Przesunięty przez: kryszka Wto Lip 28, 2009 3:04 am |
KOT rulez |
Autor |
Wiadomość |
Majaa
Wiek: 49 Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 93 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Lis 20, 2003 2:18 pm
|
|
|
Ania moja teściowa przed zaręczynami też była super. Sytuacja radykalnie się zmieniła podczas przygotowań do ślubu i wesela. Generalnie to ona jest taka, że ma być tak jak ona chce, a jak nie to się obraża. |
|
|
|
|
Ania
Wiek: 44 Dołączyła: 18 Lis 2003 Posty: 416
|
Wysłany: Czw Lis 20, 2003 3:29 pm Jak mówicie na teściów?
|
|
|
Wszystko jest możliwe, ale jestem dobrej myśli. Patrzac jak traktuje żonę brata mojego misia to raczej jest ok. Ja też jestem bardzo uparta a jeśli chodzi o ślub czy wesele to raczej ja jestem głównym organizatorem. Plusem jest to że przyszli teściowie nie mieszkają w Łodzi i mam w związku z tym wolną rękę odnośnie całej organizacji. |
|
|
|
|
Madlen_
Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 515 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Lis 20, 2003 3:35 pm Re: Jak mówicie na teściów?
|
|
|
Ania napisał/a: | Plusem jest to że przyszli teściowie nie mieszkają w Łodzi |
I dzięki Bogu.... |
|
|
|
|
Majaa
Wiek: 49 Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 93 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Lis 20, 2003 4:13 pm
|
|
|
Ania dziękuj, dziękuj temu Bogu. |
|
|
|
|
Ania
Wiek: 44 Dołączyła: 18 Lis 2003 Posty: 416
|
Wysłany: Czw Lis 20, 2003 4:24 pm Jak mówicie do teściów?
|
|
|
Dziękuję
|
|
|
|
|
gosia
Wiek: 46 Dołączyła: 11 Paź 2003 Posty: 1008 Skąd: własnego M.
|
Wysłany: Czw Lis 20, 2003 7:21 pm
|
|
|
moja tesciowa mieszka tez zdala od nas i dzieki Bogu jakie to wstretne kobity widze galionko że nie tylko ty miałas przejscia z tesciową |
_________________ 31 sierpnia 2002
9 stycznia 2006 - Mati
|
|
|
|
|
Sisi
Wiek: 43 Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 278 Skąd: Nijmegen
|
Wysłany: Czw Lis 20, 2003 9:25 pm
|
|
|
Nina napisał/a: | Nie wiem czemu, moze dlatego iz mam wrazenie ze mnie nie akceptuja |
a dlaczego tak myślisz |
_________________
|
|
|
|
|
Nina
Wiek: 43 Dołączyła: 20 Lis 2003 Posty: 37 Skąd: łódź
|
Wysłany: Czw Lis 20, 2003 10:16 pm
|
|
|
Wiesz Sisi jak sie z kims rozmawia to widzisz jaki ma stosunek do Ciebie. Najgorsze jest to ze bedziemy z nimi mieszkac, w sumie obok ale to na jedno wychodzi. R ma swoj dom i nie ma mowy zebysmy mieszkali gdzies indziej, na szczescie przeprowdzka dopiero wiosną |
|
|
|
|
Ania
Wiek: 44 Dołączyła: 18 Lis 2003 Posty: 416
|
Wysłany: Pią Lis 21, 2003 9:53 am Jak mówicie do teściów
|
|
|
Nie martw się Nino, wszystko będzie ok.
Ja to mam znowu na odwrót. rodzice mojego M. mieszkają poza Łodzią i mimo, że są dla mnie bardzo mili to jak mam ich odwiedzić to aż mnie skręca, bo po prostu nie utrzymuje z nimi ciągłego kontaktu i takie spotkania zawsze strasznie przeżywam. |
|
|
|
|
Edyta
Wiek: 43 Dołączyła: 11 Paź 2003 Posty: 1008 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Lis 21, 2003 10:00 am
|
|
|
co do przejsc z tesciowa to ja dziewczyny dolaczam do was!!
chodz nie jestem jeszcze mezatka juz odczulam co to znaczy miec tesciowa.
najzabawniejsze ze ona potrafi mi wlez w tylek a za chwilke obraza sie wlasnie o to byle glupstwo...i tak do okola.
