Zmiana szpilek na adidasy |
Autor |
Wiadomość |
lesia
Wiek: 48 Dołączyła: 26 Lut 2004 Posty: 154 Skąd: lodz
|
Wysłany: Sro Maj 26, 2004 10:51 pm
|
|
|
A co sadzicie o Pannie Mlodej w ..... adidasach , przepraszam nie powinnam , ale nie moglam sie powstrzymac
|
_________________ lesia
wedding day 19 06 2004 |
|
|
|
|
Magdzia
Wiek: 44 Dołączyła: 06 Maj 2004 Posty: 347 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Maj 27, 2004 12:27 am
|
|
|
Wszystkie chwyty dozwolone, byle wygodnie, a suknia i tak zakryje |
|
|
|
|
just_Kate
Wiek: 47 Dołączyła: 26 Mar 2004 Posty: 719 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Maj 27, 2004 12:29 am
|
|
|
lesia napisał/a: | A co sadzicie o Pannie Mlodej w ..... adidasach , przepraszam nie powinnam , ale nie moglam sie powstrzymac
Obrazek |
wiesz, to nie jest taki zły pomysł - moja koleżanka też nie wytrzymała w bucikach weselnych i po północy zamieniła je na adidasy.
Oby żadna z nas tego nie potrzebowała |
|
|
|
|
*Asiek
Moderator Czarownica vel Anioł
Dołączyła: 05 Sty 2004 Posty: 2217 Skąd: Kiedyś Łódź
|
Wysłany: Czw Maj 27, 2004 12:57 am
|
|
|
Cóż, to ja mam odmienne zdanie.
Buty sportowe do suknii ślubnej... Nawet w połowie wesela...
Nigdy!
To jest dla mnie przysłowiowy kwiatek do kożucha.
Lepiej kupić wygodne buty ślubne (ewentualnie zrobić na miarę, jak nie znajdzie się wygodnych), ale nie trampki, na Boga! |
_________________
|
|
|
|
|
gosia
Wiek: 46 Dołączyła: 11 Paź 2003 Posty: 1008 Skąd: własnego M.
|
Wysłany: Czw Maj 27, 2004 7:53 am
|
|
|
Adidasy
Suknia za krótka
Gorzej już być nie mogło |
_________________ 31 sierpnia 2002
9 stycznia 2006 - Mati
|
|
|
|
|
Kati
Dołączyła: 23 Lut 2004 Posty: 3262 Skąd: :)
|
Wysłany: Czw Maj 27, 2004 8:32 am
|
|
|
Asiek napisał/a: | Cóż, to ja mam odmienne zdanie.
Buty sportowe do suknii ślubnej... Nawet w połowie wesela...
Nigdy!
To jest dla mnie przysłowiowy kwiatek do kożucha.
Lepiej kupić wygodne buty ślubne (ewentualnie zrobić na miarę, jak nie znajdzie się wygodnych), ale nie trampki, na Boga! |
Litości ! Tożto totalny brak dobrago smaku... wrrrrrrrr
Zgadzam się z Asiek i Gosią
Adidasy + suknia? = pomyłka |
_________________
|
|
|
|
|
pipi
Wiek: 47 Dołączyła: 11 Lut 2004 Posty: 902 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Maj 27, 2004 11:17 am
|
|
|
Jak nie było innego wyjścia, to trzeba się ratować czym się ma.
Same wiecie jak trudno o wygodne buty.
Faktycznie wygląda : nieciekawie |
|
|
|
|
Edyta
Wiek: 42 Dołączyła: 11 Paź 2003 Posty: 1008 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Maj 27, 2004 4:38 pm
|
|
|
Przychylam się do zdania większości
ja wiem i rozumiem, że nóżki mogą boleć - ale dajmy spokój |
_________________
|
|
|
|
|
Akacja
Wiek: 42 Dołączyła: 29 Lut 2004 Posty: 199 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pią Maj 28, 2004 5:35 pm
|
|
|
uuuuuuuuuu cóż za pomyła.... !!! |
|
|
|
|
kryszka
z doskoku ;)
Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 4836 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Maj 30, 2004 11:29 pm Zmiana szpilek na adidasy
|
|
|
Nie podoba mi się ten pomysł. Już na pewno lepiej będą wyglądały jasne sandałki niż adidasy. |
_________________
"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem |
|
|
|
|
Magdzia
Wiek: 44 Dołączyła: 06 Maj 2004 Posty: 347 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Maj 30, 2004 11:54 pm
|
|
|
Eh mnie tam nie przeszkadza, byle zabawa byla dobra |
|
|
|
|
Asia
Wiek: 41 Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 551 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Maj 31, 2004 12:04 am
|
|
|
Beznadzieja... |
_________________ Mój najpiekniejszy dzień - 25 września 2004 r.
|
|
|
|
|
Kati
Dołączyła: 23 Lut 2004 Posty: 3262 Skąd: :)
|
Wysłany: Pon Maj 31, 2004 12:04 am
|
|
|
Pewnie, że najważniejsze, żeby zabawa się udała - ale adidasy do sukni? bez przesady... są buty równie wygodne, a zdecydowanie bardziej odpowiednie...
