....Ciekawa jestem czy mozna za mniejsza kwote z ta pania kwiaciarka sie umowic co do dekoracji..Jejku mowie Wam juz mnie brzuch boli jak pomysle..Nie stresuje sie slubem tylko tymi pierdołkami i boje sie ze bedzie za skoromnie,i nieładnie jak sama udekoruje kościółek..Poxcieszam sie tylko,ze nie bedzie ścisku i tłoku ani przed ani po naszych zaślubinach... |
|
|
|
|
dalenka
Wiek: 41 Dołączyła: 28 Sie 2007 Posty: 70 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Sie 05, 2008 10:20 am
|
|
|
Gosiaczek ja bym nawet tak wolała bez dekoracji, ale też bez tej dziwnej wymiany gości w kościele. Może pogadaj z nią ile by wzięła tylko za dywan i przybranie waszych krzeseł. z przybrania ławek możesz zrezygnować, serio był taki tłok, że jakby były takie wstęgi jak u Owieczki. to by się to chyba pozrywało, choć niewątpliwie wyglądało efektownie. |
_________________
|
|
|
|
|
owieczka_foto
Firma
Dołączyła: 28 Paź 2007 Posty: 452 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Sie 05, 2008 8:28 pm
|
|
|
dalenka napisał/a: | Owieczka! ?licznie dziękuję! |
Polecam się na przyszłość.
dalenka napisał/a: | Poza tym tego dnia będę pewnie tak przejęta, że też nie zwrócę na nic uwagi |
Obstawiam, że pewnie tak będzie. Ja z doświadczenia mogę powiedzieć, że zwracałam uwagę na zupełnie inne rzeczy i dobrze, że mamy setki zdjęć:)
[ Dodano: Wto Sie 05, 2008 9:30 pm ]
gosiaczek316 napisał/a: | Dopiero teraz zauwazylam ze zdjecia sa załączone....Ciekawa jestem czy mozna za mniejsza kwote z ta pania kwiaciarka sie umowic co do dekoracji. |
Uważam, że tak. My ściśle omówiliśmy co chcemy, a czego kategorycznie sobie nie życzymi i dopiero wtedy została przez Panią podana cena. Spróbujcie negocjować... zobaczycie jaki będzie efekt.
[ Dodano: Sro Sie 06, 2008 8:01 am ]
dalenka napisał/a: | z przybrania ławek możesz zrezygnować, serio był taki tłok, że jakby były takie wstęgi jak u Owieczki. to by się to chyba pozrywało, choć niewątpliwie wyglądało efektownie. |
Radziłabym przemyśleć temat wstęg... my byliśmy sceptycznie nastawieni, ale świetnie "pokierowały nam ruchem gości". Polecamy takie rozwiązanie w tym kosciele. |
_________________ mynewborn... fotografia od dnia narodzin, ciążowa, noworodkowa, niemowlęca, na chrzest i komunię |
|
|
|
|
gosiaczek316
Wiek: 43 Dołączyła: 07 Lut 2007 Posty: 97 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Sie 11, 2008 5:48 am
|
|
|
Dziewczynki
Byłam w niedziele na spotk z Panią Organistką i dekoratorką w jednym i powiem Wam,ze nic mnie nie urzekło..Ale o gustach się nie dyskutuje..Porozmawialismy na temat skromniejszego przystrojenia i Pani opuściła do 600zł ale 300zł na 1 parę to też dużo..Dlatego podpytałyśmy z panną młodą z wcześniejszej godziny i czy jak my obie byśmy kogoś tańszego znalazły i sobie na połowe zapłaciły to można..Ona powiedziałą ze w takim wypadku nie ma problemu..No i odtetchnęłam z ulgą bo tak zrobimy..radzę Wam nawiązać kontakt z parami które mają w tym samym dniu co wy..tylko teraz sięzastanawiam czy będzie dywan rozłozony?Bo klęcznik i krzesełka też Pani kwaiciarka będzie przybierała... |
|
|
|
|
