Owoce - ile i jakie |
Autor |
Wiadomość |
Akla
Wiek: 45 Dołączyła: 23 Mar 2004 Posty: 115 Skąd: Włocławek
|
Wysłany: Pią Maj 28, 2004 11:53 am Owoce - ile i jakie
|
|
|
No właśnie... Nie znalazłam żadnych podpowiedzi w innych wątkach, więc zakładam nowy.
Ile i jakich owoców kupuje się na wesele na ok. 80 osób?
Wiem, że najwięcej schodzi winogron. Liczy się podobno 1 kg na osobę
Jak było/będzie u was |
_________________ -------------------
26 czerwca 2004
Ciechocinek |
|
|
|
|
Kati
Dołączyła: 23 Lut 2004 Posty: 3262 Skąd: :)
|
Wysłany: Pią Maj 28, 2004 11:56 am
|
|
|
Nie mam zielonego pojęcia ile...
mam nadzieję że pan z Boryny wie bo owoce mam także wliczone w menu... |
_________________
|
Ostatnio zmieniony przez Kati Pią Maj 28, 2004 12:03 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
pipi
Wiek: 47 Dołączyła: 11 Lut 2004 Posty: 902 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Maj 28, 2004 12:00 pm
|
|
|
Aklo 1 kg na osobę to zdecydowanie za dużo, ja bym wzięła może 10 kg na 80 osób
Na szczęście nie mam tego problemu - owoce wliczone są w menu
Mam nadzieję że wiedzą ile ich potrzeba |
|
|
|
|
*Asiek
Moderator Czarownica vel Anioł
Dołączyła: 05 Sty 2004 Posty: 2217 Skąd: Kiedyś Łódź
|
Wysłany: Pią Maj 28, 2004 12:02 pm
|
|
|
U mnie na weselu owoce były wliczone w cenę.
Niewiele ich "zeszło" , ale tworzyły ładną dekorację stołu. |
_________________
|
|
|
|
|
Edyta
Wiek: 42 Dołączyła: 11 Paź 2003 Posty: 1008 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Maj 28, 2004 1:01 pm
|
|
|
Owoce to doskonały dodatek zarówno dekoracyjny jak i smakowy.
Pięknie wyglądają ananasy (jeszcze z piuropuszami!!!) - żeby goście nie męczyli się z ich krojeniem, to trzeba poprosić aby na weselu były pocięte w plastry i ułożone tak jakby to był cały owocek.
W ten sposób goście z chęcią zjedzą ten przysmak.
winogrona prponuję 2 kolorowe - zielone i jakiś ciemny gatunek
mandarynki
banany
i mogą być kiwi
co do ilości to nie mam pojęcia
moja siostra miała wliczone owoce w cenę, ale z nich zrezygnowała i rodzice kupili sami
na 107 osób za owoce zapłacili ok. 400zł (kwiecień)
nie wiem natomiast ile objetościowo to wyszło |
_________________
|
|
|
|
|
Asia
Wiek: 41 Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 551 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Maj 28, 2004 5:11 pm Re: Owoce - ile i jakie
|
|
|
Akla napisał/a: | Wiem, że najwięcej schodzi winogron. Liczy się podobno 1 kg na osobę
Jak było/będzie u was |
Znajomi kupili 20 kg winogron na 130 osób i sporo im zostało. Uważam, że 1 kg na osobę to jest ilość grubo przesadzona. Gość musiałby mieć ogromny apetyt, by podczas nocy zjadł kilka dań ciepłych, zakąski i do tego 1 kg winogron. Nawet gdyby taki gość się znalazł, to przeciez będą też tacy, którzy zjedzą odrobinkę. |
_________________ Mój najpiekniejszy dzień - 25 września 2004 r.
|
|
|
|
|
gosia
Wiek: 46 Dołączyła: 11 Paź 2003 Posty: 1008 Skąd: własnego M.
|
Wysłany: Pią Maj 28, 2004 9:43 pm
|
|
|
Owoce jakie mielismy:
banany
mandarynki
winogrona
kiwi
A jesli chodzi o owoce to nie kupowalismy, tylko restauracja sie tym zajęła, owoce były jako deser w menu |
_________________ 31 sierpnia 2002
9 stycznia 2006 - Mati
|
|
|
|
|
bajeczka
Wiek: 44 Dołączyła: 04 Mar 2005 Posty: 940 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Gru 13, 2005 9:26 pm
|
|
|
Też mamy w menu kiwi, ale wydaja mi sie bez sensu. Może da sie je wymienic. Powód trudno sie je je nieobrane, a obranie nie mają wyglądu |
_________________
Życzę miłego dnia i pozdrawiam Cię gorąco Gość |
|
|
|
|
kryszka
z doskoku ;)
Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 4836 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Gru 13, 2005 10:08 pm
|
|
|
bajeczka napisał/a: | [...] kiwi, [...]trudno sie je je nieobrane, |
E tam... nożem na pół, połówki w łapki i wyjada się łyżeczką. U nas nie zostało żadne kiwi, dla mnie to też nie problem na "przyjęciach". |
_________________
"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem |
|
|
|
|
AiD
Dołączyła: 09 Gru 2005 Posty: 123 Skąd: łódzkie
|
Wysłany: Pią Gru 16, 2005 7:17 pm
|
|
|
no napewno nie moze zabraknac mandarynek i winogron myslelismy o bananach ...i o ananasach juz pokrojonych w plastry dla ulatrwienia a reszta... nie wiem ale napewno doradzi nam wlascicielka lokalu
wiadomo owoce sa też sliczną choć drogawą dekoracją...
