Co ze strojem ślubnym (po ślubie)? |
Autor |
Wiadomość |
agniesia22
Wiek: 38 Dołączyła: 28 Lip 2008 Posty: 268 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Lip 16, 2009 10:40 pm
|
|
|
Przed ślubem myślałam o sprzedaniu ale teraz nie zamierzam sprzedawać, szkoda mi się z nią rozstać. Wiem że już jej nie wykorzystam i będzie wisiała w szafie ale cóż.
Jeśli chodzi o buciki to chodzę w nich bardzo często są naprawdę wygodne i pasują do prawie każdej kreacji.
Jedynie sprzsedałam bym welon i dodatki ślube. |
_________________
|
|
|
|
|
Debussy
pedagog specjalny
Dołączyła: 16 Lut 2008 Posty: 1712 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Sie 07, 2009 6:41 am
|
|
|
Zostawiam sukienkę dla potomności
Żal by mi było pozbywać się... |
_________________ Są tajemnice, które tylko niebo może ostatecznie odkryć... |
|
|
|
|
truskawka_ja
Dołączyła: 26 Lut 2008 Posty: 781 Skąd: ...
|
Wysłany: Pią Sie 07, 2009 7:50 am
|
|
|
Chcialbym swoja sprzedac, nie mam potrzeby trzymania sukni " na pamiatke". Zdaje sobie jednak sprawa ze moja suknie nie byla typowo slubna i ciezko mi bedzie znalezc na nia chetna. |
|
|
|
|
ava
Wiek: 39 Dołączyła: 12 Lut 2008 Posty: 3728 Skąd: Bełchatów/Łódź
|
Wysłany: Czw Paź 08, 2009 7:30 pm
|
|
|
Debussy napisał/a: | Zostawiam sukienkę dla potomności
Żal by mi było pozbywać się... |
U mnie podobnie Zastanawiałam się nad sprzedażą, ale:
- nie otrzymałabym za nią pewnie jakoś szczególnie dużo,
- S. nie przypadł ten pomysł do gustu - pewnie za 20 lat będzie chciał sprawdzić czy się jeszcze w nią zmieszczę |
_________________ Nasz ślub - 05.09.2009r.
|
|
|
|
|
Tissaia
pani stara*
Wiek: 38 Dołączyła: 14 Kwi 2008 Posty: 536 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Paź 10, 2009 8:46 pm
|
|
|
A ja tam chcę sprzedać. Nie mam miejsca w szafie, a poza tym co mam z nią robić? Bardziej byłoby mi żal, że wisi/leży i się niszczy. I że jej nigdy więcej nie założę. Aż tak sentymentalna nie jestem, żeby ją oglądać później latami. Pewnie raczej bym wepchnęła na strych i o niej zapomniała.
To już wolę się pozbyć, dużo więcej radości mi sprawi fakt, że jakaś inna dziewczyna będzie w niej ślicznie wyglądać.
Siostra się podśmiewa, że jak się zmieszczę, to mnie w niej pochowają - "a że nie jest sztywna, to się trumna domknie" |
_________________ *Mój wieczór panieński, etap szaleństw w klubie, przyplątuje się jakiś facet i zwraca do mojej zamężnej już wtedy koleżanki:
-To ty jesteś ta panna młoda?
Koleżanka:
-Nie, ja jestem już pani stara...
