Święta - u rodziców czy teściów? |
Autor |
Wiadomość |
jpuasz
Dołączyła: 17 Maj 2006 Posty: 1210 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Gru 18, 2008 2:54 pm
|
|
|
No cóż a u nas problem i to taki, który będzie się co rok powtarzał Do teściów mamy ponad 200 km i nie da rady spotkać się z jednymi i drugimi w Wigilię. Teście do nas nie mogą przyjechać, bo po 1 pracują do 16 a po 2 nie mogą dziadków zostawić. Także plan jest taki:
Wigilia u nas w mieszkanku z moja rodziną
1 Dzień ?wiąt u mojej chrzestnej również z moją rodziną (samochodu nie mamy a autobusy niestety nie jeżdżą )
2 Dzień ?wiąt u teściów - przed południem pojedziemy i zostaniemy na kilka dni.
No a dopóki nie bedziemy mieli samochodu, to co rok będzie problem |
_________________ Pozdrawiam
Paulina
|
|
|
|
|
EwaM
Wiek: 42 Dołączyła: 30 Lip 2007 Posty: 2535 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Gru 18, 2008 4:58 pm
|
|
|
U nas sprawa się wyjaśniła. Rodzice z bratem idą do siostry taty. Ponieważ tam jest i tak już dużo osób i jest to w Głownie, to my sobie darujemy. I pójdziemy do teściów. Ja na pewno wpadnę w Wigilię przed południem do chrzestnej i wejdziemy wspólnie do rodziców i dziadków.
Może po Wigilii u teściów pojedziemy do mojej siostry (ciotecznej) na kawę.
Pierwszy dzień świąt u moich rodziców. A w drugi to chyba pojedziemy do babci męża do Ciechocinka. A w sobotę robię imprezę. |
|
|
|
|
Agha [Usunięty]
|
Wysłany: Pon Gru 22, 2008 2:16 pm
|
|
|
U nas trochę zawile, ale byśmy nie mili wyrzutów, że z kimś się w Wigilię nie zobaczymy najpierw idziemy do teściów na taką namiastkę Wigilii z rodzinką brata mojego K. Po barszczu brat jedzie z rodzinką do rodziny zony, a my zabieramy rodziców K do moich rodziców.
W ten sposób dwa razy jemy barszczyk (za którym z resztą przepadam), ale za to ze wszystkimi mamy okazje przełamać się opłatkiem. |
|
|
|
|
magda26
Żona i mama :)
Wiek: 43 Dołączyła: 26 Lut 2007 Posty: 338 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Gru 22, 2008 2:32 pm
|
|
|
My jak co roku wigilię spędzimy u mojej babci. Będzie smutna bo pierwsza bez dziadka
Pierwszy dzień świąt u mojego brata (z narzeczoną dodatkowo świętują imieniny i urodziny) a w drugi dzień świąt z samego rana jedziemy do teściów - jakieś 360 km i zostaniemy do niedzieli. Z uwagi, że dzieli nas tyle km nierealne jest spędzenie wigilii i u jednych rodziców i u drugich. Każde święta dzielimy na pół, by być i tu i tu, a że w tym roku świata łączą się z weekendem jest nam troszkę łatwiej to rozplanować. |
_________________
|
Ostatnio zmieniony przez magda26 Pon Gru 22, 2008 6:42 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
słonko
projektant - amator
Wiek: 41 Dołączyła: 19 Kwi 2007 Posty: 2226 Skąd: Łódź/Warszawa
|
Wysłany: Pon Gru 22, 2008 4:53 pm
|
|
|
Wigilia u moich rodziców, a do teściów jedziemy z mężem i moimi rodzicami w weekend - między świętami a sylwestrem. |
_________________
|
|
|
|
|
dominiqsz
Wiek: 41 Dołączyła: 21 Sty 2007 Posty: 1224 Skąd: Aleksandrów Ł.
|
Wysłany: Pon Gru 22, 2008 8:12 pm
|
|
|
Wigilia w tym roku będzie u nas Pierwsze świeto spędzamy u moich rodziców, a drugie u teściów |
_________________
|
|
|
|
|
gosc [Usunięty]
|
Wysłany: Pon Gru 22, 2008 9:43 pm
|
|
|
My w tym roku z oczywistych względów Wigilię i święta spędzamy we własnym domu i we własnym towarzystwie. W Wigilię wpadną wprawdzie moi rodzice i siostra ale będzie to przed kolacją - podzielimy się opłatkiem, obejrzą pierwszy raz wnusię, wymienimy się prezentami i już.