sliczne prawda tylko poprostu az zal to zjadać pewnie nikt by nie ruszyl |
_________________
|
|
|
|
|
Calinka
Wiek: 43 Dołączyła: 21 Lip 2005 Posty: 190 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Gru 16, 2005 7:38 pm
|
|
|
Ale smakowicie to wygląda :30: mmniam mniam.
Ananas pokrojony to dobry pomysł, bo cięzko ten nabój obrać (chyba często goście rezygnują z degustacji mając w perspektywie zalanie się sokiem po rozkrojeniu) jednak ananas w całości stanowi ładny element dekoracji stołu. |
_________________
|
|
|
|
|
kryszka
z doskoku ;)
Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 4836 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Gru 16, 2005 7:42 pm
|
|
|
Calinka napisał/a: | Ananas pokrojony to dobry pomysł, bo cięzko ten nabój obrać (chyba często goście rezygnują z degustacji mając w perspektywie zalanie się sokiem po rozkrojeniu) jednak ananas w całości stanowi ładny element dekoracji stołu. |
Fakt, nie wyobrażam sobie jego krojenia na weselu. Ale w zamian dają potem na wynos. Najsmaczniejszy jaki jadłam to właśnie ananas ze ślubu znajomych - słodziutki, mięciutki, zero goryczy i szczypania w język, rewelacja! |
_________________
"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem |
|
|
|
|
Filomena
Dołączyła: 31 Sie 2004 Posty: 365 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Gru 17, 2005 12:47 am
|
|
|
Ja miałam zestaw letni: arbuz w cienkich plastrach, melon, ananas pokrojony tak, jak opisałyście (ale był złożony i wyglądał bardzo dekoracyjnie), cząstki brzoskwiń, śliwki, wiśnie, winogrona dwa rodzaje. Wszystko było bardzo poręcznie pokrojone.
owoce.jpg
|
Pobierz Plik ściągnięto 1009 raz(y) 87.29 KB |
|
|
|
|
|
Żaneta
Jestem mamusią
Wiek: 40 Dołączyła: 17 Lip 2005 Posty: 925 Skąd: ŁÓDŹ
|
Wysłany: Wto Gru 27, 2005 9:34 pm
|
|
|
Te dekoracje z owoców pysznie wyglądają,ale nie jadlabym bo nie chcialabym psuć takiej piękności |
_________________
|
|
|
|
|
mimeczka
Wiek: 38 Dołączyła: 19 Wrz 2010 Posty: 817 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Cze 21, 2012 5:36 pm
|
|
|
Odświeżam temat:) Planujemy postawienie owoców na osobnym stole razem z ciastami. I wogóle nie mam koncepcji ile tego powinno być, a nasza kucharka nie bardzo nam umie doradzić, bo wszyscy "jej młodzi" mieli owoce na stołach, więc wiadomo, że ilość była spora. Macie może wiedze, albo jakieś przemyślenia w tym temacie? |
_________________
|
|
|
|
|
cotumka
Wiek: 34 Dołączyła: 01 Kwi 2010 Posty: 1142 Skąd: Beauty Bałuty
|
Wysłany: Pią Cze 22, 2012 4:32 pm
|
|
|
ja marzę o takich palmach u siebie:
[ Dodano: Pią Cze 22, 2012 4:41 pm ]
mimeczka, my też chcemy owoce osobno, mam nadzieje, że uda mi się załatwić te palmy no i wyczytałam gdzieś na innym forum, że na 100 osób jest taki przelicznik (mniej więcej):
10kg winogron białych (dużych nie drobnych)
5 kg winogron ciemnych (też dużych)
7 kg mandarynek
10 kg bananów
klka koszyków nektarynek
jakieś małe owoce sezonowe, np. czereśnie (podobno bardzo dobrze schodzą)
1 arbuz
2 ananasy
2 melony
|
_________________
|
|
|
|
|
M4rcysi4
Wiek: 34 Dołączyła: 30 Wrz 2008 Posty: 4350 Skąd: Bełchatów
|
Wysłany: Sob Cze 23, 2012 12:22 am
|
|
|
Nie rozumiem czemu winogron białych jest dwa razy tyle co ciemnych. Ja osobiście wolę ciemne- są słodsze. I jeszcze ten 1 arbuz.... Jak byłam ostatnio na weselu to w grupce 12 os. przy stole poszło pół arbuza. |
_________________
|
|
|
|
|
agulka1989
Wiek: 34 Dołączyła: 06 Paź 2009 Posty: 2973 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Cze 23, 2012 12:39 am
|
|
|
cotumka napisał/a: | 1 arbuz |
U nas przy 80 osobach w ciągu dwóch dni poszły 4 naprawdę ogromne arbuzy (każdy ważył prawie 10kg)
cotumka napisał/a: | 2 ananasy | cotumka napisał/a: | 2 melony |
Według mnie mało... na 100 osób? 2 ananasy i 2 melony?
