Forum Weselne miasta Łodzi

[lida]

witam
dawno mnie nie bylo na forum i nasunelo mi sie kilka pytan. kiedy zaczac dawac zaproszenia? slub dopiero w sierpniu2007 czy wystarczy 1miesiac wczesniej?

[Alma_]

lida, połączyłam Twój temat z podobnym, który istniał wcześniej. Powyżej znajdziesz odpowiedź na swoje pytanie. Korzystaj proszę na przyszłość z wyszukiwarki zanim założysz nowy temat.

[Nikulec]

Ja uważam, że gości, których chcemy na weselu, należy zaprosić ok. 3 miesięcy wcześniej, a chrzestnych może nawet i ciut wcześniej, żeby mieli więcej czasu odłożyć na prezent I nie bierzcie tego za pazerność z mojej strony, po prostu wiem, że chrzestni zawsze poczuwają się w obowiązku dać "trochę więcej" (z drugiej strony to jeżeli są chrzestnymi i wiedzą, że zbliża się ślub to powinni sami skapnąć się, kiedy należy zacząć ciułać )

[ Dodano: Wto Lis 28, 2006 5:09 am ]
Aha, a gości tylko na ślub wystarczy według mnie zaprosić na jakieś 2 tygodnie przed

[bajeczka]

\My zaczelismy prosić 3 miesiące przed, a skończyliśmy miesiąc przed slubem.........

[Lucky]

My mamy zamiar zaraz po świętach, po spora część rodziny mieszka poza miastem
Chcieliśmy juz na święta, ale sie nie wyrobimy z wydrukowaniem

[Duszka]

My zaproszenia na wesele chcemy rozdac w Swieta (mamy nadzieje, ze sie wyrobimy z wiekszoscia). Poza tym i tak cala rodzinka wie, ze jest slub w kwietniu, wiec nie bedzie to dla nikogo zaskoczenie.

Na slub bedziemy prosic jak bedziemy miec czas - juz na 100% w przyszlym roku. Niektorzy juz sie sami zaprosili, wiec czesc gosci "mamy z glowy"

[bajeczka]

Duszka - to się sprawdza. My swoje rozdawaliśmy w Wielkanoc

[Dorszynka]

My na slub w sierpniu planujemy rozdawac zaproszenia juz w kwietniu, zanim goscie sobie zaplanuja wakacje... Moj N. chcialby nawet w marcu

[Martysia]

czyli tak z 4 miesiące przed conajmniej? no to muszę się po Nowym Roku wziąć do robotki

[EwaM]

Martysia, ja też chciałabym zaprosić gości wcześniej. Przynajmniej tych, z którymi nacodzień (czy tak to się pisze?) nie utrzymuję kontaktów i którzy mogą nie wiedzieć o naszych planach. W końcu lipiec to m-c wakacyjny i wolałabym, żeby ci, na których mi zależy nie umknęli gdzieś na urlopy.
Poza tym w czerwcu będę miała sesję, a dla D czerwiec to okres wzmożonej pracy i różnych zawodów, więc czasu będzie mniej.
Wydaje mi się, że gości, którzy są na bieżąco i zostali wstępnie poinformowani o dacie ślubu, oficjalnie można zaprosić nawet na 2-3 tyg przed weselem. Ale pozostałych wypada wcześniej.

[Olala]

[gosc]

my na ślub cywilny w czerwcu rozdawaliśmy zaproszenia w maju - wtedy też rozdawaliśmy zaproszenia na ślub kościelny (to byŁa najbliższa rodzina więc można byŁo tak zrobić) a na ślub kościelny we wrześniu zapraszaliśmy w czerwcu i na poczatku lipca. Zresztą i tak wszyscy zapraszani goście na wesele dużo wcześniej byli o tym fakcie powiadomieni ustnie

my na ślub cywilny w czerwcu rozdawaliśmy zaproszenia w maju - wtedy też rozdawaliśmy zaproszenia na ślub kościelny (to byŁa najbliższa rodzina więc można byŁo tak zrobić) a na ślub kościelny we wrześniu zapraszaliśmy w czerwcu i na poczatku lipca. Zresztą i tak wszyscy zapraszani goście na wesele dużo wcześniej byli o tym fakcie powiadomieni ustnie

[Wandeczka]

my mamy ślub w marcu a już w środę idę wysyłać zaproszenia bo prawie wszystkich gości mamy przyjezdnych. A że to jest też sobota po świętach to może sobie dłuższy urlop zrobią.