Mission accomplished 06.06.09. :) |
|
|
|
|
gosiaczek
Dołączyła: 27 Sie 2004 Posty: 645 Skąd: stąd i z owąd
|
Wysłany: Wto Maj 18, 2010 5:11 pm
|
|
|
Najpierw chciałam sprzedać, ale miesiące mijały i nie było czasu. Ostatnio wpadłam na pomysł, że ją tu wystawię do oddania. Ale czy jakaś panna młoda chciałaby suknię po rozwódce? Poza tym bratowa mnie zakrzyczała, żebym zostawiła dla Zośki, zrobiłyśmy sobie przymierzalny wieczór... Kurczę, piękna jest! Zośka miała frajdę z chodzenia w welonie, a my kombinowałysmy, jak można ją przerobić do następnego ślubu (kiedyś tam). Jakby ktoś jeszcze miał dobry pomysł na przerobienie mnie, bo się nie dopina |
|
|
|
|
faellivrin
Dołączyła: 19 Sty 2009 Posty: 9 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Maj 31, 2010 8:56 am
|
|
|
Mi jest żal sprzedawać, bo naprawdę jest śliczna i gdy na nią patrzę daje mi taką pozytywną energię:)
Ale tak jak pisały poprzedniczki szkoda, żeby marnowała się w szafie, dlatego chcę aby jakaś szczęśliwa przyszła panna młoda również miała z nią super wspomnienia. Tym bardziej, że suknia jest całkowicie niezniszczona. |
|
|
|
|
kasia_m85
Wiek: 39 Dołączyła: 29 Paź 2008 Posty: 1343 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Cze 28, 2010 1:30 pm
|
|
|
Moja jeśli po plenerze w wodzie w ogóle się będzie do czegoś nadawała to ją wypiorę i zostawię na forumowy bal i pewnie jeszcze potrzymam z 2 lata w szafie,a jeśli nie no to wyrzucę,nic innego mi nie pozostanie (a na bal pożyczę od kogoś)... Chociaż ciężko byłoby mi ubrać się w sukienkę w innym stylu niż moja tzn.bardziej bogatym:) |
_________________
|
|
|
|
|
skalimonka
żona skalimona
Wiek: 39 Dołączyła: 05 Gru 2008 Posty: 2003 Skąd: UK
|
Wysłany: Pon Cze 28, 2010 2:55 pm
|
|
|
Ja moja już wystawiłam na sprzedaż. Jest taka piękna i ciągle mi się bardzo podoba, szkoda mi ją sprzedawać i smutno mi, że jej już nie założę, ale takie jest życie Może jeszcze komuś upiękni dzień ślubu |
_________________ |
|
|
|
|
rusałeczka:)
żonka i mama :)
Wiek: 43 Dołączyła: 05 Lis 2007 Posty: 565 Skąd: Łódź, UK
|
Wysłany: Pon Cze 28, 2010 8:15 pm
|
|
|
Moja jeszcze wisi nawet nie wyprałam jej po tych wszystkich przejściach tzn. wesele i plener postanowiłam że oddam ja do pralni i spróbuje sprzedac, ale to po 22.08 - wtedy przypada nasza pierwsza rocznica ślubu |
_________________
|
|
|
|
|
katrina
Wiek: 42 Dołączyła: 15 Gru 2009 Posty: 759 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Lip 11, 2010 7:43 am
|
|
|
oddam do salonu z którego wypożyczam |
_________________
|
|
|
|
|
e_linka2
Dołączyła: 08 Lut 2010 Posty: 144 Skąd: Łódź/Rawa Mazowiecka
|
Wysłany: Pon Lut 14, 2011 8:48 pm
|
|
|
Dziewczyny, a powiedzcie - jak już któraś z Was zdecydowała, że chce sprzedać sukienkę, to udało się Wam? Zastanawiam się jaka jest szansa sprzedaży sukienki po ślubie? Z góry wielkie dzięki za odpowiedź. |
|
|
|
|
Dosia_Zosia
Wiek: 44 Dołączyła: 31 Sie 2007 Posty: 931 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Lut 23, 2011 12:09 pm
|
|
|
Wisi sobie w szafie nieuprana. Zostawiłam ją sobie na pamiątkę bo dużo nie kosztowała a i miejsca nie zajmuje dużo.
e_linka2 napisał/a: | że chce sprzedać sukienkę, to udało się Wam? |
moja siostra sprzedała i to nawet dość szybko jej się udało bo chyba po 4 miesiącach
e_linka2 napisał/a: | Zastanawiam się jaka jest szansa sprzedaży sukienki po ślubie? |
jakaś tam szansa jest ale jest duża konkurencja, wystarczy popatrzeć na Allegro |
_________________ |
Ostatnio zmieniony przez Dosia_Zosia Sro Lut 23, 2011 5:50 pm, w całości zmieniany 3 razy |
|
|
|
|
kakonka
Ptysia
Wiek: 38 Dołączyła: 18 Lut 2008 Posty: 1805 Skąd: Zgierz/Aleksandrów
|
Wysłany: Sro Lut 23, 2011 5:06 pm
|
|
|
moja suknia wisi w szafie i tam zostanie |
_________________
|
|
|
|
|
Pepsi
Wiek: 41 Dołączyła: 12 Kwi 2009 Posty: 535 Skąd: Nibylandia
|
Wysłany: Sro Lut 23, 2011 8:08 pm
|
|
|
kakonka napisał/a: | moja suknia wisi w szafie i tam zostanie |
moja również |
_________________ "Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie"
|
|
|
|
|
katsu
Dołączyła: 22 Lut 2010 Posty: 10 Skąd: tomaszów maz
|
Wysłany: Czw Lut 24, 2011 3:10 pm
|
|
|
próbuję sprzedać
nie mam sentymentu do rzeczy |
_________________
|
|
|
|
|
Brinka
Wiek: 42 Dołączyła: 30 Wrz 2009 Posty: 1360 Skąd: Łódź/Warszawa
|
Wysłany: Czw Mar 10, 2011 10:32 am
|
|
|
Moja wisiała już na allegro ale ciężko jest ją tam sprzedać. Co prawda dziwnie mi się zrobiło jak zobaczyłam inną dizewczynę w mojej sukience ale ja nie mam jej gdzie trzymać, a może komuś też przyniesie szczęście.