?al mi, że będziemy osobno od rodzin i że mój mąż wogóle się nie będzie z rodzicami widział (bo chorzy i boimy się żeby zarazki się nie przeniosły do nas i do małej) ale z drugiej strony może i dobrze bo mnie byłoby żal tych wszystkich pysznych potraw, które robi moja mama i teściowa a których nie mogłabym zjeść ze względu na Hanię. |
|
|
|
|
Magdalena:)
Wiek: 36 Dołączyła: 04 Paź 2006 Posty: 26 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Gru 26, 2008 2:50 am
|
|
|
Ja z mężem wczorajszą wigilię spędziłam trochę u teściów a potem pojechaliśmy do mojej babci bo akurat babcia wprawiała wigilię oczywiście była też moja mama itd |
_________________
|
|
|
|
|
Martysia
mammolina
Wiek: 38 Dołączyła: 23 Sie 2007 Posty: 538 Skąd: Milano
|
Wysłany: Nie Lis 15, 2009 1:04 am
|
|
|
Ale ten czas leci... Dopiero co pisałam tu rok i dwa lata temu, a tu kolejne Święta za miesiąc.
Jestem happy, bo na razie jest tak jak chciałam (o ile planów wyjazdowych znów nie pokrzyżują jakieś infekcje, tfu tfu). Zależy mi, żeby w Wigilię być w Polsce, bo będzie to pierwsza Gwiazdka mojej Córeczki, organizowana u moich Rodziców w domu (zresztą we Włoszech Wigilii nie ma, ważniejsze jest Boże Narodzenie) Tak więc 24.12 w Polsce, a 25.12. lecimy do Mediolanu do drugich Dziadków, będziemy więc i tu i tu Obydwie Rodzinki na to zasługują! |
_________________
|
|
|
|
|
Agnieszka19
Dołączyła: 27 Paź 2006 Posty: 1715 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Lis 15, 2009 10:18 am
|
|
|
No a my w tym roku robimy Wigilię u siebie i dzięki temu spedzimy ją ze wszystkimi blikimi |
_________________
Nasz dzień 26.04.2008 |
|
|
|
|
justinaa
Wiek: 41 Dołączyła: 10 Mar 2008 Posty: 1601 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Lis 15, 2009 11:58 am
|
|
|
w tym roku też Wigilia u nas co mnie bardzo cieszy będą i jedni i drudzy rodzice, natomiast w pierwszy dzień świąt jedziemy do Teściów |
_________________
www.boatmummy.blogspot.com
www.lodzkiemamy.pl |
|
|
|
|
Pusiak
- Dyktator
Wiek: 43 Dołączyła: 15 Lut 2005 Posty: 3311 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Lis 15, 2009 5:30 pm
|
|
|
My w tym roku Wigilię spędzimy w Łodzi, u tesciów prawdopodobnie, raczej nie zdecyduje sie na urządzanie imprezki u siebie bierac pod uwage warunki lokalowe A potem może byc róznie - albo pierwszy dzień Świąt spędzimy we trójkę, albo pojedziemy do moich rodziców Jeśli pierwszy wariant, to w drugi dzień Świąt jedziemy do nich na pewno |
_________________
|
|
|
|
|
klarysa
Dołączyła: 01 Lut 2007 Posty: 895 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Lis 16, 2009 10:33 pm
|
|
|
My w tym roku nigdzie nie idziemy. Zostaniemy sami we dwójkę u siebie. Mam dosyć planowania u kogo kiedy, a potem zmian planów w ostatniej chwili (mój mąż tak lubi). Wychodzą z tego kłótnie i wcale nie wesołe święta. Za każdym razem ma być inaczej, a jest tak samo. W końcu w tym roku będzie inaczej i spędzimy trochę czasu razem |