[eewwaa]

my mmay ślub we wrześniu przyszłego roku i zastanawiam się kiedy ruszyć z zaproszeniami. Ilość gości musimy potwierdzić na miesiąc przed ślubem... więc teraz pytanie czy zacząć w święta czy może później... rodzinka jest rozległą a my chcielibyśmy dać każdemu do łapki...

[Debussy]

Ja mam ślub w lipcu i moja przyszła teściowa zasugerowała, że skoro są to wakacje i ludzie sporo wcześniej planują urlopy, to i my odpowiednio wcześniej powinniśmy zaprosić.
?eby nie było takiej sytuacji, że ktoś nam powie "niestety już mamy wykupione w tym czasie wczasy"
A zatem kiedy zapraszać ? Kwiecień ?

[izunia_82]

My mamy ślub we wrześniu i gości zaczniemy zapraszać oficjalnie w lipcu, może koniec czerwca. Chyba nie za późno?

[Agha]

My ślubujemy w drugiej połowie sierpnia, planowaliśmy rozdać zaproszenia na wesele do końca marca (plany urlopowe). Jednak dzięki telefonom naszych mam do rodziny, byli oni już poinformowani i wiedzieli na kiedy wyjazdów nie planować.
Zostało nam jeszcze koło 5 zaproszeń na wesele. Wszystkie staramy się dostarczać osobiście. Jest to faktycznie jedyna okazja przed ślubem aby zobaczyć się z rodziną albo wręcz ją poznać.
Spotkałam się, że na wesele zapraszała młoda z rodzicami jej rodzinę oraz młody z rodzicami jego rodzinę - efekt, młodzi nie wiedzieli kogo mieli na weselu.
Wysłaliśmy na razie tylko zaproszenie do rodziny z okolic Wrocławia i Zgorzelca oraz znajomych w Niemczech. Ale wcześniej zadzwoniliśmy i zaprosiliśmy telefonicznie przepraszając, ze nie możemy osobiście.

My ślubujemy w drugiej połowie sierpnia, planowaliśmy rozdać zaproszenia na wesele do końca marca (plany urlopowe). Jednak dzięki telefonom naszych mam do rodziny, byli oni już poinformowani i wiedzieli na kiedy wyjazdów nie planować.
Zostało nam jeszcze koło 5 zaproszeń na wesele. Wszystkie staramy się dostarczać osobiście. Jest to faktycznie jedyna okazja przed ślubem aby zobaczyć się z rodziną albo wręcz ją poznać.
Spotkałam się, że na wesele zapraszała młoda z rodzicami jej rodzinę oraz młody z rodzicami jego rodzinę - efekt, młodzi nie wiedzieli kogo mieli na weselu.
Wysłaliśmy na razie tylko zaproszenie do rodziny z okolic Wrocławia i Zgorzelca oraz znajomych w Niemczech. Ale wcześniej zadzwoniliśmy i zaprosiliśmy telefonicznie przepraszając, ze nie możemy osobiście.

[klarysa]

debussy - tak jak pisze agha, ja bym zaczela na twoim miejscu w marcu. no chyba, ze wszyscy w rodzinie i tak sie dowiedza wczesniej o terminie wesela, to mozna miesiac pozniej wyruszyc, bo beda przygotowani

[Agha]

warto zacząć wcześniej, szczególnie jak organizuje się wesele na 150 osób.
Stare założenie - jeden dzień jeden gość, jedna rodzina.
Nie wypada iść do wujków po czym patrzeć na zegarek, kiedy musimy wyjść bo idziemy do kolejnych wujków.
Wiadomo, my chodzimy z zaproszeniami, ale to jest tylko drobny szczegół, najważniejsze że odwiedzamy rodzinę razem. Oni nam poświęcają swój czas, my możemy ich lepiej ani oni nas lepiej poznać, czegoś się od nas dowiedzieć.

warto zacząć wcześniej, szczególnie jak organizuje się wesele na 150 osób.
Stare założenie - jeden dzień jeden gość, jedna rodzina.
Nie wypada iść do wujków po czym patrzeć na zegarek, kiedy musimy wyjść bo idziemy do kolejnych wujków.
Wiadomo, my chodzimy z zaproszeniami, ale to jest tylko drobny szczegół, najważniejsze że odwiedzamy rodzinę razem. Oni nam poświęcają swój czas, my możemy ich lepiej ani oni nas lepiej poznać, czegoś się od nas dowiedzieć.