Osobiście potraktowałam to zdjęcie jako ironię, lub jak kto woli śmiesznostkę |
_________________
|
|
|
|
|
olenka
Wiek: 46 Dołączyła: 13 Gru 2003 Posty: 457 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Maj 31, 2004 12:57 am
|
|
|
A może to jej ukochane adidasy?:)
Mnie tam nie przeszkadza. Ciekwai mie tylko jak bawic sie dobrze skoro wszystk ma byc na sztwwniaka. Piekna suknia, buciczki, panowie powinni wtedy nie ściagac marynarek bo to tez nie elegancko. Nie tancowac za bardzo bo a nóz sie zapocisz i co wtedy. Siedziec sztywno i byc piekną. Beee nie nie dla mnie. Ja zamierzam sie bawic na swoim weselu a jak beda bolec mnie stopy to na boso bede paradwoac raz w życiu bede miała okazje zgorszyc co poniektorych gości:))
pozdrawiam |
_________________ --------------------------------------------------
--##@@ ślubuję 18 września 2004 @@##-- |
|
|
|
|
Magdzia
Wiek: 44 Dołączyła: 06 Maj 2004 Posty: 347 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Maj 31, 2004 1:19 am
|
|
|
olenka napisał/a: | A może to jej ukochane adidasy?:)
Mnie tam nie przeszkadza. Ciekwai mie tylko jak bawic sie dobrze skoro wszystk ma byc na sztwwniaka. Piekna suknia, buciczki, panowie powinni wtedy nie ściagac marynarek bo to tez nie elegancko. Nie tancowac za bardzo bo a nóz sie zapocisz i co wtedy. Siedziec sztywno i byc piekną. Beee nie nie dla mnie. Ja zamierzam sie bawic na swoim weselu a jak beda bolec mnie stopy to na boso bede paradwoac raz w życiu bede miała okazje zgorszyc co poniektorych gości:))
pozdrawiam |
Tez juz gdzies pisalam, ze jak mnie beda stopy bolec to sciagam szpilki i na bosaka |
|
|
|
|
Kati
Dołączyła: 23 Lut 2004 Posty: 3262 Skąd: :)
|
Wysłany: Pon Maj 31, 2004 7:25 am
|
|
|
Sprawa indywidualna - rzecz gustu
Ja obstaję przy zdaniu, że wszystko musi mieć swoje miejsce. W sumie jak gorset niespodziewanie uwiera, a spódniczka się przesuwa - czemu nie zmienić na jeansy? |
_________________
|
|
|
|
|
Magdzia
Wiek: 44 Dołączyła: 06 Maj 2004 Posty: 347 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Maj 31, 2004 12:47 pm
|
|
|
|
|
|
|
|
Asia
Wiek: 41 Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 551 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Maj 31, 2004 4:25 pm
|
|
|
Kati napisał/a: | Sprawa indywidualna - rzecz gustu
Ja obstaję przy zdaniu, że wszystko musi mieć swoje miejsce. W sumie jak gorset niespodziewanie uwiera, a spódniczka się przesuwa - czemu nie zmienić na jeansy? |
