długi welon w kościele |
Autor |
Wiadomość |
szoko
Wiek: 46 Dołączyła: 04 Sie 2004 Posty: 99 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Cze 23, 2005 8:14 pm długi welon w kościele
|
|
|
Mam welon długości ok. 3 metrów .... i same z nim problemy. Nie wiem bowiem co z nim poradzić w czasie mszy- czy ma leżeć z boku, czy z tyłu? czy powinien go pilnować pan młody czy może druhenka albo świadek? Jeśli dorzuce do tego jeszcze tren to zupełnie zaczynam się martwić.
Dziewczyny co robić?? |
|
|
|
|
kryszka
z doskoku ;)
Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 4836 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Cze 23, 2005 8:18 pm
|
|
|
Zapytaj się Agnieszki, ona miała długaśny welon w kościele. Tutaj jej wątek i zdjęcia: http://www.forum.wesele-l...p?p=49686#49686. |
_________________
"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem |
|
|
|
|
ewig
Dołączyła: 10 Cze 2005 Posty: 244 Skąd: łódzkie
|
Wysłany: Czw Cze 23, 2005 8:19 pm
|
|
|
Popros swiadkowa,zeby dbala o Twoj welonik. Trudno,zebys Ty sie jeszcze musiala tym martwic. Ona bedzie dbala,zeby z nim bylo wszystko ok. A najlepiej sie tym nie zamartwiaj,wszystko sie jakos naturalnie potoczy,zobaczysz. |
_________________
|
|
|
|
|
Kati
Dołączyła: 23 Lut 2004 Posty: 3262 Skąd: :)
|
Wysłany: Czw Cze 23, 2005 9:06 pm
|
|
|
Chciałam wspomnieć że też miałam 3 metry welonu. W kościele leżał z tyłu, poprawiała go czasem świadkowa. Na pierwszy taniec miałam go na reku... ?miesznie było, bo był duuuuży wicher a mój długi welon powiewał za kabrioletem hihihih
Ogólnie troszkę problemowy był, ale za to jaki piękny |
_________________
|
|
|
|
|
soleil
Wiek: 43 Dołączyła: 19 Cze 2005 Posty: 15 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Cze 28, 2005 10:57 pm
|
|
|
HIHI
Mój welonik też będzie miał 3 metry.Jestem bardzo ciekawa jak to wyjdzie |
_________________ Pozdrawiam gorąco wszystkie przyszłe mamy
|
|
|
|
|
megi
Firma
Wiek: 42 Dołączyła: 16 Lut 2005 Posty: 739 Skąd: łódź
|
Wysłany: Sro Cze 29, 2005 11:05 am
|
|
|
szoko widziałóa mój 5 metrowy i bez problemu dalam rade! juz tym mogłaby sie nie przejmowac! |
_________________
|
|
|
|
|
Kasiawka
Żonomama
Wiek: 45 Dołączyła: 17 Lut 2005 Posty: 1150 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Cze 29, 2005 11:06 am
|
|
|
ja niestety tylko na zdjęciacha, ale widziałam, ze więskzych problemów z tym nie było i wyglądało super |
_________________
Kasiawka szczęśliwa żona swojego męża |
|
|
|
|
agnieszka
Wiek: 45 Dołączyła: 05 Lut 2004 Posty: 98 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Cze 30, 2005 1:03 pm
|
|
|
Kati napisał/a: | Chciałam wspomnieć że też miałam 3 metry welonu. W kościele leżał z tyłu, poprawiała go czasem świadkowa. Na pierwszy taniec miałam go na reku... |
U mnie dokładnie było tak samo z tym ze ja po pierwszym tańcu wypiełam długi welon i zostałm tylko z krótkim... |
|
|
|
|
Kati
Dołączyła: 23 Lut 2004 Posty: 3262 Skąd: :)
|
Wysłany: Czw Cze 30, 2005 1:14 pm
|
|
|
Ależ ja tez odpięłam długa warstwę po pierwszym tańcu Szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie inaczej Zresztą odpięłam nie tylko welon ale i tren