juz sie boje tych przygotowan jak wy tak piszecie.
no ale co zrobic trzeba z tym zyc. |
|
|
|
|
Ania
Wiek: 44 Dołączyła: 18 Lis 2003 Posty: 416
|
Wysłany: Pią Lis 21, 2003 11:18 am Jak mówicie do teściów?
|
|
|
Jutro przyjeżdza mama mojego M. do nas i jedziemy do Boryny, żeby zobaczyła jaką sobie salę wybraliśmy. Trzymajcie za mnie kciuki żeby nie doszło do jakiś excesów. |
|
|
|
|
Madlen_
Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 515 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Lis 21, 2003 11:26 am
|
|
|
Niestety ...ale mój mąż chyba też zaczyna widzieć jaka to "zła kobieta" |
|
|
|
|
Edyta
Wiek: 43 Dołączyła: 11 Paź 2003 Posty: 1008 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Lis 21, 2003 2:13 pm
|
|
|
galionko nie martw sie nie jestes jedyna na swiecie......
nie daj sie jestesmy z toba |
|
|
|
|
Madlen_
Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 515 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Lis 21, 2003 2:17 pm
|
|
|
|
|
|
|
|
gosia
Wiek: 46 Dołączyła: 11 Paź 2003 Posty: 1008 Skąd: własnego M.
|
Wysłany: Pią Lis 21, 2003 7:19 pm
|
|
|
tak galionka my to sie mamy z tymi teścowymi mój mąz też juz wie jaka ma mamusie |
_________________ 31 sierpnia 2002
9 stycznia 2006 - Mati
|
|
|
|
|
Majaa
Wiek: 49 Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 93 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Lis 21, 2003 7:26 pm
|
|
|
Kurcze a kto mojego uświadomi? I kiedy to nastąpi? |
|
|
|
|
kryszka
z doskoku ;)
Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 4836 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Lis 21, 2003 7:31 pm
|
|
|
Majaa napisał/a: | Kurcze a kto mojego uświadomi? I kiedy to nastąpi? |
Niestety Maju obawiam się, że dopiero jak teściowa wywinie jakiś niezły numer. |
_________________
"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem |
|
|
|
|
gosia
Wiek: 46 Dołączyła: 11 Paź 2003 Posty: 1008 Skąd: własnego M.
|
Wysłany: Pią Lis 21, 2003 8:51 pm
|
|
|
lepiej nie wywołuj wilka z lasu |
_________________ 31 sierpnia 2002
9 stycznia 2006 - Mati
|
|
|
|
|
Edyta
Wiek: 43 Dołączyła: 11 Paź 2003 Posty: 1008 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Lis 21, 2003 11:48 pm
|
|
|
gosiu masz racje, bo jak raz zacznie to potem juz nigdy nie skonczy |
|
|
|
|
gosia
Wiek: 46 Dołączyła: 11 Paź 2003 Posty: 1008 Skąd: własnego M.
|
Wysłany: Sob Lis 22, 2003 10:24 pm
|
|
|
no niestety z tymi babami nie ma co zaczynac |
_________________ 31 sierpnia 2002
9 stycznia 2006 - Mati
|
|
|
|
|
Edyta
Wiek: 43 Dołączyła: 11 Paź 2003 Posty: 1008 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Lis 23, 2003 9:47 am
|
|
|
najwazniejsze zeby im sie nie dac
bo jak poczuja wladze nad nami, to nas zdepcza |
|
|
|
|
gosia
Wiek: 46 Dołączyła: 11 Paź 2003 Posty: 1008 Skąd: własnego M.
|
Wysłany: Nie Lis 23, 2003 11:30 am
|
|
|
zawsze będą chcieli postawić kropke nad iiiii |
_________________ 31 sierpnia 2002
9 stycznia 2006 - Mati
|
|
|
|
|
Edyta
Wiek: 43 Dołączyła: 11 Paź 2003 Posty: 1008 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Lis 23, 2003 8:58 pm
|
|
|
no niestety trzeba sie z tym pogodzic bo inaczej ..................... |
|
|
|
|
gosia
Wiek: 46 Dołączyła: 11 Paź 2003 Posty: 1008 Skąd: własnego M.