[Agazinha]

Ja na moj sierpniowy slub wyslalam tzw 'save the date' do wszystkich gosci w Polsce i zagranica okolo stycznia (date mielismy zarezerwowana na jakies 10 miesiecy przed slubem)
Oficjalne zaproszenia w kwietniu/maju

Poza tym, jako ze mieszkam za granica, do wszystkich po prostu rozsylam zaproszenia a pozniej dzwonie do kazdego z osobna aby zaprosic osobiscie - w dzisiejszej dobie technologii nikt sie nie obraza ani nie oczekuje, ze przyjde osobiscie - na szczescie!!
Nie mowiac o gosciach z anglii i reszty europy, ktorzy najchetniej zalatwiliby to przez email i facebook!

[Agha]

[Agazinha]

Widocznie moi wujkowie nie sa takiej starej daty.. nie wiem - ale sa z reguly szczerzy do bolu takze powiedzieliby mi na pewno;

osobiscie dalam tylko babci i chrzestnym bo akurat bylismy wszyscy w Lodzi

Mowie Ci swiat sie zmienia!

[styczniówka]

Powiem szczerze, że mam kłopot z zaproszeniami. Na szczęście większość gości weselnych mam na miejscu więc wysłać pocztą muszę tylko kilka zaproszeń.
Natomiast mój problem dotyczy terminu wręczania zaproszeń. Wiecie jak to jest cała rodzina daje dobre rady. Jedni, że tak lipiec-sierpień, inni, że wrzesień-październik itd. A ja już kompletnie zgłupiałam.
?lub mamy 10 stycznia więc zaraz po Bożym Narodzeniu i Sylwestrze.
Dziewczyny jak myślicie, kiedy rozpocząć akcję zaproszenia.

[Agazinha]

ja mysle, ze save the date w czerwcu-lipcu a zaproszenia w listopadzie na poczatku)

[Agha]

styczniówka, warto teraz korzystać z okazji i głośno mówić, że planujecie ślub i wesele na 10.06. Np przy okazji imienin, urodzin, grilla na działce etc. Natomiast zaproszenia najbezpieczniej koło wrześnie-października, jak już wszyscy wrócą w wakacji.
U mnie kto nie został powiadomiony przez mamy, dowiadywał się w momencie jak dzwoniliśmy aby ustalić np nazwisko osoby towarzyszącej.
Na pewno istotne jest, aby do końca wakacji większość gości wiedziała kiedy jest data waszego ślubu.
Takie jest moje zdanie

styczniówka, warto teraz korzystać z okazji i głośno mówić, że planujecie ślub i wesele na 10.06. Np przy okazji imienin, urodzin, grilla na działce etc. Natomiast zaproszenia najbezpieczniej koło wrześnie-października, jak już wszyscy wrócą w wakacji.
U mnie kto nie został powiadomiony przez mamy, dowiadywał się w momencie jak dzwoniliśmy aby ustalić np nazwisko osoby towarzyszącej.
Na pewno istotne jest, aby do końca wakacji większość gości wiedziała kiedy jest data waszego ślubu.
Takie jest moje zdanie

[styczniówka]

Dziękuję za pomoc. W takim razie biorę się za produkcję zaproszeń, bo to troszkę potrwa

[kryszka]

Nie wyobrażam sobie mieszkając za granicą przylatywać specjalnie rozdawać zaproszenia. Co innego jak jest się akurat w kraju i ma się czas to można rozdawać. Ale specjalnie? Nie, i chyba nikt tego nie oczekuje.

Mój brat z bratową mieszkają za granicą i na wesele po prostu zapraszali osobiście rodzice, bez Młodych. Oni zaprosili kilka osób, korzystając z okazji kiedy akurat byli w kraju.

[klarysa]

a ja nie wyobrazam sobie poswiecic 1 dnia na jedna rodzine. wtedy na pewno bysmy nie zdazyli. w weekend to po kilka zaproszen rozdawalismy. w ciagu tygodnia 1 na wieczor. ludzie rozumieli, ze nie mozemy spedzic z nimi calego dnia tylko zostajemy 1-2 godz. nawet sami sie nas pytali czy nie musimy juz pedzic do kogos nastepnego
ale to chyba zalezy od tego ile kto ma czasu. my z narzeczonym mielismy 1 dzien w tyg i wieczorami 1godzinke. a potem to juz tylko 1dzien w tyg, bo tylko tyle sie widzimy.

[Emi]

My mamy akurat bardzo dobrą sytuację, jeśli chodzi o zaproszenia. Większość naszej rodziny mieszka w Łodzi, a pozostali bardzo blisko. Mamy kilka osób za granicą i niedaleko Wrocławia, ale tam to już wysyłamy zaproszenia pocztą.

