Forum Weselne miasta Łodzi

[gosc]

z miŁości i przez "zasiedzenie"

z miŁości i przez "zasiedzenie"

[podrozniczka]

Z milosci i ogromnej przyjazni!

[klara76]

Z miłości, i to takiej od pierwszego spojrzenia

[magda26]

Z miłości

[efina]

Pobralismy sie z MILOSCI i dlatego ze tylko tego w sumie brakowalo nam do szczescia:)nastepnym etapem bedzie dzidzius-ale jeszcze troszke:)

[Petitka]

Z ogromnej MIŁO?CI , ktora pociagala za soba potrzebe bycia prawdziwa rodzina, noszenia tego samego nazwiska i choc mieszkalismy juz razem, slub zmienil bardzo wiele, oczywiscie na lepsze

[słonko]

Tylko i wyłącznie z miłości!

[klarysa]

z milosci i "przywiazania do tradycji" (bo z samej milosci bylismy razem przed slubem i razem mieszkalismy)

[truskawka_ja]

Rozbawiła mnie ta ankieta...
A kto przyzna się do innego powodu niż miłość?

Pobieramy się z miłości, ale pobieramy się szybciej niż na początku planowaliśmy po to, żeby ułatwić sobie życie (czytaj nie walczyć ciągle z administracją i biurokracją: pozwolenie na pobyt, wiza przy każdym wyjeździe do Polski itp.)

[Agha]

[MałaMi1]

oczywiscie ze z milosci

[izunia_82]

U nas także z miłości

[Emi]

Zdecydowanie z miłości No i może troszkę z przyzwyczajenia

[dominiqsz]

W pierwszej kolejności z miłości, a z drugiej strony z przywiązania

[bastia]

po pierwsze z miłości a po drugie data ślubu jaką chciałam byla 34 rocznicą ślubu moich rodziców następna taka byłaby za 7 lat a to za długo było dla mnie.

[agunia84]

Z wielkiej miłości

[Tajgete]

A ja jestem "blacharą". Co jakiś czas powtarzam mężowi, że wyszłam za niego z powodu jego wspaniałego, bordowego, wiekowego, niemiłosiernie poobijanego forda....

[Agguniaa]

Jak najbardziej z miłości

[KotaBasia]

Z wielkiej miłości !

[ppola]

My cały czas twierdzimy ze ja wyszłam za mojego męża dla ubezpieczenia a on mnie wział dla mojego telewizora

[Tissaia]

Ja nie będę ukrywać: pobraliśmy się dla posagu, żeby połączyć majątki. Szlachecki ród mojego męża posiada bowiem jakieś 1000 m2. ziemi pod zabudowę w łódzkim wschodnim, a ja wnoszę rezydencję w postaci zapisu na 50% mieszkania moich dziadków w bloku na Retkinii. Co więcej, moje blacharskie skłonności kazały mi polecieć na 13-letniego Citroena Xantię po kilku stłuczkach, a jego gadżeciarstwo na mojego (również po kilku stłuczkach) trzyletniego laptopa HP. Aha, zapomniałam - ja także jestem właścicielką ziemską, posiadam prawa do 50% działki rekreacyjnej na Kujawach, 1000 m2. Rozumiecie same, że takie dobra należy kumulować :P:P

[mietka]

[MalaJu]

my sie pobralismy dla sexu! jego sexy tyłka (choc on twierdzi, ze dla mojego ), dla moich dobr ziemskich czyli mega mieszkania, ktore otrzymam kiedys w spadku i jego letniej rezydencji czyli bezkresnych polonin bieszczadzkich. Poza tym, oboje lubimy to samo jesc.

Ale najwazniejszy powod? znudzilo nam sie odprowadzac mnie co wieczor do domu!!!!!

[szaraczarownica]

My nasze szlacheckie rody łączymy również dla posagu.
Greya skusił mój olbrzymi majątek składający się z apartamentu o wielkości 42m2 (zamieszkujący go seniorzy rodu w gratisie) i 11- letniej wspaniałej limuzyny Ford Fiesta. Dodatkową zachętą może być fakt, że jestem jedyną dziedziczką rodowych dóbr składających się z kolejnego wspaniałego apartamentu o rozmiarze 45m2.
Ja zostałam zwabiona rezydencją o powierzchni 28m2 oraz niezwykle prestiżowym tytułem członka Mensy.