|
|
|
|
darling
Wiek: 41 Dołączyła: 14 Kwi 2009 Posty: 181 Skąd: lodz
|
Wysłany: Sro Lis 18, 2009 12:58 pm
|
|
|
My ustaliliśmy, że wigilię będziemy spędzać raz u jednych raz u drugich rodziców. W tym roku wypada na teściów i już jestem chora z tego powodu, no ale muszę być konsekwentna. Na pewno w pierwszy lub drugi dzień świąt pojedziemy do moich rodziców, a ten drugi wolny dzień spędzimy na błogim lenistwie tylko we dwoje |
_________________
|
|
|
|
|
gosc [Usunięty]
|
Wysłany: Pią Lis 20, 2009 2:36 pm
|
|
|
my w tym roku będziemy na Wigilii u obu rodzin. Z wyliczeń wynika, że powinniśmy jechać do teściów a ja sobie jakoś nie wyobrażam nie być u moich rodziców więc jedziemy w oba miejsca. Za to pierwszy i drugi dzień świąt spędzimy w naszym domu |
|
|
|
|
Mariola
Dołączyła: 09 Wrz 2007 Posty: 299 Skąd: ...
|
Wysłany: Pią Lis 20, 2009 4:00 pm
|
|
|
a my nie wiem gdzie. nie podejmuje tego tematu do rozmowy. niby teściowa już miesiąc temu nas zaprosiła. teraz się okazało, że u nas w domu będzie organizowana Wigilia. pierwszy dzień świąt u rodziny od strony męża. drugi dzień wolny, ale... Wigilia jest w czwartek, a w niedziele obiad w domu u teściowej. |
|
|
|
|
niesia2708
Kociara :)
Wiek: 39 Dołączyła: 10 Cze 2008 Posty: 2700 Skąd: Piotrków/Tomaszów
|
Wysłany: Pon Gru 21, 2009 6:58 pm
|
|
|
My w tym roku jeździmy.. 2 Wigilie a później pierwszy dzień u mnie, drugi u męża. |
_________________
|
|
|
|
|
ppola
Birdwoman
Wiek: 42 Dołączyła: 05 Wrz 2008 Posty: 2189 Skąd: Kanzas
|
Wysłany: Pon Gru 21, 2009 7:15 pm
|
|
|
No u nas też rozjazdy:)
Jutro jadę do domu i zostaje do Wigilii rano, kiedy to wracam do Kanzasu tu mamy dwie Wigilie wsiadamy w auto i z powrotem do mojej rodziny
Pierwszy dzień świąt teściowie przyjeżdzaja do mojej mamy na obiad, a my wieczorem mykamy do mojej chrześnicy
Drugi dzień świąt zabieramy moja mamę i jedziemy znowu do Kanzasu mamy to obiad babciowy i kolację imieninowo - urodzinową wujostwa i kuzynostwa
A w niedziele pracuje od 15:00 |
_________________
Obudź się Gość |
|
|
|
|
izunia_82
Wiek: 42 Dołączyła: 07 Lis 2007 Posty: 1376 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Gru 21, 2009 7:19 pm
|
|
|
My tak jak w zeszłym roku spędzamy święta pół na pół, czyli Wigilię zaczynamy u moich dziadków z moimi rodzicami i resztą rodziny, a kończymy ją u moich teściów i wracamy do domciu w pierwszy dzień świąt po obiadku. Natomiast drugi dzień świąt spędzamy już u moich rodziców w bardziej luźniejszym gronie . |
_________________
|
|
|
|
|
klara76
Wiek: 47 Dołączyła: 06 Sie 2006 Posty: 538 Skąd: łódź-bałuty
|
Wysłany: Pon Gru 21, 2009 7:27 pm
|
|
|
w tym roku Wigilia u mojej mamy (teściowa w pracy), pierwszy dzień świąt bez szczególnych planów - może w domu, może u mojej mamy (teściowa w pracy), drugi dzień świąt obiad u teściowej, niedziela obiad u mojej mamy z rodzinką |