[Marika007]

Jeśli chodzi o nas, to zaproszenia zaczniemy rozdawać sporo wcześniej, a mianowicie już w styczniu 2009 (slub dopiero w sierpniu). Przyczyną jest jednak to, że mój luby będzie w kraju tylko w styczniu, a potem dopiero przyleci tuż przed ślubem. Rodzinie napewno chcemy wręczyć zaproszenia osobiście we dwoje. Znajomym bede mogła juz sama wreczyć troszke później. Być może to jest naprawde wcześnie, ale sierpień jest miesiącem urlopowym i popularnym jeśli chodzi o śluby, a nie chcialabym sytuacji, że ktoś nie przyjdzie do mnie na ślub, bo ktoś inny da mu przede mna zaproszenie i pójdzie tam gdzie był poproszony jako pierwszy. Myślę jednak, że jak zaproszenia da się 3-4 miesiące przed ślubem, to też wystarczy w zupełnośći.

[fastyna]

my mamy ślub w sierpniu 2009 i planujemy zacząć rozdawać zaproszenia w okolicach kwietnia - maja

[agunia84]

My zaproszenia na ślub (kwiecień) rozdawać będziemy w marcu.

[Niebieskooka]

my mamy ślub w lipcu ( w połowie) i zaproszenia zaczniemy rozdawać w maju tak mysle, że każdy musi mieć ze 2 mies, żeby się oswoić w myslą, kupić ciuszki i wziąść wolne na poniedziałek

[podrozniczka]

My mielismy slub w sierpniu. Czesc rodziny i znajomych znala date slubu wiec zaproszenie bylo tylko uzupelnieniem. Generalnie wyslane byly 3 miesiace przed slubem.

[anuszkaa]

my mamy slub pod koniec czerwca, a zaczelismy zapraszac gosci na poczatku marca. Chcialabym skonczyc na koniec kwietnia, ale nie wiem czy to sie uda. Ale najwazniejsze, ze juz wszyscy sa powiadomieni o weselu.

[asiaj2001]

My mamy w połowie września i kiedy uważacie że powinniśmy zacząć prosić? Zaproszenia już mamy chciałam skończyć zapraszać koniec czerwca początek lipca za wcześnie? Ale kiedy zacząć? Większość mojej rodziny wie o weselu nie wszyscy wiedza ze strony Pana Młodego.

[sloneczkoo]

[tulipan87]

[Magdzik]

Myślę, że tak około 3 albo 4 miesiące wcześniej wystarczy. Chyba, że akurat u kogoś, kogo rzadko widujemy jesteśmy, to można dać wcześniej przy okazji

Myślę, że tak około 3 albo 4 miesiące wcześniej wystarczy. Chyba, że akurat u kogoś, kogo rzadko widujemy jesteśmy, to można dać wcześniej przy okazji

[ava]

My mieliśmy ślub 5 września, pierwsze zaproszenia rozdaliśmy 13 czerwca, a goście i tak byli zdziwieni, że tak wcześnie Ostatnie zaproszenie poszło dosyć późno, bo ok. 10 sierpnia.

[All-me]

Na razie w planach mam aby zacząć zapraszać gości na wesele w lutym czyli 4 miesiące przed ślubem...tym bardziej, że będziemy mieli na zapraszanie tylko weekendy.

[turecik]

My mamy ślub na początku października, pierwsze zaproszenia rozdaliśmy pod koniec czerwca

[debiecm]

Najlepiej 2 tyg. przed

[Alizze]

Własnie miałam podobny problem ,kiedy powinno zawiadomić się gości
o uroczystości weselnej i też wydaje mi się że 3-4 miesiące wcześniej jest odpowiednim terminem przecież goście tgeż muszą się przygotować

[Gahanova]

My bedziemy rozsylac wlasnie 3-4 miesiace przedslubem. Chcialam juz w lutym zaczac (troche ponad 4 miesiace), ale zaproszen jak nie bylo tak nie ma, wiec czekam...

[Gacjusz_pl]

Z tego co pamiętam to u nas było to dokładnie 3 miesiące przed ślubem i to wydaje mi się jak najbardziej odpowiedni okres czasu.

[Klaudia_]

3 - 2 miesiące przed ślubem zaproszenie na ślub + wesele, a miesiąc przed ślubem zaproszenie na sam ślub.

Pół roku przed ślubem można wysłać Save the date żeby zaproszeni goście już wcześniej zarezerwowali ta datę.