... a gdy się poczujemy spiące, to mozemy iśc spać... |
_________________ Mój najpiekniejszy dzień - 25 września 2004 r.
|
|
|
|
|
lesia
Wiek: 48 Dołączyła: 26 Lut 2004 Posty: 154 Skąd: lodz
|
Wysłany: Pon Maj 31, 2004 5:35 pm
|
|
|
Asia napisał/a: | Kati napisał/a: | Sprawa indywidualna - rzecz gustu
Ja obstaję przy zdaniu, że wszystko musi mieć swoje miejsce. W sumie jak gorset niespodziewanie uwiera, a spódniczka się przesuwa - czemu nie zmienić na jeansy? |
... a gdy się poczujemy spiące, to mozemy iśc spać... |
a ja w dniu slubu dostane okres i wystawie zastepstwo , bo mnie wtedy tak boli ze zyc mi sie nie chce |
_________________ lesia
wedding day 19 06 2004 |
|
|
|
|
*Asiek
Moderator Czarownica vel Anioł
Dołączyła: 05 Sty 2004 Posty: 2217 Skąd: Kiedyś Łódź
|
Wysłany: Pon Maj 31, 2004 7:16 pm
|
|
|
lesia napisał/a: | Asia napisał/a: | Kati napisał/a: | W sumie jak gorset niespodziewanie uwiera, a spódniczka się przesuwa - czemu nie zmienić na jeansy? |
... a gdy się poczujemy spiące, to mozemy iśc spać... |
a ja w dniu slubu dostane okres i wystawie zastepstwo , bo mnie wtedy tak boli ze zyc mi sie nie chce |
|
_________________
|
|
|
|
|
Kati
Dołączyła: 23 Lut 2004 Posty: 3262 Skąd: :)
|
Wysłany: Pon Maj 31, 2004 7:19 pm
|
|
|
Dziewczyny jesteśmy okropne :monster: |
_________________
|
|
|
|
|
Asia
Wiek: 41 Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 551 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Maj 31, 2004 9:04 pm
|
|
|
Kati napisał/a: | Dziewczyny jesteśmy okropne :monster: |
bardzo |
_________________ Mój najpiekniejszy dzień - 25 września 2004 r.
|
|
|
|
|
kryszka
z doskoku ;)
Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 4836 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Cze 01, 2004 12:12 am
|
|
|
Ale jakbym miała już wybierać to wolałabym biegać boso niż w treningowych adidasach.
A tak w ogóle to pamiętajcie, że długość sukni jest dopasowywana do wysokości obcasa, i jak zdejmiemy ślubne buciki tu suknia automatycznie robi się krótsze, a wtedy to już bardzo łatwo o "wypadek". Można się potknąć, mogą podeptać suknię albo co gorsza uszkodzić czy wyrwać delikatny materiał. |
_________________
"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem |
|
|
|
|
Kati
Dołączyła: 23 Lut 2004 Posty: 3262 Skąd: :)
|
Wysłany: Wto Cze 01, 2004 8:33 am
|
|
|
Rzeczywiście suknia się wydłuża... ślicznie byśmy wyglądały z "przydługą "suknią |
_________________
|
|
|
|
|
lesia
Wiek: 48 Dołączyła: 26 Lut 2004 Posty: 154 Skąd: lodz
|
Wysłany: Wto Cze 01, 2004 8:41 am
|
|
|
Kati napisał/a: | Rzeczywiście suknia się wydłuża... ślicznie byśmy wyglądały z "przydługą "suknią |
Jezeli jest z gorsetem to zawsze mozna spodnice na pasku zawinac |
_________________ lesia
wedding day 19 06 2004 |
|
|
|
|
just_Kate
Wiek: 47 Dołączyła: 26 Mar 2004 Posty: 719 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Cze 01, 2004 12:00 pm
|
|
|
Właśnie mi się przypomniało że w sukniach z gorsetem spódniczki dosyć często spadają, więc dobrze jest mieć przy sobie jakieś agrafki, nie wiem, czy to prawda, czy zależy jedynie od dobrego (lub nie) uszycia sukni. .. |
|
|
|
|
Asia
Wiek: 41 Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 551 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Cze 01, 2004 12:52 pm
|
|
|
just_Kate napisał/a: | Właśnie mi się przypomniało że w sukniach z gorsetem spódniczki dosyć często spadają, więc dobrze jest mieć przy sobie jakieś agrafki, nie wiem, czy to prawda, czy zależy jedynie od dobrego (lub nie) uszycia sukni. .. |
Zwróccie koniecznie uwage na to, o czym napisał Kate. Byłam na weselu, na którym Panna Młoda miała za długą lub za lużną spódnicę. Dół sukni krązył więc po podłodze - był dosłownie czarny! Wygladało to bardzo brzydko. |
_________________ Mój najpiekniejszy dzień - 25 września 2004 r.
|
|
|
|
|
Edyta
Wiek: 42 Dołączyła: 11 Paź 2003 Posty: 1008 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Cze 01, 2004 6:21 pm
|
|
|
Asia napisał/a: | just_Kate napisał/a: | Właśnie mi się przypomniało że w sukniach z gorsetem spódniczki dosyć często spadają, więc dobrze jest mieć przy sobie jakieś agrafki, nie wiem, czy to prawda, czy zależy jedynie od dobrego (lub nie) uszycia sukni. .. |
Zwróccie koniecznie uwage na to, o czym napisał Kate. Byłam na weselu, na którym Panna Młoda miała za długą lub za lużną spódnicę. Dół sukni krązył więc po podłodze - był dosłownie czarny! Wygladało to bardzo brzydko. |
hmmm a to dziwne
a może to bylo takie celowe przedłużenie spódnicy?