_________________ |
|
|
|
|
Agguniaa
Wiek: 38 Dołączyła: 06 Lip 2008 Posty: 714 Skąd: Bełchatów i o-lica
|
Wysłany: Pon Gru 21, 2009 7:38 pm
|
|
|
w tym roku zostajemy z moimi rodzicami, w pierwszy dzień świąt spędzimy z moją rodziną i znajomymi, a w drugi dzień świąt pojedziemy do teściów..... |
_________________
6 czerwiec 2009
Pozdrawiam
Aga |
|
|
|
|
kasia_m85
Wiek: 39 Dołączyła: 29 Paź 2008 Posty: 1343 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Gru 21, 2009 7:49 pm
|
|
|
Ja w tym roku jadę na Wigilie z rodzicami i siostrą do rodzinki na wieś (czyli do babci i mojego chrzestnego z rodzinką), Bartek ma służbę. Obiad w pierwszy dzień świat jest u nas,będą wszyscy najbliżsi czyli 16 osób (i zamierzamy im wręczyć zaproszenia na wesele) a późnym popołudniem jedziemy do teściów i tam zostaniemy do niedzieli do południa.A jak będziemy wracać to zagościmy znów u mojej rodzinki na wsi. Tak mniej-więcej to planujemy:) |
_________________
|
|
|
|
|
kryszka
z doskoku ;)
Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 4836 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Gru 21, 2009 7:58 pm
|
|
|
My z powodu pracy teścia w wigilię idziemy do nich już w środę, właściwa wigilia z moją rodziną, I dzień znowu u teściów, II dzień u moich rodziców, a przy okazji roczek bratanka.
Rany... |
_________________
"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem |
|
|
|
|
Kati
Dołączyła: 23 Lut 2004 Posty: 3262 Skąd: :)
|
Wysłany: Pon Gru 21, 2009 8:04 pm
|
|
|
Wigilia w tym roku u teściów, reszta świąt u moich rodziców i u babci |
_________________
|
|
|
|
|
ava
Wiek: 39 Dołączyła: 12 Lut 2008 Posty: 3728 Skąd: Bełchatów/Łódź
|
Wysłany: Czw Gru 24, 2009 7:08 pm
|
|
|
Wigilia - dziś już mamy za sobą dwie - u moich rodziców i u teściów, a za chwilę jedziemy na trzecią - do moich dziadków
Pierwszy dzień świąt - obiad u teściów, ale zaproszeni są też moi rodzice
Drugi dzień świąt - albo u moich rodziców, albo zaprosimy moich rodziców i moich dziadków do nas |
_________________ Nasz ślub - 05.09.2009r.
|
|
|
|
|
gosc [Usunięty]
|
Wysłany: Pią Gru 25, 2009 1:08 pm
|
|
|
przeżyliśmy pierwszą podwójną Wigilię z Hanią i muszę powiedzieć, że wszyscy się potwornie umęczyliśmy. Na 16:30 byliśmy u teściów a tam w sumie 12 osób, totalny harmider i rozgardiasz, do tego muzyczne zabawki. Total chaos. Przed 19:00 wyszliśmy i udaliśmy się do moich. Tam już było spokojniej bo mniej osób i żadnego dziecka (poza Hanią oczywiście) ale Młoda była tak rozkojarzona poprzednią imprezą, że w ogóle nie chciała iść spać. Wszystko ją interesowało, nie chciała spokojnie usiedzieć w foteliku tylko u mnie na kolanach albo na podłodze.
Do domu dotarliśmy dobrze po 22:00 a Hania była tak rozkojarzona, że jeszcze przez godzinę nie chciała spać. A jak już usnęła to spała bardzo lekko i się chyba z 4 razy budziła.
NEVER again.