Cotumka nie wiem gdzie znalazłaś ten przelicznik ale (nawet zakładając, że jest to tylko "mniej więcej") na Twoim miejscu szukałabym dalej...
Gdzieś powinnam mieć zapisane ile owoców kupiliśmy na dwa dni dla 80 osób. W wolnej chwili postaram się poszukać i wtedy Ci napiszę. |
_________________
|
|
|
|
|
madziula13893
Wiek: 35 Dołączyła: 01 Kwi 2011 Posty: 110 Skąd: Pabianice
|
Wysłany: Sob Cze 23, 2012 1:29 pm
|
|
|
My na weselu na 100 osób mieliśmy 5 ananasów, po 1 skrzynce mandarynek, pomarańczy, bananów,, 10 kg win białego i 10 kg ciemnego, 2 koszyczki kiwi, 5 arbuzów i kilka sztuk melonów...duża część owoców została... |
_________________
|
|
|
|
|
Justyss
Wiek: 34 Dołączyła: 15 Wrz 2010 Posty: 70 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Cze 23, 2012 8:33 pm
|
|
|
cotumka podobne palmy (tylko nie takie wykrzywione) oferuje firma Figero Koszt ze strony to 350 zł jedna lub 600 zł za dwie, ewentualnie mogą być w pakiecie z fontanną czekoladową.
U nas na weselu były te palmy razem z fontanną i wyglądały świetnie, a na dodatek owoce były bardzo świeże, plus obsługa fontanny była fantastyczna (u nas była Pani właścicielka-przesympatyczna osoba, która cały czas stała i pilnowała czystości fontanny - wręcz doszło do tego, że ja z mężem zaciągaliśmy ją do stołu, żeby sobie zjadła i odpoczęła chwilę ).
Poniżej wstawiam zdjęcie z naszego wesela (palma już trochę przebrana, ale i tak prezentuje się świetnie):
|
_________________
|
|
|
|
|
Karolina1984
Wiek: 39 Dołączyła: 21 Wrz 2011 Posty: 553 Skąd: Konstantynów
|
Wysłany: Sob Cze 23, 2012 9:31 pm
|
|
|
oooo, jakie fajne.
Jestem na etapie obmyslania owoców......
Zastanawiałam się, co , oprócz nieśmiertelnych bananów, mandarynek, winogron.
Rozważam arbuza (z melonami dam spokój, bo taki okres, że mają porażające ceny), wqięcej pomysłów nie mam/. |
_________________
|
|
|
|
|
cotumka
Wiek: 34 Dołączyła: 01 Kwi 2010 Posty: 1142 Skąd: Beauty Bałuty
|
Wysłany: Nie Cze 24, 2012 6:37 pm
|
|
|
agulka1989, właśnie też mi coś nie grało w tym, ale tak było napisane to wkleiłam, nawet głębiej się nad tym nie zastanawiając. Tę rozpiskę dorwałam kiedyś gdzieś na innym forum weselnym, już nawet nie pamiętam gdzie dokładnie
my też robimy wesele na około 80 osób, więc jeśli znajdziesz swoją "bazę" owoców, to daj mi znać na prv |
_________________
|
|
|
|
|
mimeczka
Wiek: 38 Dołączyła: 19 Wrz 2010 Posty: 817 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Cze 24, 2012 8:46 pm
|
|
|
Ja na pewno chcę 2 rodzaje winogron, bo z tego co zauważyłam zawsze sporo schodzi, zresztą sama je chętnie na weselach jem. Oprócz tego ananasy a reszta to właśnie nie wiem, czy jakieś owoce sezonowe, czy mandarynki. |
_________________
|
|
|
|
|
agacionek
Wiek: 34 Dołączyła: 09 Lis 2010 Posty: 1759 Skąd: łódź
|
Wysłany: Nie Cze 24, 2012 11:26 pm
|
|
|
Świetne te palmy |
_________________
|
|
|
|
|
martynka885
Dołączyła: 30 Sty 2016 Posty: 3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Sty 30, 2016 12:53 pm
|
|
|
Ile to nie wiem, ale u nas królowały banany, winogrona i brzoskwinie. |
|
|
|
|
justynka5587
Dołączyła: 07 Lut 2016 Posty: 4 Skąd: Sieradz
|
Wysłany: Nie Lut 07, 2016 3:21 pm
|
|
|
Pomarańcze, banany i winogrona. |
|
|
|
|
magdalena0000
Dołączyła: 14 Maj 2016 Posty: 3 Skąd: Konstantynów
|
Wysłany: Sob Maj 14, 2016 10:35 am
|
|
|
w sumie wbrew pozorom kg owoców to nie tak dużo |
|
|
|
|
robertosskarlos
Dołączył: 29 Maj 2016 Posty: 5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Maj 29, 2016 11:13 am
|
|
|
truskawki, jeśli jest sezon
brzwoskiwinie, banany |
|
|
|
|
|