co? |
_________________
|
|
|
|
|
Kati
Dołączyła: 23 Lut 2004 Posty: 3262 Skąd: :)
|
Wysłany: Wto Cze 01, 2004 7:36 pm
|
|
|
Grunt, że efekt był marny |
_________________
|
|
|
|
|
Asia
Wiek: 41 Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 551 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Cze 01, 2004 8:47 pm
|
|
|
Edyta napisał/a: | hmmm a to dziwne
a może to bylo takie celowe przedłużenie spódnicy?
co? |
Nie, nie było to "celowe przedłużenie spódnicy". |
_________________ Mój najpiekniejszy dzień - 25 września 2004 r.
|
|
|
|
|
Linka
Wiek: 46 Dołączyła: 29 Mar 2005 Posty: 334 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Maj 31, 2005 8:49 pm
|
|
|
A co sądzicie o klapeczkch ślubnych, no choćby takich jak te...?
ślubne klapeczki.jpg
|
Pobierz Plik ściągnięto 849 raz(y) 45.37 KB |
|
_________________
|
|
|
|
|
gambi
Wiek: 44 Dołączyła: 05 Sty 2005 Posty: 509 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Maj 31, 2005 9:07 pm
|
|
|
Bardzo fajne te klapki, ale chyba bym sie nie zdecydowala zalozyc ich do slubu. czasem odkryta pieta budzi postrach, a co dopiero klapki, zreszta slub mam w pazdzierniku, a wiec to juz nie pora na klapki |
_________________
Miłego dnia Gość |
|
|
|
|
Kati
Dołączyła: 23 Lut 2004 Posty: 3262 Skąd: :)
|
Wysłany: Wto Maj 31, 2005 9:56 pm
|
|
|
Bardzo fajne na deptak w Mielnie letnią porą |
_________________
|
|
|
|
|
gosiaczek
Dołączyła: 27 Sie 2004 Posty: 645 Skąd: stąd i z owąd
|
Wysłany: Wto Maj 31, 2005 11:15 pm
|
|
|
Z gołą stopą na własny ślub????? |
|
|
|
|
Mika
Wiek: 44 Dołączyła: 19 Mar 2005 Posty: 1034 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Cze 01, 2005 5:49 am
|
|
|
Kati napisał/a: | Bardzo fajne na deptak w Mielnie letnią porą |
Zgadzam się. Fajne klapki, ale napewno nie do ślubu chyba, że ślub byłby na plaży |
_________________ http://www.biurotassa.pl
|
|
|
|
|
Kasiawka
Żonomama
Wiek: 45 Dołączyła: 17 Lut 2005 Posty: 1150 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Cze 01, 2005 8:20 am
|
|
|
Klapki bardzo ładne, ale na ślub chyba się nie nadają? No chyba, że slub jest na plaży w Miami i strach zakopać się w piasku |
_________________
Kasiawka szczęśliwa żona swojego męża |
|
|
|
|
Dotka
Wiek: 43 Dołączyła: 12 Mar 2005 Posty: 562 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Cze 01, 2005 8:50 am
|
|
|
Klapeczki ładniutkie w sam raz na upalne dni. Ale oczywiście nie do ślubu. |
_________________
|
Ostatnio zmieniony przez Dotka Sro Cze 01, 2005 3:01 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Kot
Wiek: 45 Dołączyła: 27 Kwi 2005 Posty: 1423 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Cze 01, 2005 9:41 am
|
|
|
Ja nawet na ślub w środku lata nie założyłabym klapek.