W przyszłym roku jedziemy tylko w jedno miejsce. |
|
|
|
|
Ela_i_Adam
Dołączyła: 21 Sty 2007 Posty: 860 Skąd: łódź-widzew
|
Wysłany: Wto Gru 29, 2009 9:33 pm
|
|
|
przeżyłam podwójną Wigilię u Babci Męża i u Moich rodziców i co nigdzie spokojnie nie posiedziałam (uratowało mnie tylko to że nocowałam u Rodziców i nie musiałam już wracać do domu) dobrze że Michaś przespał się przed samym wyjściem i był w dobrym humorze i nie marudził to jakoś przetrwaliśmy ale podobnie jak u Sajonary Młody był strasznie rozkojarzony i miał problem z zaśnięciem ale o 22 padł i spał całkiem nieźle bo obudził się tylko 2 razy (czyli mniej niż ostatnio w domu) następny dzień byliśmy z wizytą już tylko w jednym miejscu u Rodziny Męża i było ok Młody rozrabiał na maxa a wieczorem padł i przespał całą noc a ja się wyspałam tyle że jedzenie różnych rzeczy przypłaciłam porannym zwracaniem na szczęście szybko mi przeszło. reszta świąt u Rodziców więc odpoczęłam.
Zgadzam się z Asią jak dla mnie święta z dzieckiem powinny być w jednym miejscu zwłaszcza Wigilia (tzn jeden dzień jedno miejsce) bo inaczej męczy się dziecko i my z nim |
_________________
Kocham Cię Adasiu 21.07.2007!!!!!! |
|
|
|
|
ola88
Żona ;)
Dołączyła: 20 Lip 2009 Posty: 2026 Skąd: Tu i tam ;)
|
Wysłany: Wto Gru 29, 2009 9:39 pm
|
|
|
U nas Wigilię ostatni raz spędziliśmy osobno, ale już następna będzie u Teścia Wigilia ( bo u nich to tam zawsze wcześniej jest) a wieczorkiem będzie u moich Rodziców |
_________________ |
|
|
|
|
niesia2708
Kociara :)
Wiek: 39 Dołączyła: 10 Cze 2008 Posty: 2700 Skąd: Piotrków/Tomaszów
|
Wysłany: Sro Gru 30, 2009 3:59 pm
|
|
|
W tym roku po raz pierwszy spędziliśmy Wigilię razem Po 7 latach A ogólnie byliśmy na 2 Wigiliach, w pierwszy dzień u mojej rodziny, w drugi u Pawła na obiedzie a później u moich dziadków. |
_________________
|
Ostatnio zmieniony przez niesia2708 Sro Gru 30, 2009 5:06 pm, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
Bella
misiowa żona
Wiek: 40 Dołączyła: 04 Maj 2008 Posty: 849 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Gru 30, 2009 4:21 pm
|
|
|
A my w tym roku po raz pierwszy spędziliśmy całą Wigilię razem Wcześniej zawsze tak to wyglądało, że Misiek przyjeżdżał do mnie po Wigilii ok 23 trochę siedział i potem szliśmy na pasterkę. A w tym roku Misiek przyjechał po mnie po 16 (do 15:30 byłam jeszcze w pracy ) i pojechaliśmy do Niego do domku na Wigilię, potem druga Wigilia z moją rodzinką u moich dziadków, a potem pasterka. W pierwszy dzień świat śniadanko u mojej babci, popołudnie u mojego Miśka z jego rodzinką w drugi dzień świąt pierwsze oficjalne spotkanie naszych rodzin u mnie w domku, na których poza Nim i jego rodzicami była też jego siostra i dziadek (który mieszka z nimi) A w przyszłym roku mi się marzy zrobić samemu Wigilię dla całej rodzinki |
_________________
|
|
|
|
|
tulipan87
w pełni rozkwitu...