Krótszą warstwę welonu mialam do okolic pupy co z resztą widać na zdjęciach, Było to idealne rozwiązanie |
_________________
|
|
|
|
|
Pusiak
- Dyktator
Wiek: 43 Dołączyła: 15 Lut 2005 Posty: 3311 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Wrz 07, 2005 10:50 am
|
|
|
A ja Chyba długi welon wypnę jeszcze przed pierwszym tańcem, bo i tak bedę miała masę problemów z trzymaniem sukni i na welon zabraknie mi ręki |
_________________
|
|
|
|
|
Anion
Wiek: 40 Dołączyła: 27 Sie 2004 Posty: 240 Skąd: śląsk
|
Wysłany: Sro Wrz 07, 2005 12:43 pm
|
|
|
Ja miałam welon przez cały czas. Welon był długi (jakieś 10 cm krótszy od sukienki). Nie przeszkadzał mi, a za to pieknie falował w tańcu. |
_________________
|
|
|
|
|
Pusiak
- Dyktator
Wiek: 43 Dołączyła: 15 Lut 2005 Posty: 3311 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Wrz 07, 2005 1:04 pm
|
|
|
No ale własnie był krótszy od sukienki, a mój ma 3 metry |
_________________
|
|
|
|
|
Anion
Wiek: 40 Dołączyła: 27 Sie 2004 Posty: 240 Skąd: śląsk
|
Wysłany: Nie Wrz 11, 2005 7:10 pm
|
|
|
Nie to faktycznie, wszystkie "ciągnące się" welony to chyba tylko do kościoła. |
_________________
|
|
|
|
|
Kot
Wiek: 45 Dołączyła: 27 Kwi 2005 Posty: 1423 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Paź 07, 2005 11:46 am
|
|
|
Miałam mieć 2 welony długi i krótki w kosciele a na sali tylko krótki. Ostatecznie nasyąpiła zmiana będzie tylko krótki Jakby to odemnie zalezało to wogóle poszłabym bez. Ale mamie na tym zależy |
_________________ ... pamiętasz była jesień....
|
|
|
|
|
gambi
Wiek: 44 Dołączyła: 05 Sty 2005 Posty: 509 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Paź 08, 2005 1:05 pm
|
|
|
Kot napisał/a: | Miałam mieć 2 welony długi i krótki w kosciele a na sali tylko krótki. Ostatecznie nasyąpiła zmiana będzie tylko krótki |
To zupełnie tak jak u mnie
Wydaje mi się, że choc dlugi welon wyglada slicznie jest z nim za duzo zabawy i poprawiania, |
_________________
Miłego dnia Gość |
|
|
|
|
monique
Wiek: 46 Dołączyła: 26 Lut 2005 Posty: 102 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Paź 12, 2005 7:23 am
|
|
|
ja też miałam 2. Jeden do bioder a drugi 3 metrowy. W kościele długi niosły mi dwie malutkie druhenki. A na sali zdjęłam po pierwszym tańcu i zostałam w krótkim. Najbardziej zdrażnił i rozbawił zarazem fotograf kiedy powiedział cyt " ciepnij no te firankę na podłogę" |
_________________ serdecznie pozdrawiam Gość i życzę miłego dnia
|
|
|
|
|
Pusiak
- Dyktator
Wiek: 43 Dołączyła: 15 Lut 2005 Posty: 3311 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Paź 12, 2005 10:18 am
|
|
|
Suuuuper.... firanka mnie rozłożyła na obie łopatki
U mnie natomiast było tak że w ręku miałam suknię, długiego welonu nie chciałam owijać wokół ręki, więc wypięłam go przed pierwszym tańcem, tak jak pisałam wcześniej Natomiast w kościele okazało sie, że dywan po którym szliśmy jest nieco szorstkawy i co chwilke czułam lekkie szarpnięcia gdy się o coś zaczepiał No i pół drogi do ołtarza sie zastanawiałam, czy nie trafie na taką zadrę, która mnie zatrzyma skutecznie, albo co nie daj Boże, pozbawi welonu, lub go zniszczy.... Na szczęscie nic podobnego sie nie zdażyło i do ołtarza dotarłam szczęśliwie |
