Forum Weselne miasta Łodzi

[LinaMiódMalina]

W dobie ślubów w stylu rustykalnym, eko itd coraz częściej przewijają się pomysły na nietypowe obrączki, np. drewniane, inkrustowane kamieniami szlachetnymi, masą perłową, stalą chirurgiczną i inne - dość oryginalne. Widzieliście? Co sądzicie? (np. z takich popularniejszych to dobrym przykładem z zagranicznych są chyba produkcje Northwood, a z polskich Woodrings i NordwoodRings
Nie jest to pewnie rozwiązanie dla tradycjonalistów, ale pod względem czysto estetycznym mi osobiście się podoba.

[animi]

Jestem raczej tradycjonalistką w tym temacie, ale muszę przyznać, że te ciemne obrączki w lewym dolnym rogu wyjątkowo przypadły mi do gustu

[Hachiko]

Też jestem tradycjonalistką - wolałabym złotą. Aczkolwiek takie drewniane, czy jak mówi animi te ciemne są urokliwe. Gdyby były cieńsze, to może by się takie obejrzało. Ale nie lubię zamawiać biżuterii przez internet, bo inaczej wygląda na paluszkach, a inaczej całkiem na zdjęciach. Ale pomysły ciekawe, tyle że jednak pozostaniemy przy najzwyklejszych złotych - choć to czas pokaże. Mój tata ma talent do gubienia obrączek, więc wyszliśmy z założenia, że nie będziemy wydawać majątku na obrączki z apartów i innych Kruków Myślimy o zamówieniu u prywatnego jubilera W sensie nie z sieciówki, gdzie płaci się głównie za logo - czy ktoś się z tym zgodzi, czy nie, to trudno, takie jest nasze zdanie

[LinaMiódMalina]

[mspp]

LinaMiódMalina, Podana przez Ciebie cena dotyczy złota próby 999, a z takiego się w ogóle nie robi obrączek. We wszystkich sieciówkach maksymalna próba złota to 586 które kosztuje 90zł/gram. A to już jest różnica. Plus jubilera jest też taki że można Ci to zrobić z własnego złota, które sobie odpowiednio przetopi, wtedy za gram złota próby 586 może wyjść góra 60zł. Czyli zawsze w sieciówkach mają min 3 krotną przebidkę.

Co do drewnianych obrączek, bardzo ładne, ale zupełnie niepraktyczne, bo z reguły są lakierowane lub olejowane, trwałość kilku krotnie mniejsza niż z materiałów szlachetnych i naprawianie/szlifowanie z reguły nie wchodzi w rachubę bo zmiejsza drastycznie wymiary obrączki oraz to co w niej najładniejsze czyli odpowiednie wykończenie tego drewna.

[Hachiko]

LinaMiódMalina, orientowaliśmy się już w tej kwestii. Bardzo wiele zależy od samych obrączek, czego się chce, jaki ma być to metal szlachetny. Wiadomo, że platyna czy tytan (które osobiście mi się nie podobają) będą wszędzie drogie, a u mniejszych jubilerów może nawet takich rarytasów nie być. Ale jak mówi mspp, w tych "markowych" sklepach są spore przebitki. Wielu mniejszych jubilerów, którzy mają swoje warsztaty sprzedaje swoje rękodzieła do sieciówek typu "apart", stąd takie później marże, żeby zarobili. Jak patrzyliśmy u jubilera w Andrespolu(mój M. kupował mi tam biżuterie na zamówienie na gwiazdkę i wszystko jest naprawdę starannie robione), można zaoszczędzić nawet do 1000 zł. Zależy oczywiście od tego, czy to ma być dwukolorowe złoto, czy są jakieś brylanciki (jeden bodajże 0,5 karata kosztuje 150zł). Wiele też zależy, jakiego się szuka jubilera i gdzie
mspp, nawet nie pomyślałam, że drewno może być mniej trwałe! A na dodatek te obrączki są strasznie drogie! Sięgają nawet do 5 tysięcy! Aż tyle nie planujemy wydać. Chcemy zamknąć się maksymalnie w 2 tysiącach za obie.

[AGIS]

Fajne te obrączki, zwłaszcza te Galaxy. Tylko chyba mało kto pomyślałby, że to ślubne obrączki, no i tak jak napisała mspp, takie obrączki są nietrwałe. Bardzo trwałe są obrączki z platyny, ale mają swoją cenę, dlatego większość decyduje się na złoto w próbie 585. U takiego jubilera można dużo zaoszczędzić, a mając swoje złoto to już w ogóle.
LinaMiódMalina, zastanawiasz się nad kupnem takich nietradycyjnych obrączek?