Nie tylko takich.... takich bardziej eleganckich, na szpilkach też nie.... |
_________________ ... pamiętasz była jesień....
|
|
|
|
|
Linka
Wiek: 46 Dołączyła: 29 Mar 2005 Posty: 334 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Cze 01, 2005 10:31 am
|
|
|
Ja też w życiu nie założyłabym klapek. Pomijam przesądy, czy elegancję (lub w tym przypadku jej brak), ale nawet z praktycznego powodu - wyobrażacie sobie tańcować całą noc w czymś takim? Zapytałam Was o zdanie bo gdzieś na jakiejś stronce przeczytałam, że "coraz modniejsze są laczuszki ślubne" i złapałam się za głowę z wrażenia. Coraz modniejsze...?! Chyba nie nadążam za tą modą... |
_________________
|
|
|
|
|
Kot
Wiek: 45 Dołączyła: 27 Kwi 2005 Posty: 1423 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Cze 01, 2005 10:35 am
|
|
|
ło matko to jest nowa moda?
to ja też zupelnie za tymi trendami nie nadążam
zresztą już mi nawet pani w salonie powiedziała, że t co wybrałam to jest "styl babciny" heheh i dobrze mi z tym |
_________________ ... pamiętasz była jesień....
|
|
|
|
|
Kasiawka
Żonomama
Wiek: 45 Dołączyła: 17 Lut 2005 Posty: 1150 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Cze 01, 2005 12:24 pm
|
|
|
Linka napisał/a: | coraz modniejsze są laczuszki ślubne" i złapałam się za głowę z wrażenia. Coraz modniejsze...?! Chyba nie nadążam za tą modą... |
Widocznie Linka nie ylko Ty nie nadążasz za modą. Bo dla mnie tez pomysł klapek jest nieco "niemodno-nieelegancki" |
_________________
Kasiawka szczęśliwa żona swojego męża |
|
|
|
|
Mika
Wiek: 44 Dołączyła: 19 Mar 2005 Posty: 1034 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Cze 01, 2005 3:06 pm
|
|
|
Linka napisał/a: | Zapytałam Was o zdanie bo gdzieś na jakiejś stronce przeczytałam, że "coraz modniejsze są laczuszki ślubne" i złapałam się za głowę z wrażenia. Coraz modniejsze...?! Chyba nie nadążam za tą modą... |
W takim razie ja też nie nadążam za modą zdecydowanie wolę klasykę! |
_________________ http://www.biurotassa.pl
|
|
|
|
|
kryszka
z doskoku ;)
Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 4836 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Cze 01, 2005 7:48 pm
|
|
|
Pomijając już urodę tych klapków to i tak pozostaje problem długości sukni. |
_________________
"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem |
|
|
|
|
bajeczka
Wiek: 44 Dołączyła: 04 Mar 2005 Posty: 940 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Cze 01, 2005 8:34 pm
|
|
|
Ja bym sie chyba zabiła tańcząc w klapkach i tylko z tego powodu ich bym nie założyła. |
_________________
Życzę miłego dnia i pozdrawiam Cię gorąco Gość |
|
|
|
|
Kot
Wiek: 45 Dołączyła: 27 Kwi 2005 Posty: 1423 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Cze 01, 2005 8:42 pm
|
|
|
Popoieram Bajeczko klapki definitywnie nie nadają się do tańczenia |
_________________ ... pamiętasz była jesień....
|
|
|
|
|
bajeczka
Wiek: 44 Dołączyła: 04 Mar 2005 Posty: 940 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Cze 01, 2005 8:46 pm
|
|
|
Ale wygodne do chodzenia są, no nie? |
_________________
Życzę miłego dnia i pozdrawiam Cię gorąco Gość |
|
|
|
|
Kot
Wiek: 45 Dołączyła: 27 Kwi 2005 Posty: 1423 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Cze 01, 2005 9:12 pm
|
|
|
niektórzy uważają że wygodne ale ja jakoś w klapka, a już na pewno w japonkach to za daleko bym nie uszła |
_________________ ... pamiętasz była jesień....
|
|
|
|
|
bajeczka
Wiek: 44 Dołączyła: 04 Mar 2005 Posty: 940 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Cze 01, 2005 9:15 pm
|
|
|
A kto mówi o japonkach?! Dla mnie to tortury na równi ze średniowiecznymi. |
_________________
Życzę miłego dnia i pozdrawiam Cię gorąco Gość |
|
|
|
|
Kot
Wiek: 45 Dołączyła: 27 Kwi 2005 Posty: 1423 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Cze 01, 2005 9:19 pm
|
|
|
a myślałam że tylko ja tak mam |
_________________ ... pamiętasz była jesień....
|
|
|
|
|
bajeczka
Wiek: 44 Dołączyła: 04 Mar 2005 Posty: 940 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Cze 01, 2005 9:27 pm
|
|
|
Kot napisał/a: | a myślałam że tylko ja tak mam |
a jednak |
_________________
Życzę miłego dnia i pozdrawiam Cię gorąco Gość |
|
|
|
|
|