_________________
|
|
|
|
|
pallas
Firma
Dołączyła: 12 Paź 2005 Posty: 95 Skąd: z domku :)
|
Wysłany: Sro Paź 12, 2005 5:04 pm
|
|
|
Kot napisał/a: | Miałam mieć 2 welony długi i krótki w kosciele a na sali tylko krótki. |
Ja własnie tak miałam Krótki do pleców i 3 metrowy długi I było to moim zdaniem super rozwiązanie Zajmowała się nim druchna w kosciele i lezał za mną Po pierszym tańcu i fotach plenerowych została sciągnięty a na drugim grzebyku został krótki No a teraz krótki zostawiłam na pamiątke a długi założy juz niedługo nastepna Panna Młoda |
|
|
|
|
Żaneta
Jestem mamusią
Wiek: 40 Dołączyła: 17 Lip 2005 Posty: 925 Skąd: ŁÓDŹ
|
Wysłany: Sro Paź 12, 2005 8:54 pm
|
|
|
Mnie też ta firanka bardzo rozbawila! :serduszka:
Wyśmialabym takiego fotografa! |
_________________
|
|
|
|
|
Edi
Wiek: 41 Dołączyła: 24 Cze 2005 Posty: 430 Skąd: sprzed komputera
|
Wysłany: Sro Paź 12, 2005 9:17 pm
|
|
|
Też bym chciała mieć długi welon w kościele ale obawiam sie co na to powie moja rodzinka.Bo moje ciotki sąstrasznie staromodne. Jakbym juz słyszała ich komentarze: "że to jakaś pokazówa ten długaśny welon" a jeszcze jak zobaczą diadem to już całkiem.
Długi welon jest moim marzeniem z lat dzieciństwa, jeszcze nie zrealizowanym. Chciałabym go mieć ale jest też troche niewygodny o czym pisały forumki. No ale ma być przecież ozdobą więc juz sama nie wiem.
Na szczęśćie jeszcze troche czasu zostało więc sie ciągle zastanawiam. |
_________________ Ja chce powtórki z 23 września 2006 !
|
|
|
|
|
pallas
Firma
Dołączyła: 12 Paź 2005 Posty: 95 Skąd: z domku :)
|
Wysłany: Sro Paź 12, 2005 9:28 pm
|
|
|
Edi napisał/a: | Też bym chciała mieć długi welon w kościele ale obawiam sie co na to powie moja rodzinka.Bo moje ciotki sąstrasznie staromodne. Jakbym juz słyszała ich komentarze: "że to jakaś pokazówa ten długaśny welon" a jeszcze jak zobaczą diadem to już całkiem.
Długi welon jest moim marzeniem z lat dzieciństwa, jeszcze nie zrealizowanym. Chciałabym go mieć ale jest też troche niewygodny o czym pisały forumki. No ale ma być przecież ozdobą więc juz sama nie wiem.
Na szczęśćie jeszcze troche czasu zostało więc sie ciągle zastanawiam. |
To twój slub i twoje decyzje Ciotkami się nie przejmuj nic a nic One miały juz swoje 5 minut Jesli tego chcesz i jest to twoim marzeniem to nie masz co się zastanawiac tylko je zrealizować
Zresztą , kiedyś własnie długi ewelony były modne, dopiero od lat 80-tych krótkie i teraz znów wracają A na dowód tego parę fotosków znajde i tu wkleje |
|
|
|
|
kryszka
z doskoku ;)
Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 4836 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Paź 12, 2005 11:05 pm
|
|
|
Edi, ja cię bardzo proszę - olej ciotki i ich gadanie. To Twój ślub i Twoje marzenia! |
_________________
"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem |
|
|
|
|
Oli
Wiek: 44 Dołączyła: 12 Paź 2005 Posty: 143 Skąd: Lodz
|
Wysłany: Sro Paź 26, 2005 7:13 pm
|
|
|
Droga Edi!