|
Wysłany: Nie Lis 23, 2003 9:41 pm
|
|
|
Edyta napisał/a: | no niestety trzeba sie z tym pogodzic bo inaczej ..................... |
jeśli chodzi o mnie to tesciowa u mnie nigdy nie postawi kropki nad iiiiiiiiiiiii |
_________________ 31 sierpnia 2002
9 stycznia 2006 - Mati
|
|
|
|
|
Edyta
Wiek: 43 Dołączyła: 11 Paź 2003 Posty: 1008 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Lis 24, 2003 9:52 am
|
|
|
i tak trzymac gosiu!!!
jak czlowiek pokaze ze jest slaby to wejda nam na glowe i beda nas dreczyc przez cale zycie |
|
|
|
|
Edyta
Wiek: 43 Dołączyła: 11 Paź 2003 Posty: 1008 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Gru 12, 2003 8:43 pm
|
|
|
opowiem wam cos smiesznego (tak mi sie zdaje), bo chyba jeszcze o tym nie wspominalam
do mojej przjaciolki siostry przyszla tesciowa (obie sie tak kochaja ze szok)
w koncu ta dziewczyna nie wytrzymala i
zapytala sie swojej tesciowej : "wypilas herbate??"
a tesciowa na to : "tak"
a ta dziewczyna : "to udaj si? w nie okre?lonym kierunku"
jak moja przyjaciolka opowiedziala mi jak jej siostra sie odnosi do swojej tesciowej to nie moglam wytrzymac ze smiechu .
a co wy o tym sadzicie??? odwazylybyscie sie ??? |
_________________
|
|
|
|
|
gosia
Wiek: 46 Dołączyła: 11 Paź 2003 Posty: 1008 Skąd: własnego M.
|
Wysłany: Pią Gru 12, 2003 9:42 pm
|
|
|
jak tesciowa sobie zasłuzy to czemu nie |
_________________ 31 sierpnia 2002
9 stycznia 2006 - Mati
|
|
|
|
|
Sisi
Wiek: 43 Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 278 Skąd: Nijmegen
|
Wysłany: Sob Gru 13, 2003 11:47 am
|
|
|
Edyta napisał/a: |
a co wy o tym sadzicie??? odwazylybyscie sie ??? |
z moich obserwacji wynika, że bardzo dużo zależy właśnie od synowej Mi zależy na dobrych stosunkach z teściami, dlatego w życiu nie powiedziałabym tak do teściów. Może też dlatego, że to starsi ludzie, należy im się szacunek.
No ale w tym poście kładę szczególny nacisk na to, że często to synowa jest winna złych stosunków, a teściowe to bardzo przeżywają, mówię Wam. |
_________________
|
|
|
|
|
gosia
Wiek: 46 Dołączyła: 11 Paź 2003 Posty: 1008 Skąd: własnego M.
|
Wysłany: Sob Gru 13, 2003 2:10 pm
|
|
|
a mi się wydaje ze to tez zależy dużo od tesciowej
bo można sie starac a ona i tak może mnie nie zaakceptować
bo stwierdzi że sie nie nadaje dla jej synka bo ona by chciała i widziała
przy jego boku kogos innego, lub bedzie sie we wszystko wtrącała
i wyrażała swoje zdanie ale nigdy pozytywnie
ja swoją tesciwa traktuje tak samo jak ona mnie
i wie że w nasze sprawy nigdy sie nie wtrąci, i wten sposób jest bardzo bezradna
a jeżeli chodzi o synową ze jest tenu winna tak ja pisałaś Sisi to sie
z tym nie zgadzam poczekaj po ślubie wtedy pogadamy ale zycze ci
ja najlepszych tesciów ale po ślubie |
_________________ 31 sierpnia 2002
9 stycznia 2006 - Mati
|
|
|
|
|
Asia
Wiek: 42 Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 551 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Gru 13, 2003 7:26 pm
|
|
|
Wydaje mi się, że do żadnej osoby, która przyszła do mnie w odwiedziny nie odezwałabym sie w taki sposób jak kolezanka Edyty, a tym bardziej do matki swojego męza!!! |
_________________ Mój najpiekniejszy dzień - 25 września 2004 r.
|
|
|
|
|
gosia
Wiek: 46 Dołączyła: 11 Paź 2003 Posty: 1008 Skąd: własnego M.