Wiek: 36 Dołączyła: 29 Sty 2009 Posty: 827 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Gru 30, 2009 4:29 pm
|
|
|
ola88 napisał/a: | U nas Wigilię ostatni raz spędziliśmy osobno |
My tak samo. A za rok myślę, że zaliczymy 2 Wigilie. Póki co nie mamy serca odmówić w tej kwesti ani jednym ani drugim rodzicom. |
_________________
|
|
|
|
|
ola88
Żona ;)
Dołączyła: 20 Lip 2009 Posty: 2026 Skąd: Tu i tam ;)
|
Wysłany: Sro Gru 30, 2009 6:17 pm
|
|
|
tulipan87 napisał/a: | Póki co nie mamy serca odmówić w tej kwesti ani jednym ani drugim rodzicom. | ja sobie nie wyobrażam nie mieć Wigilii u swoich Rodziców zresztą zawsze lubie bo tak rodzinnie jest, babcia przychodzi, dwie siostry z mężami i dziećmi przyjeżdżają a u Darka, to tylko jest siostra i teść, więc mniejsze grono. |
_________________ |
|
|
|
|
skalimonka
żona skalimona
Wiek: 39 Dołączyła: 05 Gru 2008 Posty: 2003 Skąd: UK
|
Wysłany: Sro Sie 18, 2010 7:32 pm
|
|
|
No cóż u nas bedzie z tym nie lada problem. Na razie go nie ma, bo świąt nie mamy zamiaru spędzać w Polsce, ale na przyszłość, jak wrócimy do kraju, nie wiem jak to będzie. U mnie w rodzinie zawsze były 2 wigilie, wiec teraz musiałabym być na 3 jednego dnia. O nie, nie Sama też wigilii nie będe robić na tyle osób, wiec pozostaje mi isc jednego roku tu, drugiego tam, a co cztery lata zrobic u siebie i tak na zmiane... |
_________________ |
|
|
|
|
sloneczkoo
Wiek: 35 Dołączyła: 21 Sie 2008 Posty: 972 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Wrz 01, 2010 3:12 pm
|
|
|
My jak na razie trochę tu i trochę tu... zazwyczaj w Wigilię najpierw u teściowej później u moich rodziców.
A Wielkanoc śniadanko u mnie Obiad jednego dnia tutaj, drugiego tu... jak mamy zaproszenie jeszcze gdzieś to są czasami 3/4 obiady.. u każdego po troszku tylko żeby spróbować i jedna gadka wszędzie "jedzcie, jedzcie" |
_________________
Dzienniczek -> http://www.forum.wesele-l...pic.php?t=11584 |
|
|
|
|
ewex
aniołek i diabołek
Wiek: 42 Dołączyła: 01 Lip 2008 Posty: 310 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Wrz 01, 2010 5:41 pm
|
|
|
Święta każde u mojej mamy. Ale chcę w tym roku przygotować wigilię i zaprosić wszystkich do nas. |
_________________ |
|
|
|
|
Malena
dziennikarzynka:)
Wiek: 39 Dołączyła: 12 Maj 2009 Posty: 4130 Skąd: Lódź
|
Wysłany: Czw Wrz 02, 2010 10:46 am
|
|
|
my się dzielimy - najpierw jesteśmy u moich teściów, potem u mojej rodziny (wigilię robi ciocia, nie mama, taką na 12 osób + dzieciaki z naszej rodzinki). Co roku zmieniamy też kolejność - bo u tych, co jestesmy na poczatku, jestesmy krócej, więc raz zaczynamy od jednych, raz od drugich. Potem w Boże Narodzenie jesteśmy u mojej cioci na obiedzie i do wieczora, a u teściów następnego dnia. i wszyscy szczęśliwi, choc mnie męczy to dzielenie, ale co zrobić... |
Ostatnio zmieniony przez Malena Czw Wrz 02, 2010 10:46 am, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
sloneczkoo
Wiek: 35 Dołączyła: 21 Sie 2008 Posty: 972 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Wrz 02, 2010 11:27 am
|
|
|
Malena napisał/a: | choc mnie męczy to dzielenie, ale co zrobić... |
rozumiem Cie doskonale... niby święta, a człowiek nawet nie odpocznie
Pewnie i Tobie się marzy aby zrobić je u siebie i zaprosić wszystkich |
_________________
Dzienniczek -> http://www.forum.wesele-l...pic.php?t=11584 |
|
|
|
|