NIE PATRZ na NIKOGO-ciotki, sasiadki itd.To jest twoj dzien(i oczywiscie Twojej Drugiej Polowki)..marzenia sie spelniaja i niech Ci nikt w tym nie przeszkodzi...poza tym, dlugie welony maja swoj urok... :
Serdecznie Pozdrawiam!!!!! |
_________________ [url=http://www.pour-bientot.com][img]http://www.pour-bientot.com/3785696-1 |
|
|
|
|
Edi
Wiek: 41 Dołączyła: 24 Cze 2005 Posty: 430 Skąd: sprzed komputera
|
Wysłany: Sro Paź 26, 2005 7:17 pm
|
|
|
Teraz to juz jestem zdecydowana na długi welon i nikt na pewno nie przeforsuje mojego pomysłu choćby się bardzo starał. Nie dam się przekonać co do tylko krótkiego bo długi musi być i już.!!!!!!!
Dięki dziewczyny za słowa poparcia |
_________________ Ja chce powtórki z 23 września 2006 !
|
|
|
|
|
Pusiak
- Dyktator
Wiek: 43 Dołączyła: 15 Lut 2005 Posty: 3311 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Paź 26, 2005 7:22 pm
|
|
|
I tak trzymać Edi To jedyny taki dzień w Twoim życiu i masz tego dnia czuć sie piękna dla siebie No i oczywiście dla Pana Młodego A nie bedziesz czuła sie do końca pięknie wiedząc, że nie zrealizowałas jakiegoś swojego marzenia Dlatego nie przejmuj sie tym co inni powiedzą To już ich sprawa |
_________________
|
|
|
|
|
bajeczka
Wiek: 44 Dołączyła: 04 Mar 2005 Posty: 940 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Paź 26, 2005 8:03 pm
|
|
|
W zyciu mozesz nie miec drugiej okazji spróbowania jak to jest w długim welonie |
_________________
Życzę miłego dnia i pozdrawiam Cię gorąco Gość |
|
|
|
|
Edi
Wiek: 41 Dołączyła: 24 Cze 2005 Posty: 430 Skąd: sprzed komputera
|
Wysłany: Sro Paź 26, 2005 8:08 pm
|
|
|
bajeczka napisał/a: | W zyciu mozesz nie miec drugiej okazji spróbowania jak to jest w długim welonie |
Zgadza się !!! Jedyna taka okazja i nie moge jej przepuścić |
_________________ Ja chce powtórki z 23 września 2006 !
|
|
|
|
|
Mika
Wiek: 44 Dołączyła: 19 Mar 2005 Posty: 1034 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Paź 26, 2005 8:16 pm
|
|
|
Edi masz rację nie możesz takiej okazji przepuścić wprawdzie długi welon troszkę utrudnia niektóre czynności, ale pięknie wygląda i ja osobiście wcale nie żałuję, że miałam 2 welony w tym jeden długi |
_________________ http://www.biurotassa.pl
|
|
|
|
|
magda81
Wiek: 43 Dołączyła: 09 Paź 2005 Posty: 221 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Lis 15, 2005 8:16 pm
|
|
|
mi takze marzy sie dlugi welon....ale kto mi go bedzie niosl...:(bo tak sobie sam przeciez nie bedzie za mna szedl;) |
_________________ jeszcze tylko..
just married
Pozdrawiam Cię cieplutko Gość |
|
|
|
|
Alma_
Dołączyła: 03 Paź 2005 Posty: 3531 Skąd: z całkiem bliska
|
Wysłany: Wto Lis 15, 2005 8:18 pm
|
|
|
Magda, może druhenkę do tego zatrudnić? Albo jeśli masz kilkuletnie dzieci w rodzinie to będzie wyglądało uroczo :30: |
_________________ chez alma | |
|
|
|
|
magda81
Wiek: 43 Dołączyła: 09 Paź 2005 Posty: 221 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Lis 15, 2005 8:36 pm
|
|
|
Almo wlasnie tych dzieci u mnie brak, rodzinka posiada owszem:) ale juz takie 10 latki, a slyszalam ze to juz niezbyt wyglada:(, a naprawde bardzo mi sie podoba taki dlugasny welonik...ehh, chyba ze wypozycze od kogos ;)hehe |
_________________ jeszcze tylko..
just married
Pozdrawiam Cię cieplutko Gość |
|
|
|
|
Alma_
Dołączyła: 03 Paź 2005 Posty: 3531 Skąd: z całkiem bliska
|
Wysłany: Wto Lis 15, 2005 8:41 pm
|
|
|
O zatrudnianiu dzieci do noszenia welonu jeszcze nie słyszałam, ale może właśnie odkryłyśmy nisze w rynku? |
_________________ chez alma | |
|
|
|
|
magda81
Wiek: 43 Dołączyła: 09 Paź 2005 Posty: 221 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Lis 15, 2005 8:45 pm
|
|
|
co proponujesz? ogloszenie do gratki?