|
Wysłany: Sob Gru 13, 2003 8:21 pm
|
|
|
jak ci pożadnie zajdzie za skóre to napewno bys sie tak odezwała
wydaje mi sie że kolezanka Edyty nie bez powdu tak do niej powiedziała
ja by tesciowa do niej odnosiła sie z szacunkiem to bylo by w porządku
chyba ze jest na odwrót |
_________________ 31 sierpnia 2002
9 stycznia 2006 - Mati
|
|
|
|
|
Edyta
Wiek: 43 Dołączyła: 11 Paź 2003 Posty: 1008 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Gru 13, 2003 9:16 pm
|
|
|
jedne z was maja racje i drugie!!
ale wydaje mi sie ze to najbardziej tesciowe uprzykrzaja nam zycie.
gosia ma racje mozemy sie starac z calych sil, ale jak one nas nie chca lub chca nas udupic, to beda dazyly do celu
no szczerze mowiac ja ssama bym chyba nie powiedziala w ten sposob
najsmieszniejsze ze narazie nie moge nic powiedziec przed slubem zeby nie zaostrzac konfliktow, ale jak po slubie mi podskoczy to pokaze kto tu rzadzi |
_________________
|
|
|
|
|
gosia
Wiek: 46 Dołączyła: 11 Paź 2003 Posty: 1008 Skąd: własnego M.
|
Wysłany: Sob Gru 13, 2003 9:22 pm
|
|
|
Prawidłowo nie daj się bo inaczej wejdzie ci na głowe i bedzie rządziła |
_________________ 31 sierpnia 2002
9 stycznia 2006 - Mati
|
|
|
|
|
Sisi
Wiek: 43 Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 278 Skąd: Nijmegen
|
Wysłany: Sob Gru 13, 2003 10:24 pm
|
|
|
Nie ma co generalizować i demonizować teściów .
Moi są fantastyczni i traktuję ich jak swoją rodzinę podobnie jak i oni mnie . Nie sądzę, by coś się zmieniło po ślubie, bo brat S. jest już po ślubie i tam też stosunki z synową są świetne.
Natomiast u mnie w rodzinie stosunki z moją bratową są fatalne i nie ma w tym winy mojej mamy. Widzę jak moja bratowa się zachowuje, ona nie szanuje moich rodziców, nie stara się być w rodzinie i zdecydowanie zmieniła się po slubie. Nie można za wszystko obwiniać teściów . |
_________________
|
|
|
|
|
gosia
Wiek: 46 Dołączyła: 11 Paź 2003 Posty: 1008 Skąd: własnego M.
|
Wysłany: Sob Gru 13, 2003 11:34 pm
|
|
|
tak samo jak nie można za wszystko obwiniać synowej
raz bedzie zła tesciowa a raz synowa |
_________________ 31 sierpnia 2002
9 stycznia 2006 - Mati
|
|
|
|
|
magda
Gość
|
Wysłany: Nie Gru 14, 2003 11:21 pm
|
|
|
ja wole wcale sie do nich nie odzywac, bo cokolwiek by sie nie powiedzialo, to potrafia obrocic przeciwko nam!! |
|
|
|
|
mischelle22
Wiek: 42 Dołączyła: 27 Gru 2003 Posty: 1211 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Gru 31, 2003 12:18 am
|
|
|
hmmm...
trzyma-sie.JPG
|
Pobierz Plik ściągnięto 682 raz(y) 77.2 KB |
|
|
|
|
|
kryszka
z doskoku ;)
Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 4836 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Gru 31, 2003 12:29 am
|
|
|
Mischelle, czyżby przyszła teściowa zalazła Ci już za skórę? |
_________________
"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem |
|
|
|
|
mischelle22
Wiek: 42 Dołączyła: 27 Gru 2003 Posty: 1211 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Gru 31, 2003 12:45 am
|
|
|
Nawet jej nie znam i nie poznam
Zalazła to ona mojemu Miśkowi i dlatego już jej nie lubię. |
|
|
|
|
Edyta
Wiek: 43 Dołączyła: 11 Paź 2003 Posty: 1008 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Gru 31, 2003 5:18 pm
|
|
|
no przykro , ze nawet jej nie znasz i jak piszesz nie poznasz...........i masz o niej zle zdanie
jednak bol kochanego tez boli i "nas" |
_________________
|
|
|
|
|
magda
Gość
|
Wysłany: Pią Sty 02, 2004 1:19 am
|
|
|
hmmmmm dziwne ze oceniasz kogos kogo zupelnie nie znasz
jednak to twoja sprawa co masz do kogos
mam tylko nadzieje ze ta kobieta nie uprzykrzy ci za bardzo zycia |
|
|
|
|
gosia
Wiek: 46 Dołączyła: 11 Paź 2003 Posty: 1008 Skąd: własnego M.