Pewnie ostatecznie oddam do komisu. |
_________________
Dużo słońca dla Ciebie Gość |
|
|
|
|
wisieneczka85
Wiek: 38 Dołączyła: 29 Lip 2008 Posty: 385 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Mar 24, 2011 7:57 pm
|
|
|
moja się dziś sprzedała jak ją zabierano to dziwnie mi się zrobiło:) |
_________________
|
|
|
|
|
ithanielle
Wiek: 37 Dołączyła: 07 Wrz 2013 Posty: 1947 Skąd: okolice Łodzi
|
Wysłany: Wto Wrz 23, 2014 7:43 am
|
|
|
Zostaje ze mną
(choć wcześniej byłam pewna, że ją sprzedam) |
_________________
|
|
|
|
|
Catylyn89
Wiek: 34 Dołączyła: 03 Kwi 2013 Posty: 1836 Skąd: Krk
|
Wysłany: Wto Wrz 23, 2014 8:51 am
|
|
|
Będzie mi jeszcze potrzebna, bo tu turniej i prawdopodobnie będziemy tańczyć na Targach Ślubnych w Krk, więc gdzieś tak w marcu się nad nią zastanowię |
_________________
|
|
|
|
|
Karollka
Wiek: 37 Dołączyła: 06 Cze 2012 Posty: 1232 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Wrz 23, 2014 9:28 am
|
|
|
moją suknię ze względów praktycznych mam zamiar sprzedać nie mam miejsca,żeby ją przechowywać |
_________________
|
|
|
|
|
ithanielle
Wiek: 37 Dołączyła: 07 Wrz 2013 Posty: 1947 Skąd: okolice Łodzi
|
Wysłany: Wto Wrz 23, 2014 10:22 am
|
|
|
Karollka napisał/a: | moją suknię ze względów praktycznych mam zamiar sprzedać nie mam miejsca,żeby ją przechowywać |
Jakby Ci się jednak nie udało sprzedać, przechowam Ci ją |
_________________
|
|
|
|
|
karolina84
Dołączyła: 10 Sty 2012 Posty: 84 Skąd: Łowicz
|
Wysłany: Wto Wrz 23, 2014 10:29 am
|
|
|
Wisi w szafie i nigdzie się nie wybiera |
_________________
|
|
|
|
|
*Dorotka_
Moderator
Wiek: 36 Dołączyła: 02 Cze 2012 Posty: 5060 Skąd: Łódź/Wrocław
|
Wysłany: Pon Mar 30, 2015 8:29 pm
|
|
|
Jest z nami cały czas, zapakowana w pokrowiec. Jak mam zły dzień to Mąż mnie prosi, żebym ją ubrała ))) i od razu jest mi przyjemniej |
_________________
|
|
|
|
|
olgaberek
Dołączyła: 19 Maj 2015 Posty: 11 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Maj 19, 2015 9:41 am
|
|
|
Ja zamierzam zostawic sobie na pamiatke. Moja mama tak zrobila i pozniej przerobila mi ja na przedstawienie:) |
|
|
|
|
Julia_ja
Dołączyła: 07 Kwi 2013 Posty: 780 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Lip 22, 2015 6:04 pm
|
|
|
Ja zamierzam swoją ślubną suknię, jak i poprawinową wstawić do komisu, w salonie, w którym je kupiłam. Zostawiam sobie tylko krótki welon na pamiątkę |
_________________
|
|
|
|
|
*Dorotka_
Moderator
Wiek: 36 Dołączyła: 02 Cze 2012 Posty: 5060 Skąd: Łódź/Wrocław
|
Wysłany: Sob Sie 15, 2015 11:20 am
|
|
|
Wczoraj w rocznicę ślubu wskoczyliśmy w nasze ślubne stroje, i zjedliśmy romantyczną kolację. Pomysł Męża, który mnie powitał w smokingu jak wróciłam z pracy To był cudowny wieczór |
_________________
|
|
|
|
|
|