dalenka
Wiek: 41 Dołączyła: 28 Sie 2007 Posty: 70 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Sie 11, 2008 10:15 am
|
|
|
Gosiaczek a za ile i jak będzie Ci stroić jakaś osoba z zewnątrz? Dzwoniła do mnie para, która ma ślub tego dnia co ja i hmmm dla nich pieniądze nie mają znaczenia...więc nie wiem czy się zgodzą na firmę zewnętrzną. A co wchodziło w skład tej dekoracji za 600zł? Piszesz, że nic cię nie ujęło, tzn że ona ma jakieś zdjęcia czy jak? |
_________________
|
|
|
|
|
gosiaczek316
Wiek: 43 Dołączyła: 07 Lut 2007 Posty: 97 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Sie 11, 2008 10:21 am
|
|
|
Pani ma album ze zdjeciami a do tego bylismy w niedziele wiec na ołtarzach stały kwiaty z soboty...Przy kwocie 600zl zrezygnowalismy ze stawiania kwiatów na kleczniku przy ołtarzach bocznych a na samych ołtarzach miały być kawiaty w wazonach,jeden duży przy głownym no i na ławkach co 2 ławeczkę stroik...Generalnie proponuje podjechąc do tej Pani a jak ludzie nie liczą pieniedzy to niech nie liczą,My musimy więc działamy..W Skrzydlewskiej dowiadywałąm się i za strojenie biorą 700zl wiec warto szperać i szukać bo tutaj gorsik tam grosik.. |
|
|
|
|
skalimonka
żona skalimona
Wiek: 39 Dołączyła: 05 Gru 2008 Posty: 2003 Skąd: UK
|
Wysłany: Pią Gru 05, 2008 1:00 pm
|
|
|
Czesc dziewczyny Za 2 tygodnie mam zamiar pojechac do Mileszek, zarezerowwac termin slubu na 5 czerwca 2010. Mam nadzieje, ze ksiadz nie bedzie robil mi problemow i od razu mnie zapisze. Bardzo chcialabym wziac slub w tym wlasnie kosciolku, jako ze jest kameralny i z charakterem Chciclabym odswiezyc temat. To jedene forum na ktorym znalazlam temat tego kosciolka. Martwi mnie tylko sprawa tej pani organistki. 800zl to baaaardzo duzo, znajomi mniej skladali sie z innymi parami na przystrojenie w katedrze... a wielkoscia przeciez oba te koscioly znacznie sie roznia... jeszcze tylko 2 tygodnie i wyrusze przetrzec szlak |
|
|
|
|
owieczka_foto
Firma
Dołączyła: 28 Paź 2007 Posty: 452 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Gru 05, 2008 8:05 pm
|
|
|
skalimonka napisał/a: | Martwi mnie tylko sprawa tej pani organistki. 800zl to baaaardzo duzo, znajomi mniej skladali sie z innymi parami na przystrojenie w katedrze... a wielkoscia przeciez oba te koscioly znacznie sie roznia... jeszcze tylko 2 tygodnie i wyrusze przetrzec szlak |
czerwiec to popularny m-c. Najprawdopodobniej będzie sporo par. Ustal z Nią dokładnie czego oczekujecie, a czego sobie nie życzycie. My podeszliśmy do tematu bardzo konkretnie. |
_________________ mynewborn... fotografia od dnia narodzin, ciążowa, noworodkowa, niemowlęca, na chrzest i komunię |
|
|
|
|
skalimonka
żona skalimona
Wiek: 39 Dołączyła: 05 Gru 2008 Posty: 2003 Skąd: UK
|
Wysłany: Pią Gru 05, 2008 8:48 pm
|
|
|
Dziekuje Owieczko za odpowiedz. Taki mam zamiar podejsc do tego stanowczo. Boje sie wlasnie tego, ze z ludzmi nie bedzie mozna sie dogadac, bo jedni beda chcieli tak a drudzy siak. Mam do Ciebie pytanie: czy moge w ogole odmowic przystrajania kosciola? powiedziec, ze nie chce... i juz?? |
_________________ |
|
|
|
|
|