|
Wysłany: Sob Sty 03, 2004 12:21 am
|
|
|
Asiu co bym nie powiedziała czy zrobiła to zawsze bedzie żle
poprostu mam jej dosyc a to jest tak dlatego bo nie pozwalamy
żeby nam rządziła a ona bardzo to lubi
ale w naszym życiu nie bedzie rządziła |
_________________ 31 sierpnia 2002
9 stycznia 2006 - Mati
|
|
|
|
|
Edyta
Wiek: 43 Dołączyła: 11 Paź 2003 Posty: 1008 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Sty 05, 2004 10:50 am
|
|
|
i tak trzymaj gosiu
chyba faktycznie nie ma sensu (z tego co piszesz) zeby dawac jej kolejna i kolejna szanse na to by sie zmienila
jesli ma juz takie zachowania w krwii, to raczej tego nie zmieni (szczegolnie dla ciebie)
moze byc jeszcze gorzej jak jej pokarzesz ze jestes ulegla i plaszczysz sie przed nia
badz soba bo taka kocham cie twoj maz |
_________________
|
|
|
|
|
gosia
Wiek: 46 Dołączyła: 11 Paź 2003 Posty: 1008 Skąd: własnego M.
|
Wysłany: Pon Sty 05, 2004 7:12 pm
|
|
|
męża to moglam sobie wybrac ale tesciowej NIE |
_________________ 31 sierpnia 2002
9 stycznia 2006 - Mati
|
|
|
|
|
Edyta
Wiek: 43 Dołączyła: 11 Paź 2003 Posty: 1008 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Sty 06, 2004 12:48 pm
|
|
|
:christmas: barawo barawo!!!!!!!!!!! |
_________________
|
|
|
|
|
*Asiek
Moderator Czarownica vel Anioł
Dołączyła: 05 Sty 2004 Posty: 2217 Skąd: Kiedyś Łódź
|
Wysłany: Sro Sty 07, 2004 12:17 pm
|
|
|
Kurcze, no to ja jestem szczęściara : na teściową zawsze mogę liczyć, staje po mojej stronie, zero wtrącania się w kwestii prowadzenia przeze mnie domu, brak syndromu, że zabrałam jej synka (wręcz przeciwnie, zawsze podkreśla, że nie mógł lepiej trafić!), słowem - SKARB!
Mąż uwielbia moich rodziców, nigdy nie mieliśmy żadnych spięć typu synowa-teście, zięć-teście.
Dziewczyny, to nie bajka, to jest naprawdę możliwe!
Szczęśliwy Asiek |
_________________
|
|
|
|
|
Madlen_
Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 515 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Sty 07, 2004 12:20 pm
|
|
|
Tylko pogratulować. |
Ostatnio zmieniony przez Madlen_ Sro Sty 07, 2004 1:30 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
*Asiek
Moderator Czarownica vel Anioł
Dołączyła: 05 Sty 2004 Posty: 2217 Skąd: Kiedyś Łódź
|
Wysłany: Sro Sty 07, 2004 12:26 pm
|
|
|
A dlaczego takie złośliwe gesty? |
_________________
|
|
|
|
|
Madlen_
Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 515 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Sty 07, 2004 1:31 pm
|
|
|
Sory, nie zabardzo przyjżałam się tej ikonce |
|
|
|
|
*Asiek
Moderator Czarownica vel Anioł
Dołączyła: 05 Sty 2004 Posty: 2217 Skąd: Kiedyś Łódź
|
Wysłany: Sro Sty 07, 2004 1:45 pm
|
|
|
OK, wybaczone, zapomniane
My mężatki musimy trzymać się razem! :beerbeer: |
_________________
|
|
|
|
|
|