Gdyby ktoś miał lepszą propozycję, to mam jeszcze 6 tygodni na wycofanie się

[ Dodano: Pią Cze 26, 2009 3:29 pm ]
Mnie się znudziło odwozić go ciągle na drugi kraniec miasta (nie mogłam patrzeć jak się tłukł komunikacją miejską, podczas gdy ja jechałam samochodem)

[syylwunia]

Z MIŁOŚCI!!!!! nie wyobrażam sobie żeby mogło być inaczej.

[Misiak87]

[Hatifnatka]

pobraliśmy się... z miłości. jakżeby inaczej?

[cosola]

Bo takie było nasze przeznaczenie

[promyczek_mm]

bo byliśmy zdesperowani a poza tym nie wyobrażam sobie życia bez pewnego bordowego Edmunda(forda mondeo) na zduńskowolskich blachach

bo byliśmy zdesperowani a poza tym nie wyobrażam sobie życia bez pewnego bordowego Edmunda(forda mondeo) na zduńskowolskich blachach

[martitka]

[elka85]

Dla wesela i prezentów ślubnych

[martitka]

Cytat:

Dla wesela i prezentów ślubnych

A to my z tego powodu pobraliśmy się po raz drugi

[szaraczarownica]

[kasia_m85]

Tak jakoś wyszło

[katrina]

żeby nie przychodził z 3 piętra na 6

[kamilla1984]

znudzilo nam sie ciagle odprowadzanie do domu po nocach wiec postanowiismy sie pobrac no i troche dla kasy (kredyt)

[kakonka]

bo już był na to najwyższy czas... paliwo podrożało - kursowanie między Zgierzem a Aleksem coraz mniej się opłacało

[klarysa]

Miesiąc po ślubie napisałam tu: z milosci i "przywiazania do tradycji". Naiwna ja Mój mąż ożenił się ze mną dla mojego 36-m2 mieszkania i posesji rodziców, na której było świetne miejsce na jego firmę (które musiał własnymi rękami przerobić i doprowadzić do stanu używalności). A ja za niego, bo wiedziałam, że jak mu pomogę tę firmę otworzyć, to kiedyś będę mogła pracować dla przyjemności a nie konieczności (co w sumie i tak robię, bo zleceń mam niestety nie za dużo) A oboje dlatego, że na tylu weselach byliśmy, że najwyższy czas nadszedł, aby to inni dali nam prezenty i się wystroili

[niesia2708]

Ja z mężem dla jego hektarów A on ze mną dla mojego praktycznego podejścia do życia Bo ja będę myślała, kombinowała, szukała aż wymyślę rozwiązanie Poza tym znudziło się nam dojeżdżanie do siebie i nielegalny seks

[wiolancia]

My z wielkiej miłości i chemii,która była między Nami od pierwszego spotkania.A już ponad rok temu zamieszkaliśmy razem,żeby mój A. przestał tracić tyle kasy na paliwo(jeździł do mnie z 300 km. w jedną stronę).Same rozumiecie!Paliwo kosztuje!A poza tym wreszcie możemy spędzać razem wszystkie noce!!!

[Malena]

[agulka1989]

Noooo cóż...
ja stwierdziłam, że fajnie byłoby mieć męża, który umie zrobić praktycznie wszystko i jeszcze przy tym nieźle wygląda
Hektary też ma ale jakoś mnie nie pociągają
No i troszkę go też lubię


A on... dlaczego?
Ja hektarów nie mam, złota rączka też ze mnie nie jest, wyglądam jak wyglądam... więc z jego strony to chyba faktycznie miłość

[marciami]

z miłości i ciutkę z szaleństwa no i też jak niektórym tutaj, znudziło nam się dojeżdżać a PKP coraz bardziej nam utrudniało bycie w związku

[Miguela]

1) oczywiście,że z miłości :)
2) by założyć szczęśliwą kochającą się rodzinę (najbliższe plany )
3) oczywiście dla białej sukni i całego tego jednego, jedynego, wyjątkowego dnia

[adka]

Mój mąż mi właśnie powiedział, że za daleko miał do mnie jeździć - 150km i to przez warszawę. Straszne A tak na prawdę to wszystkie powody po trochu Dziecko już mieliśmy, zakochaliśmy się w sobie i stwierdziliśmy, że trzeba uporządkować sprawy cywilne... Ale pewnie bez ślubu też byśmy byli razem, szczęśliwi i zakochani...

[anooleczka]

Odpowiedź jest oczywista- z miłości

[M_and_M]

bo latka leciały

[Juska]

No my oczywiście dla stworzenia większej zdolności kredytowej
A tak serio to z miłości <3

[Catylyn89]

Bo mojemu 30-stka stuknęła...

Pewnie, że z miłości i realizacji naszych wspólnych planów