Malena
dziennikarzynka:)
Wiek: 39 Dołączyła: 12 Maj 2009 Posty: 4130 Skąd: Lódź
|
Wysłany: Czw Wrz 02, 2010 11:43 am
|
|
|
sloneczkoo napisał/a: | Pewnie i Tobie się marzy aby zrobić je u siebie i zaprosić wszystkich |
niby tak, ale chyba bym się za&*^%$ała przygotowaniami...nie jestem tradycyjna gospochą i nie gotuje tradycyjnie, więc to byłoby duże wyzwanie, ale z pomocą mamy moze by się udalo. jak będę miała dziecko, pomyslę o takich rodzinnych świętach u nas, póki moge chcę iść na gotowe:) |
|
|
|
|
Bian
Wiek: 38 Dołączyła: 04 Maj 2010 Posty: 938 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Wrz 02, 2010 12:14 pm
|
|
|
A my z racji dzielących nasze rodziny kilometrów dzielimy święta jeszcze inaczej. Jak w jednym roku Boże Narodzenie w Piotrkowie, to w następnym roku jesteśmy w Białymstoku. Podobnie jest ze Świętami Wielkanocnymi. I zawsze jest żal któryś rodziców
Po cichu liczę, że w przyszłym roku będę mogła zrobić gigantyczne zimowe święta we własnym domku |
_________________
|
|
|
|
|
paulii
bella coZa
Dołączyła: 19 Kwi 2010 Posty: 500 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Nie Wrz 12, 2010 11:24 am
|
|
|
My z racji odległości Łódź - Szczecin musimy to jakoś dzielić. W w tamtym roku wigilię i 1-szy dzień był u moich przyszłych teściów. Nocą z 25 na 26 pojechaliśmy do Łodzi (sajgon!!!). W tym roku będzie na odwrót -czyli Wigilia i 1-szy dzień u moich rodziców.
Od przyszłego roku, już nie będziemy się tak wykańczać i jeździć po nocach, będziemy raz u tych raz u tamtych. I w nosie będziemy mieć fochy my też chcemy mieć chwilę spokoju w Święta... |
_________________
dziennikarsko http://www.forum.wesele-l...der=asc&start=0 |
|
|
|
|
*Dorotka_
Moderator
Wiek: 36 Dołączyła: 02 Cze 2012 Posty: 5060 Skąd: Łódź/Wrocław
|
Wysłany: Pon Wrz 22, 2014 11:47 am
|
|
|
w tym roku zostajemy w Łodzi to będą piękne święta!!! |
_________________
|
|
|
|
|
karolina84
Dołączyła: 10 Sty 2012 Posty: 84 Skąd: Łowicz
|
Wysłany: Pon Wrz 22, 2014 2:58 pm
|
|
|
My nie wyobrażamy sobie,żeby w takim czasie nie widzieć się ze swoimi rodzicami. Ale też nie mamy tak daleko jak paulii...więc możemy sobie pozwolić na to by je dzielić i być trochę tu, trochę tu. A w tym roku to raczej nigdzie się nie ruszam, bo wolałabym urodzić w wybranym szpitalu,a nie w drodze.. |
_________________
|
|
|
|
|
Catylyn89
Wiek: 34 Dołączyła: 03 Kwi 2013 Posty: 1836 Skąd: Krk
|
Wysłany: Pon Wrz 22, 2014 6:31 pm
|
|
|
W tym roku jedziemy w pon. 22 jedziemy najpierw do rodziców J., a w I dzień do Łasku... w następnym roku będziemy dzielić święta... |
_________________
|
Ostatnio zmieniony przez Catylyn89 Pon Wrz 22, 2014 6:31 pm, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
Paolina
Dołączyła: 03 Cze 2012 Posty: 511 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Paź 12, 2014 5:59 pm
|
|
|
Moi teściowie mieszkają za granicą, więc albo spędzamy Święta w Polsce z moją rodziną (u moich rodziców, u nas, u dziadków) albo lecimy do teściów. Częściej spędzamy u teściów Wielkanoc niż Boże Narodzenie (przed ślubem tylko raz byłam u nich podczas Bożego Narodzenia. Było miło, ale oni nie obchodzą Wigilii. Dla mnie wieczerza jest najważniejsza w całych Świętach. Po ślubie jeszcze nie byliśmy u teściów). W tym roku wszystkie Święta w Polsce Chciałabym, żeby kiedyś teściowie zgodzili się przylecieć do nas na Święta |