[Hachiko]

AGIS, no te z motywem gwiezdnym, to faktycznie są super. Ale czy to takie istotne, czy widać czy nie widać, że to ślubne, nie na tym chyba polegają obrączki. To symbol nieustającej i trwałej miłości. Szczerze to nie bardzo by mnie interesowało, czy ktoś uzna je za ślubne czy nie - nie mam potrzeby chwalenia się, że jestem męzatką Ale złote obrączki są taką tradycją i są trwalsze, jak już większość z nas to zauważyła. Poza tym płacić majątek za taką przyjemność...

[AGIS]

Ja tam będę się chwalić moim Mężem Chyba po prostu jestem za bardzo tradycjonalistką w tej kwestii. Poza tym znam dużo osób, które noszą obrączki np.srebrne chociaż nie są małżeństwem, niektórzy są singlami i to też może z tego wynika.

[Hachiko]

AGIS, my np. mamy takie srebrne obrączki Kupiliśmy sobie z okazji rocznicy i chcieliśmy, żeby połączyła nas taka więź. Ale ślubne, tak jak mówisz, muszą być tradycyjne - złote. Tutaj mamy takie samo zdanie! To troszkę tak w sumie zabrzmiało, jakbym wstydziła się swojego przyszłego męża Ale to nie tak miało zabrzmieć, po prostu nie chcemy robić niczego na poklask.

[AGIS]

Spokojnie, nie pomyślałam o tym w ten sposób, że będziesz się wstydzić męża.
Ja jestem za złotymi, ale jeżeli ktoś chciałby takie to jak najbardziej, zwłaszcza, że są zupełnie inne i na prawdę bardzo ładne.

[Be_Mine]

Też wole złote Jednak złoto to złoto Ładne te obrączki ale jak z ich trwałością? No i cena jest z kosmosu!

[LinaMiódMalina]

[Hachiko]

LinaMiódMalina, może faktycznie pomyślał, że chcecie nosić takie małe sztabki złota na palcach Wiele zależy właśnie od tego, jakie ma się wyobrażenia o obrączkach. Plus z jubilerami jest taki, że czasami mogą coś dodać na życzenie młodej pary - np. grawer. Nie będzie to tak długo trwało i tak dużo kosztowało jak np. w sieciówkach. Czasami dodawane są za darmo, tak jakby w cenie obrączek. Ponadto wiele też zależy od samego jubilera i tego, jak się ceni. Musicie może przejść się do jeszcze jakiegoś jubilera (wiadomo, nie na Piotrkowskiej ) i popytać. Chyba że obrączki już macie My chcemy pomyśleć o jakichś w styczniu przyszłego roku - wówczas bywają jakieś wyprzedaże w sieciówkach i czasami można trafić na coś ciekawego. Ale i tak bardziej jesteśmy skłonni do zakupu u jubilera, jednak nie szkodzi pochodzić i popatrzeć. A to że kupi się je wcześniej nic nie znaczy. Chyba, prawda? Złoto się przecież nie wyniszcza.

[kfr89]

Motyw gwiezdny wygląda super, sama jestem fanką gwiazd no ale jako tradycjonaliści będziemy mieć złote obrączki. Próba 585 i na pewno białe złoto, żółte mi się w ogóle nie podoba. Wiem, że dla niektórych wygląda to jak srebro ale nam to nie przeszkadza całe życie noszę srebro i już się przyzwyczaiłam. Chcemy się zamknąć w kwocie 2000 zł no i mamy trochę swojego złota. Nie będziemy kupować w "sieciówkach" tylko u zaprzyjaźnionego jubilera. Najgorsze to zdecydować się na jakiś model... ech

[Vanilde]

Wspaniałe są te obrączki wstawione przez LinaMiódMalina Jubiler, u którego zamówiłam obrączki, ma sporo nietypowych materiałów i modeli:

drewno


carbon


stal damasceńska


mokume gane


Jak dla mnie są chyba aż zbyt oryginalne

[mlekoo55]

Mega oryginalne, ale mi się mega podobają, masz super gust !

[delipos]

Też się zastanawiam nad takimi obrączkami na moim ślubie. Zastanawia mnie tylko trwałość/wytrzymałość tego typu obrączek? Ktoś coś wie na ten temat?