ale co napisac:)
wypozycze dziewczynke..:) o czym my wogole mowimy:)
ale mozna pomyslec o jakis kumpelach:)ale one znow maja takie maluskie...:(ani tak ani tak:) |
_________________ jeszcze tylko..
just married
Pozdrawiam Cię cieplutko Gość |
|
|
|
|
Alma_
Dołączyła: 03 Paź 2005 Posty: 3531 Skąd: z całkiem bliska
|
Wysłany: Wto Lis 15, 2005 9:10 pm
|
|
|
Nie, mnie od razu przyszedł do głowy pomysł na biznes |
_________________ chez alma | |
|
|
|
|
Pusiak
- Dyktator
Wiek: 43 Dołączyła: 15 Lut 2005 Posty: 3311 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Lis 15, 2005 9:15 pm
|
|
|
A musi go ktoś za Tobą nieść Mój sie za mną ciągnął po dywanie i też to super wyglądało |
_________________
|
|
|
|
|
magda81
Wiek: 43 Dołączyła: 09 Paź 2005 Posty: 221 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Lis 15, 2005 9:22 pm
|
|
|
hmm zobaczymy czy otwieramy biznes czy zostawimy welon samemu sobie;)
ale swiadkowie beda wtedy tak daleko... |
_________________ jeszcze tylko..
just married
Pozdrawiam Cię cieplutko Gość |
|
|
|
|
kryszka
z doskoku ;)
Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 4836 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Lis 16, 2005 9:32 am
|
|
|
Pusiak napisał/a: | A musi go ktoś za Tobą nieść Mój sie za mną ciągnął po dywanie i też to super wyglądało |
O tym samym pomyślałam. Welon ma super przyczepność do posadzi czy dywanu i się sam dobrze ciągnie. I wtedy nie masz dodatkowego zamieszania z dziećmi, a tylko świadkowa pilnuje welonu i jego rozłożenia. |
_________________
"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem |
|
|
|
|
magda81
Wiek: 43 Dołączyła: 09 Paź 2005 Posty: 221 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Lis 16, 2005 1:51 pm
|
|
|
kryszko problem w tym ze ja swiadkowej nie bede miala:), bedzie dwoch swiadkow:) a wiadomo jak to z facetami |
_________________ jeszcze tylko..
just married
Pozdrawiam Cię cieplutko Gość |
|
|
|
|
kryszka
z doskoku ;)
Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 4836 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Lis 16, 2005 2:09 pm
|
|
|
U którejś forumki chyba była podobna sytuacja i zdaje się, że panowie spisali się znakomicie. Bo na siłę wyszukiwać jakieś dzieci? To chyba nie najlepszy pomysł. |
_________________
"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem |
|
|
|
|
EwaM
Wiek: 42 Dołączyła: 30 Lip 2007 Posty: 2535 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Wrz 26, 2007 10:04 pm
|
|
|
Właśnie byłam na ślubie koleżanki, która miała długi welon, chyba 3 m. W kościele wyglądał bardzo ładnie, trochę zajmowała się nim świadkowa. Jedyny problem był wtedy gdy młodzi razem gdzieś po kościele chodzili, np na znak pokoju do rodziców. Młody trochę się potykał, a trochę deptał ten śliczny welon i tren. Po prostu trzeba pamiętać, żeby samej złapać welon i tren w rękę jak się zmienia zbyt szybko swoje położenie.