_________________ Pozdrawiam słonecznie Gość!
|
Ostatnio zmieniony przez Paolina Nie Paź 12, 2014 6:10 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Muszkowa
Wiek: 34 Dołączyła: 12 Lis 2014 Posty: 308 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Gru 16, 2014 12:53 pm
|
|
|
My jesteśmy na Wigilii u jednych i drugich. W tym roku najpierw jedziemy do teściowej na "obiadokolację" wigilijną, a potem do moich rodziców (moja siostra od 15 lat to praktykuje i dają radę ). W pierwszy dzień świąt na śniadanie do teściowej a na obiad do moich rodziców. Drugi dzień świąt u mojej babci - czyli nie spędzimy ani jednej spokojnej chwili w domu, ale kocham ten świąteczny pośpiech! |
_________________ Zapraszam do mnie: http://www.forum.wesele-l...der=asc&start=0
|
Ostatnio zmieniony przez Muszkowa Wto Gru 16, 2014 12:54 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
*Dorotka_
Moderator
Wiek: 36 Dołączyła: 02 Cze 2012 Posty: 5060 Skąd: Łódź/Wrocław
|
Wysłany: Wto Gru 16, 2014 1:29 pm
|
|
|
a ja spędzę święta w pracy i w autobusie do Rzeszowa |
_________________
|
|
|
|
|
alekul89
Wiek: 35 Dołączyła: 10 Maj 2014 Posty: 1360 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Gru 16, 2014 1:51 pm
|
|
|
My do tej pory spędziliśmy trzy wspólne Wigilie i Boże Narodzenie. Jeden rok u moich rodziców tu w Łodzi, kolejny u rodziców D. pod Wrocławiem. W tym roku będziemy trochę tu trochę tam, tzn. Wigilia i pierwszy dzień Świąt w Łodzi, a w drugi dzień Świąt jedziemy do Przyszłych Teściów. |
_________________
|
|
|
|
|
ithanielle
Wiek: 37 Dołączyła: 07 Wrz 2013 Posty: 1947 Skąd: okolice Łodzi
|
Wysłany: Wto Gru 16, 2014 6:37 pm
|
|
|
My najpierw jedziemy do moich rodziców, później wracamy do rodziców męża.
Ale za rok, choćby nie wiem co - Wigilia będzie u nas i nigdzie nie będziemy jeździć |
_________________
|
|
|
|
|
Rusałka_Maja
Dołączyła: 12 Kwi 2012 Posty: 3448 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Gru 16, 2014 8:00 pm
|
|
|
Muszkowa napisał/a: | My jesteśmy na Wigilii u jednych i drugich. W tym roku najpierw jedziemy do teściowej na "obiadokolację" wigilijną, a potem do moich rodziców |
My tak kiedyś kiedyś jeździliśmy ale to jest bardzo uciążliwe niemal tyle samo czasu spędzaliśmy czekając na autobus i w autobusie niż siedzieliśmy u rodziców
W tym roku kolejny raz wigilia u nas.. |
_________________
|
|
|
|
|
herbatnik
Wiek: 35 Dołączyła: 14 Lip 2014 Posty: 651 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Gru 17, 2014 9:31 am
|
|
|
W tym roku spędzamy pierwsze Święta razem do tej pory jakoś, hm, nie wypadało, nie byliśmy zaręczeni(chociaż już mieszkaliśmy ze sobą); i dzielimy te kilka dni pomiędzy moich rodziców i teściów. Mamy autko i ok. 2 godziny drogi pomiędzy jednym a drugim domem, więc o ile warunki pogodowe nie będą złe, myślę, że takie rozwiązanie się sprawdzi. |
_________________
|
|
|
|
|
|