Mam nadzieję, że to możliwe, bo ja jeszcze ani w trenie, ani tym bardziej w welonie nie występowałam. |
|
|
|
|
=MiLi=
Wiek: 37 Dołączyła: 23 Sty 2007 Posty: 897 Skąd: Rtk, ale z Bałut
|
Wysłany: Czw Wrz 27, 2007 6:06 am
|
|
|
Ja miałam mieć długi welon w kościele i nawet przez chwilę miałam ale jak moją świadkowa ruszyła do ołtarza zahaczyła swoją szpilką o mój welon i ten biedny wyleciał... zostałam w samym krótkim zabawne to było nie było czasu wpinać już tego welonu, więc poszłam do ślubu w tym krótkim |
_________________ |
|
|
|
|
EwaM
Wiek: 42 Dołączyła: 30 Lip 2007 Posty: 2535 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Wrz 27, 2007 9:54 pm
|
|
|
Przynajmniej będziez miała co wnukom opowiadać |
|
|
|
|
euror
Wiek: 44 Dołączyła: 19 Lut 2007 Posty: 50 Skąd: łódź
|
Wysłany: Sob Lut 16, 2008 8:13 pm
|
|
|
Ja zamówiłam 2 welony. Jeden 3 metrowy do kościoła a drugi krótki do pasa na sale. Pięknie w kościele i wygodnie na sali. Mam nadzieję |
|
|
|
|
Kati
Dołączyła: 23 Lut 2004 Posty: 3262 Skąd: :)
|
Wysłany: Nie Lut 17, 2008 11:35 am
|
|
|
Tak będzie, to rozwiązanie się sprawdza |
_________________
|
|
|
|
|
Pusiak
- Dyktator
Wiek: 43 Dołączyła: 15 Lut 2005 Posty: 3311 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Lut 17, 2008 11:53 am
|
|
|
euror napisał/a: | Ja zamówiłam 2 welony. Jeden 3 metrowy do kościoła a drugi krótki do pasa na sale. Pięknie w kościele i wygodnie na sali. Mam nadzieję |
Ja tak miałam i było super Tylko upewnij się, że jeśli będziecie mieli w kościele dywan, to czy jest on w miarę gładki, bo jak będzie zbyt szorstki, to będziesz sie troszkę zaczepiała Tak jak ja Całą drogę przed ołtarz i z powrotem zastanawiałam się, czy gdzieś sie mocniej nie zahaczy i się nie wysunie |
_________________
|
|
|
|
|
askapi
Wiek: 46 Dołączyła: 01 Kwi 2007 Posty: 166 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Lut 17, 2008 4:00 pm
|
|
|
Mój welon tez będzie 3 m. Ale teraz się zastanowiłam czy oby na weslne tańce nie dokupić na zmianę krótszego. Chyba że ten 3m można jakoś podpiąc do sukni, zeby go nie trzymac w ręku podczas tańca do północy. |
_________________
|
|
|
|
|
megi
Firma
Wiek: 42 Dołączyła: 16 Lut 2005 Posty: 739 Skąd: łódź
|
Wysłany: Nie Lut 17, 2008 4:28 pm
|
|
|
ja mialam 7 m i byl potem podpiety wiec 3 m to nic |
_________________
|
|
|
|
|
askapi
Wiek: 46 Dołączyła: 01 Kwi 2007 Posty: 166 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Lut 17, 2008 5:23 pm
|
|
|
uuuu łaaa... Megi 7 m. A masz moze jaką fotkę w tym welonie. Ciekawa jestem jak się prezentuje taki długi welon Przyznam ze jestem zakochana w długich welonach. |
_________________
|
|
|
|
|
tofee
zakochana w M.
Wiek: 44 Dołączyła: 15 Sty 2008 Posty: 569 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Kwi 08, 2008 1:06 pm
|
|
|
megi napisał/a: | ja mialam 7 m i byl potem podpiety |
A w jaki sposób był podpięty? |
_________________ Nasz dzień 23.05.2008r. ...
Jestem szczęśliwą żoną mojego męża |
|
|
|
|
mls
Wiek: 40 Dołączyła: 04 Paź 2006 Posty: 112 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Sie 25, 2008 6:52 pm
|
|
|
Ja miała około 3m. welo nie było z nim najmniejszych problemów W kościele świadkowa się nim opiekowała i ślicznie się układał z boku :love: a na weselu też zero problemów
po prostu :lizak: |
|
|
|
|
|